Karta Zycia

Gry, żarty, pogaduszki...wyluzuj się tu!
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: dimgraf »

Moc heheh Tylko z tym urokiem :P Jakoś nie zauważyłem, by dziewczyny się lepiły do mnie jak muchy do lepa:P Choć jak raz (i nigdy więcej) poszedłem na dyskotekę to kilka się chciało wręcz zlepić ale jeśli na takie tylko urok działa to .... szkoda gadać. Reszta co do kontroli emocji i iścia pod prąd to się zgadza. Co do związku są tu księżyce:P
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
hrabinka
pASibrzuch
Posty: 207
Rejestracja: 4 wrz 2010, 19:31

Post autor: hrabinka »

Hm, jak podaję rok urodzenia w postaci 4 cyfr, to wychodzi księżyc, z kolei jak podam tylko dwie ostatnie cyfry roku, to wychodzi sprawiedliwość :P :roll:
W sumie to, co jest opisane w karcie: sprawiedliwość, bardziej pasuje do mnie, niżeli to, co jest opisane w karcie księżyc.
Awatar użytkownika
Wyimaginowana
młodASek
Posty: 22
Rejestracja: 5 wrz 2011, 00:30
Lokalizacja: Wrocław/Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Wyimaginowana »

Twoja karta to Moc

Masz w sobie wielką siłę psychiczną wynikającą z umiejętności panowywania nad własnymi emocjami. To pozwala Ci osiągać nawet bardzo trudne cele. Potrafisz być wytrwały w swoich dążeniach i dyplomatyczny w postępowaniu. Przy tym jesteś stuprocentowym obiektem pożądania, posiadasz uwodzicielski czar. Twój urok połączony z niebywałym uporem sprawia, że bez problemu osiągasz swoje cele. W przypadku, gdy mimo wszystko cel jest poza Twoim zasięgiem nie zawahasz się, aby zdobyć go siłą.

Uważaj jednak, bo Twoja skłonność do takiego postępowania może okazać się niszcząca. W sferze zawodowej poczucie zadowolenia przyniesie Ci praca, gdzie będziesz mógł pokonać własne ograniczenia i sprostać trudnym wyzwaniom. Doskonale poradzisz sobie jako koordynator, negocjator, mediator lub organizator. W związku partnerskim, aby czuć się szczęśliwym i pełnowartościowym musisz dominować nad partnerem. Masz wielką potrzebę, by zawsze najważniejsze było Twoje zdanie i Twoja osoba.

Uważaj, bo masz skłonność do bycia apodyktycznym i despotycznym, a to niezbyt dobrze wpływa na szczęśliwe i harmonijne życie z partnerem. Najbardziej udany związek możesz stworzyć z osobą, której kartą życia jest KSIĘŻYC. Musisz jednak pamiętać, że człowiek któremu patronuje ta karta jest bardzo wrażliwy i łatwo go zniechęcić, a nawet zniszczyć.

Mniej więcej się zgadza;p
"Nienawidzę kiedy porównujecie mnie do brata, koleżanki, sąsiadki. Ja jestem jedna. Wyglądam i zachowuję się inaczej i nie wymagajcie ode mnie, żebym była taka jak one. Nie chcę i nigdy się nie zmienię.
A jeśli nie pasuje wam jak chodzę, jem bądź śpiewam, po prostu nie patrzcie."
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Post autor: chochol »

jam Rydwan, Ty Głupiec.
Poszukiwania GŁUPCÓW czas zacząć :rozowe:
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
motokogirl
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 7 kwie 2012, 22:39
Lokalizacja: opole

Re: Karta Zycia

Post autor: motokogirl »

wisielec. to by tłumaczyło moje sklonności samobójcze :D:D
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Karta Zycia

Post autor: Layla »

Twoja karta to Koło Fortuny

Jesteś spontaniczny i ekspresyjny. Lubisz podróże i przygody. Łatwo nawiązujesz kontakty z ludźmi i wspaniale czujesz się w licznym gronie przyjaciół i znajomych. Masz w sobie odwagę i zdecydowanie, by podjąć każde ryzyko. Lubisz zmiany, a decyzje o nich podejmujesz natychmiast. Posiadasz w sobie żyłkę hazardzisty. Z natury jesteś optymistą i wiesz, że po nocy zawsze następuje dzień, a po burzy zawsze świeci słońce. I choć Twoje życie wypełnione jest nieprzewidzianymi zmianami zawsze dasz sobie radę.

Z każdej opresji wyjdziesz zwycięsko, bo jesteś urodzonym szczęściarzem. Twoje życie musi być urozmaicone, bo inaczej po prostu się nudzisz. Praca zawodowa powinna dostarczać Ci wielu wrażeń i dreszczyku emocji. Poznawanie wciąż nowych ludzi, dalekie podróże, ryzyko to cechy jakie powinna posiadać. Na przykład z powodzeniem mógłbyś pracować jako fotoreporter, przedstawiciel handlowy, podróżnik-odkrywca, treser dzikich zwierząt.

Podobnie w związku partnerskim uszczęśliwi Cię osoba z którą nie będziesz się nudził. Ktoś optymistyczny i otwarty na świat. Ktoś, kto da Ci maksimum wolności, a jednocześnie będzie potrafił przystosować się do nieustannych zmian, jakie są Ci do życia potrzebne. Najszczęśliwszy związek możesz zbudować z partnerem, którego kartą życia jest Słońce.
dimgraf pisze: Choć jak raz (i nigdy więcej) poszedłem na dyskotekę to kilka się chciało wręcz zlepić ale jeśli na takie tylko urok działa to .... szkoda gadać.
Jeśli chcesz żeby mieć dziewczynę, która wygląda jak modelka Victoria's Secret, to sam wyglądaj jak model Calvina Kleina :]
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Ona
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Karta Zycia

Post autor: Ona »

Twoja karta to Kochankowie

To co najbardziej Cię charakteryzuje to ciągła niepewność. Trudno Ci podejmować decyzje, dlatego możesz uciekać się do uników, przeciągania spraw w czasie lub innej manipulacji. W rezultacie taka postawa odwraca się przeciwko Tobie, a i tak wciąż brak Ci odwagi by zająć konkretne stanowisko.

Pamiętaj, że najgorsza decyzja jest lepsza od żadnej, ponieważ czyni Cię aktywnym i przeciwdziała zastojowi w życiu. Brak zdecydowania i kłopoty z konsekwentnym postępowaniem powodują duże problemy w relacjach z ludźmi, przede wszystkim w związkach osobistych. Dlatego musisz być przygotowany na to, że Twoje życie będzie wypełnione spotkaniami z wieloma ludźmi, zarówno na poziomie zawodowym, jak i osobistym. To one dostarczą Ci najwięcej informacji o Tobie samym i przez to nauczą Cię takiego funkcjonowania w życiu, by czerpać radość i poczucie spełnienia.

W sferze zawodowej może to być badanie zależności społecznych i międzyludzkich np. socjologia lub każda inna praca, w której będziesz miał do czynienia z dużą ilością klientów. W sferze osobistej potrzebny jest Ci partner, który zrozumie Twoje kłopoty z jawnym wyrażaniem siebie, a jednocześnie będzie stawiał przed Tobą wyzwania, które pomogą Ci rozpoznać swoje potrzeby i swobodnie je realizować. Najlepszy związek stworzysz z osobą, której kartą życia jest MAG


Tej karty chyba jeszcze nie było ;)
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Karta Zycia

Post autor: Winkie »

Podobnie jak u Lachesis kartą mojego życia jest Śmierć (i czemu mnie to nie dziwi? czyżbym również jasnowidząca? :roll: ).
Twoja karta to Śmierć

Twoim upodobaniem jest utrudnianie życia sobie samemu. Jesteś pełen lęków i obaw, które są cieniami przeszłości. Najważniejsze w Twoim życiu jest uporządkowanie swojej psychiki, by pozbyć się autodestrukcyjnych skłonności jakie posiadasz.

Zmorą każdego człowieka są negatywne myśli, ale Ty jesteś mistrzem w ich tworzeniu. W efekcie niszczysz siebie poprzez tworzenie negatywnych stanów, które Cię ogarniają i obezwładniają. Aby być szczęśliwym w życiu musisz przyzwyczaić się do zmian i zaakceptować to, że nic nie trwa wiecznie. Koniec jednego etapu daje początek nowemu, często lepszemu. Jesteś dociekliwy, spostrzegawczy i masz tak zwany szósty zmysł. Wiesz dużo więcej niż widać i słychać.

Można powiedzieć, że nadajesz się na detektywa albo śledczego. Bujna wyobraźnia i zmysł artystyczny predysponują Cię do zawodów artystycznych, a skłonność do wypróbowywania samego siebie do zawodów trudnych czy wręcz ekstremalnych. Upodobania do dominacji kierują Cię na stanowiska kierownicze. Twoim zadaniem życiowym jest wewnętrzne doskonalenie się i duchowy rozwój do którego impuls mogą stanowić trudności życiowe. Twój życiowy partner będzie się przyczyniał do tego, abyś to zadanie wykonał. Najodpowiedniejszym do tego jest ktoś, kogo kartą życia jest WIEŻA
Kolejny raz spotykam się w krótkim odstępie czasu z opisem, który w dużej mierze pasuje do mojej osoby.
again

Re: Karta Zycia

Post autor: again »

Sprawdzałam to dobrych kilka lat temu.
Twoja karta to Wieża

Czy dostrzegasz dobre i przyjemne strony swego życia? Jest to pytanie na które sam sobie powinieneś udzielić odpowiedzi. Z reguły nie lubisz samego siebie i negatywnie postrzegasz siebie i swoje życie. Twoje fatalistyczne myślenie sprawia, że nie potrafisz cieszyć się z tego co Cię otacza. Stawiasz przed sobą mnóstwo barier i przeszkód, które istnieją jedynie w Twojej psychice.

Czasami nie wystarcza Ci, że gnębisz samego siebie. Robisz wtedy rzeczy bulwersujące otoczenie i ściągasz w ten sposób gromy na własną głowę. Wszystko po to, by realizował się Twój własny scenariusz na życie pełne zniszczeń. A przecież urodziłeś się po to, aby być szczęśliwym. Musisz uwierzyć, że jesteś wspaniałą i niepowtarzalną osobą i zamiast rozczulać się nad tym jaki świat jest okropny, zacząć wykorzystywać swoje talenty dając radość innym.

Twoim powołaniem jest wykorzystanie zdolności do uświadamiania innym ludziom, jak własnym postępowaniem niszczą swoje życie. Z powodzeniem możesz to robić zostając pisarzem, dziennikarzem, aktorem, malarzem itp. Swoją twórczością dasz ludziom powód do myślenia.

Twoje możliwości są wielkie, musisz tylko w to uwierzyć. Szczęście w związku partnerskim odnajdziesz z osobą, której kartą życia jest ŚMIERĆ. Związek z nią będzie zmieniał was oboje, a Tobie pomoże zburzyć stare schematy życiowe, które przeszkadzają Ci w osiągnięciu zadowolenia ze swojego życia
Od kiedy ją przeczytałam po raz pierwszy, uznałam, że moja karta jest bardzo smutna. Wzięłam sobie jedną radę do serca, długo to trwało, wiele się zmieniło, ale naprawdę czuję się wspaniałą i niepowtarzalną osobą :) Poza tym, niestety, większość się zgadza.

Kiedyś z kumpelą chodziłyśmy i się nabijałyśmy, bo ona szukała Diabła, a ja Śmierci :D się dobrałyśmy :D Ekhm, stare czasy.
Przyznam, że w realu jeszcze nie spotkałam osoby, która byłaby Śmiercią.
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Karta Zycia

Post autor: Winkie »

again pisze:Wzięłam sobie jedną radę do serca, długo to trwało, wiele się zmieniło, ale naprawdę czuję się wspaniałą i niepowtarzalną osobą :)
Chodzi o ten fragment? :arrow:
again pisze:Musisz uwierzyć, że jesteś wspaniałą i niepowtarzalną osobą i zamiast rozczulać się nad tym jaki świat jest okropny, zacząć wykorzystywać swoje talenty dając radość innym.
again pisze:Przyznam, że w realu jeszcze nie spotkałam osoby, która byłaby Śmiercią.
Tzn.? Kierujesz się wyglądem :wink: czy też skłaniasz ludzi do odkrycia swojej karty?
again

Re: Karta Zycia

Post autor: again »

Tak, dokładnie o ten fragment :)

Winkie pisze:Tzn.? Kierujesz się wyglądem :wink:
Nawet nie wyobrażasz sobie, jak niewielu ludzi chodzi z kosą :?

Zazwyczaj pytam znajomych o datę urodzenia lub sprawdzam na n-k, albo fb. Jeżeli ktoś lubi horoskopy albo przeróżne testy, to wysyłam linka. Nie jest problemem dowiedzieć się kto jest kim.
Nie mówię o nieznajomych. Możliwe, że codziennie mijam Śmierć :roll:
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Karta Zycia

Post autor: Winkie »

again pisze:Nawet nie wyobrażasz sobie, jak niewielu ludzi chodzi z kosą :?
Z kosą jak z kosą, ale czy oby na pewno z dobrze naostrzoną?
again pisze:Jeżeli ktoś lubi horoskopy albo przeróżne testy, to wysyłam linka. Nie jest problemem dowiedzieć się kto jest kim.
O, a masz jakieś którymi mogłabyś się podzielić, tj. podać linki do najciekawszych?
again pisze:Nie mówię o nieznajomych. Możliwe, że codziennie mijam Śmierć :roll:
Niemożliwe. Ja mieszkam w innym wymiarze.
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Karta Zycia

Post autor: chochol »

Ja, używając tarota, kartę XIII (Śmierć) określam mianem Transformacji, czyli przejście do czegoś innego, zakończenie starego i rozpoczęcie nowego.
Winkie pisze: again napisał(a):Nie mówię o nieznajomych. Możliwe, że codziennie mijam Śmierć :roll:
Niemożliwe. Ja mieszkam w innym wymiarze.
W którym?
Layla pisze:
dimgraf pisze: Choć jak raz (i nigdy więcej) poszedłem na dyskotekę to kilka się chciało wręcz zlepić ale jeśli na takie tylko urok działa to .... szkoda gadać.
Jeśli chcesz żeby mieć dziewczynę, która wygląda jak modelka Victoria's Secret, to sam wyglądaj jak model Calvina Kleina :]
Męska powierzchowność nie zna granic!
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: Karta Zycia

Post autor: Winkie »

chochol pisze:Ja, używając tarota, kartę XIII (Śmierć) określam mianem Transformacji, czyli przejście do czegoś innego, zakończenie starego i rozpoczęcie nowego.
No tak - śmierć w rzeczy samej jest końcem starego, początkiem nowego, jeżeli wierzyć w to, że jest życie po. Nowym tak czy inaczej dla ludzi, którzy gmatwają się w procedurach finansowo - prawnych, aby zorganizować pochówek, odziedziczyć (jeśli jest co) tudzież pozostających bez środków do życia. Patrząc na to - to czy nowe jest dobre jest względne.
chochol pisze:W którym?
To tajemnica. :]
chochol pisze:Męska powierzchowność nie zna granic!
choć z drugiej strony jest taka...prostolinijna, bowiem od razu wiadomo tu, że chodzi o wygląd, a gadka o tym, że szukają "czegoś więcej" w praktyce oznacza: "ile kosztuje jej utrzymanie?" :roll:
again

Re: Karta Zycia

Post autor: again »

Nie używam tarota, ale swego czasu dużo czytałam na temat poszczególnych kart. Zarówno Wieża jak i Śmierć są najbardziej złowróżbnymi kartami w całym tarocie. Obie symbolizują klęskę, niepowodzenie. Te karty mają chyba wszystkie najgorsze cechy. Jednakże...
chochol pisze:Ja, używając tarota, kartę XIII (Śmierć) określam mianem Transformacji, czyli przejście do czegoś innego, zakończenie starego i rozpoczęcie nowego.
Dokładnie. To jest symbolika i można to rozpatrywać na różne sposoby. Gdy szukałam jakiegokolwiek info o obu kartach, często spotykałam się właśnie z takim znaczeniem.
Winkie pisze:Z kosą jak z kosą, ale czy oby na pewno z dobrze naostrzoną?
No właśnie. A jak Twoja kosa?
Ech. Spotkanie porządnej Śmierci, w moim przypadku, leży gdzieś w granicach zera :|

Śmierć mnie omija szerokim łukiem. To nie tylko żart. Miałam tyle przedziwnych sytuacji, w których mogłam odnieść poważne obrażenia lub, co gorsza, zakończyć swój krótki żywot, ale zawsze wychodziłam cało. Ba! Nawet bez zadrapania. Coś czuwa nade mną :D
Winkie pisze:O, a masz jakieś którymi mogłabyś się podzielić, tj. podać linki do najciekawszych?
Większość moich ulubionych pojawiła się już na forum. Mam kilka, których jeszcze nie było :wink:


I tak na koniec.
Layla pisze:
dimgraf pisze: Choć jak raz (i nigdy więcej) poszedłem na dyskotekę to kilka się chciało wręcz zlepić ale jeśli na takie tylko urok działa to .... szkoda gadać.
Jeśli chcesz żeby mieć dziewczynę, która wygląda jak modelka Victoria's Secret, to sam wyglądaj jak model Calvina Kleina :]
Dobrze powiedziane :D
Ja odebrałam wypowiedź dimgrafa w zupełnie inny sposób. Jak dla mnie, to nie chodziło tu o wygląd, ale o zachowanie. Może po prostu były.. ktoś w ogóle chodzi na dyskoteki? Ja nie chodzę, ale nasłuchałam się sporo. U mnie na dyskotekach młode dziewczyny zachowują się jakby były łatwe, najładniej mówiąc. Oczywiście nie wszystkie, ale naprawdę duża część. W sumie nie będę się wgłębiać, bo sam dimgraf nie napisał o co mu dokładnie chodziło.
ODPOWIEDZ