Gwary polskie
Re: Gwary polskie
A migawka to inaczej bilet miesięczny, lub karta na komunikację miejską
- Mad_Minstrel
- mizantropAS
- Posty: 297
- Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00
Re: Gwary polskie
No to częstochowska: "zrywka"
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens
Re: Gwary polskie
"Zrywka"...hmmm, może zerwanie się ze szkoły czyli wagary?
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
- Mad_Minstrel
- mizantropAS
- Posty: 297
- Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00
Re: Gwary polskie
Podpowiedź, ma to związek z zakupami.
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens
- Mad_Minstrel
- mizantropAS
- Posty: 297
- Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00
Re: Gwary polskie
Zgadza się.
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens
Re: Gwary polskie
zrywka-to chyba jest gwara współczesna
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Gwary polskie
jestem wykluczona?
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Gwary polskie
Dziedzina...eee, zbiór argumentów w funkcji
Re: Gwary polskie
Miało być "gwarowo", a nie matematyczniemigel pisze:Dziedzina...eee, zbiór argumentów w funkcji
Mnie się "dziedzina" kojarzy z tyłkiem
Nawet by pasowało: "Rusz tę swoją tłustą dziedzinę i idź do sklepu!"
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Re: Gwary polskie
Nie, dziedzina to nie tyłek.
Odpowiedź ta bardzo mnie rozbawiła. Fajnie tak uśmiać się z rana.
Marisaxyz, nie jesteś wykluczona, tylko wiem, że Ty to wiesz, gdyż to słowo jest używane tam gdzie Ty mieszkasz. A niech też inni się pobawią, będzie przy tym więcej radości.
Podpowiem, że wyraz „dziedzina” przywędrował do naszych gwar z języka czeskiego bądź słowackiego (dědina). Występuje też w piosence Jožin z bažin.
Odpowiedź ta bardzo mnie rozbawiła. Fajnie tak uśmiać się z rana.
Marisaxyz, nie jesteś wykluczona, tylko wiem, że Ty to wiesz, gdyż to słowo jest używane tam gdzie Ty mieszkasz. A niech też inni się pobawią, będzie przy tym więcej radości.
Podpowiem, że wyraz „dziedzina” przywędrował do naszych gwar z języka czeskiego bądź słowackiego (dědina). Występuje też w piosence Jožin z bažin.
Quirkyalone
Re: Gwary polskie
no wiem, wiem, popsułabym całą zabawe
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Gwary polskie
Dziedzina to wieś?
Przyznam, że skorzystałam z podpowiedzi.
Ktoś wie, co znaczy hadziuka i z jakiej to gwary?
Przyznam, że skorzystałam z podpowiedzi.
Ktoś wie, co znaczy hadziuka i z jakiej to gwary?
Re: Gwary polskie
Tak, dziedzina to wieś. Ciastko dla Wyrwanej.
Natomiast wyraz hadziuka pewnie pochodzi z jakiejś gwary kresowej, ale trudno mi dokładnie umiejscowić.
W lwowskiej gwarze istnieje słowo hadiuga oznaczający kogoś, kto jest złośliwy. Jak to w gwarach bywa, jest to pewnie wariant tego samego wyrazu. Postawiłabym na południowe Kresy ze względu na miękkość głoski "dzi".
Natomiast wyraz hadziuka pewnie pochodzi z jakiejś gwary kresowej, ale trudno mi dokładnie umiejscowić.
W lwowskiej gwarze istnieje słowo hadiuga oznaczający kogoś, kto jest złośliwy. Jak to w gwarach bywa, jest to pewnie wariant tego samego wyrazu. Postawiłabym na południowe Kresy ze względu na miękkość głoski "dzi".
Quirkyalone