Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleźć
Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleźć
żadnego Asa? Jestem Aseksualna, odkad pamietam, przeprowadzilam sie do Wroclawia, poniewaz studiuje. Jestem tu troszkę samotna, nie wymagam zbyt wiele, tylko chcialabym poznac kogoś takiego jak ja, Aseksualnego..
Chcialabym sie zwiazać z Asem, poniewaz brakuje mi bliskosci psychicznej, emocjonalnej.. jestem troszkę zrozpaczona, a jesli tak spedze cale zycie? Bedąc sama ?
Chcialabym sie zwiazać z Asem, poniewaz brakuje mi bliskosci psychicznej, emocjonalnej.. jestem troszkę zrozpaczona, a jesli tak spedze cale zycie? Bedąc sama ?
"a ja łatam gwiazdy"
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 13:18 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 13:18 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
oznacza.. poniewaz mialam paru " normalnych" w pelny znaczeniu tego slowa, chlopcow. Bardzo sie przywiazalam do nich, i przywiazuje tego nie do ludzi. Ale niestety, ja nie lubie sie calowac, unikam bliskosci, bo tego nie potrzebuje, nie lubię. No i tak sie konczyly moje zwiazki, a teraz jestem sama jak palec. I wlasnie z tym czuje sie tak podle i źle..
"a ja łatam gwiazdy"
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Skoro nie lubisz i nie potrzebujesz bliskości, to po co Ci partner? Zwykle ktoś chce mieć partnera właśnie po to żeby zapewniał te rzeczy. W Twoim wypadku spróbowałabym po prostu znaleźć przyjaciela. Na tej płaszczyźnie nie ma żadnej cielesności no i jak ma się dobrego przyjaciela, można mówić o wszystkim, spędzać razem czas i inne pierdoły
Wszyscy wiedzą lepiej...
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
tutaj można kogoś znaleźć
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Nie trzeba byc w wielkim mieście by móc to samo co ty mówić...Problem tkwi raczej w liczbie asów i "położeniu" ich na mapie.Nie jesteś sama,wiele osób ma ten problem niestety .
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
A jeśli nawet przyjdzie Ci przejść przez życie samotnie? Wiem, że nie jest to łatwe (zwłaszcza przy silnym pragnieniu bliskości), ale może lepiej pogodzić się z tą myślą? Spróbuj ułożyć sobie życie, na razie bez partnera, niczego nie odkładać na "kiedy już będę kogoś miała". Szczerze mówiąc nie szukając na siłę, a rozwijając siebie masz większe szanse by poznać kogoś ciekawego. A nawet jeśli nikt wyjątkowy się w Twoim życiu nie pojawi, będziesz mogła naprawdę fajnie je przeżyć, czerpać pełnymi garściami. W przypadku odkładania na później, gdy nikogo nie znajdziesz, po latach zostanie tylko żal, że tyle mogłaś zrobić, przeżyć, spróbować, a nie skorzystałaś z tego.
Poza tym, tak jak napisała Felixis, jeśli nie potrzebujesz bliskości fizycznej, najlepszym rozwiązaniem byłby dla Ciebie przyjaciel. Tu sprawa jest również trochę prostsza, bo nie musi to być przecież as
Trzymam kciuki. Daj sobie szansę cieszyć się różnymi aspektami życia, zamiast zamartwiać się, że bez tej drugiej osoby nie czeka Cię nic fajnego!
Poza tym, tak jak napisała Felixis, jeśli nie potrzebujesz bliskości fizycznej, najlepszym rozwiązaniem byłby dla Ciebie przyjaciel. Tu sprawa jest również trochę prostsza, bo nie musi to być przecież as
Trzymam kciuki. Daj sobie szansę cieszyć się różnymi aspektami życia, zamiast zamartwiać się, że bez tej drugiej osoby nie czeka Cię nic fajnego!
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 13:07 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Mam dokładnie ten sam problem co Ty, ale z drugiej strony chyba większość tego forum boryka się z nim na codzień. Pozostaje mi życzyć Ci, żeby znalazł się ten ktoś i żebyś mogła na nim polegać A tobie Wyrwana tego samego
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Doskonale Cię rozumiem. Też mi się zdarzało poznać fajnego chłopaka: rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery, na piwo, pisaliśmy do późna na gadu...a potem żal i rozczarowanie, bo ja chcę pozostać na stopie koleżeńskiej, a on chciałby związku. No cóż, takie uroki interakcji z eSamiwyrwana_z_kontekstu pisze:O, żeby to było takie łatwe! Wszyscy seksualni faceci, którym rzekomo zależało tylko na przyjaźni ze mną, wykruszali się, gdy w odpowiedzi na ich indagacje, mówiłam, że nie chcę związku. A dziewczynom jakoś nie zależy na przyjaźni ze mną, mają swoich "misiów", swoje "BFF" do tańca i do różańca, po co im taka ja. Natomiast za "wirtualne" przyjaźnie panom as dziękuję, no thanks.
W każdym razie, zmęczona powielanym scenariuszem, zaczęłam się rozglądać za kolegami wśród gejów. I wiesz co? To strzał w 10! Możesz z nimi się kumplować dokładnie tak jak z chłopakami hetero, a masz pewność, że wasza relacja pozostanie platoniczna
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Kurcze AS'y co za problem? Jesteście niby AS'ami no to dlaczego się nie spotykacie mimo różnicy kilometrów, nie rozumiem? Tak nieznośnie DOSKWIERA nam samotność i że nikogo nie mamy przy sobie kładąc się spać! To dlaczego się poprostu nie zaczniemy/zaczniecie spotykać wymieńcie się poglądami, zdjęciami i już - para gotowa ! A właśnie jak dla Was taka ważna jest bliskość psychiczna i fizyczna bez seksu to sorry ale nie powinniśmy tutaj wybrzydzać, że ktoś nam się nie podoba tylko brać "to co nam tutaj podają". Ja mimo tego, że jestem w związku z nie AS'em i czasem męczy mnie bycie z kimś kto nie jest AS, to gdybym była wolna to poznałabym tutaj chłopaka obojetnie jakiej urody, który potrzebuje prawdziwej SZCZEREJ I PIĘKNEJ MIŁOŚCI JAKA JEST WE MNIE ! W takiej wrażliwej, z poczuciem humoru, godnej zaufania, inteligentnej, czystej, wiernej, mądrej życiowo, SUPER CZUŁEJ DZIEWCZYNIE o WIELGACHNYM SERDUSZKU jak JA ! Nie powinniśmy kierować się takimi priorytetami jakimi kierują się ludzie seksualni. Nie powinniśmy patrzeć na wygląd, tylko na WNĘTRZE, na WRAŻLIWOŚĆ ! AS'Y wołam do Was ocknijcie się ! Przestańmy mówić o naszej samotności przecież wszystko mamy tutaj podane jak na tacy. Nie patrzmy na czyiś wygląd! Bo na zawsze będziemy już sami! A skoro jesteśmy "AS- sami" to wystarczy nam "bliskość" z drugim człowiekiem. Samotność jest okropna przestańmy być wkońcu samotni i wiążmy się normalnie w pary - przecież wystarczy nam wrażliwość i obecność drugiej osoby.
Ps: Ja jestem AS'em w 70%. Jestem pieszczochem, wystarczy mi bliskość, tulenie się, wspólne spędzanie czasu, zabawy i romantyczne kolacje...
Ps: Ja jestem AS'em w 70%. Jestem pieszczochem, wystarczy mi bliskość, tulenie się, wspólne spędzanie czasu, zabawy i romantyczne kolacje...
Ostatnio zmieniony 30 cze 2013, 11:11 przez Maja22, łącznie zmieniany 2 razy.
Raz anioł, raz diabeł. Niewyrzyty uczuciowo przytulASek i MEGA wrażliwiec. Oto JA !
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Maja jest jeszcze krótko dlatego nie wie że chłopaki z forum są fee jak co mam dziś głupawkę.Nie zwracajcie na mnie uwagi
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Dlaczego jestem w tak wielkim miescie, i nie moge znaleź
Spotkania jakby nie było odbywają się. Zachęcam założenie tematu w dziale spotkajmy się, zebrać chętnych i już jest spotkanie.Maja22 pisze:Kurcze AS'y co za problem? Jesteście niby AS'ami no to dlaczego się nie spotykacie mimo różnicy kilometrów, nie rozumiem?
Fee, blee itp.Patryk pisze:nie wie że chłopaki z forum są fee
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"