Cześć i czołem.

Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. :)
Awatar użytkownika
maneki neko
ciAStoholik
Posty: 306
Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: maneki neko »

Witaj! :) :ciasto:
No chyba rzeczywiscie jest cos takiego, ze zastanowilabym sie kilka razy zanim powiedzialabym komus na zywo, ze nie wiem czy nie jestem aseksualna. Pewnie zalezy od osoby. Musialabym stwierdzic ze tego nie wysmieje. To chyba nie jest szczegolnie akceptowane spolecznie O.o No i z tym ze sie nie znam na sexie tez mialam problem, ale mi troche przeszlo, miedzy innymi dzieki wam ^^
A na sympatie sie nawet zarejestrowalam, cos nie tak z sympatia? XD Przyjaciol podobno tez mozna tam poznac. Poki co bez skutku...
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Agnieszka »

Private pisze:
Aneshia pisze:Wypraszam sobie xD
Ale tu chodziło o piguły antykoncepcyjne. A grupę krwi warto znać dla własnego bezpieczeństwa. Nie chodzi o to, żeby od razu mieć ją wytatułowaną pod pachą, ale w razie jakiegoś incydentu wiedza ta może uratować Ci życie.
Z tego co się orientuję, w razie jakiegoś incydentu szpital i tak pobiera krew i robi komplet badań, łącznie z grupą krwi, a nie szuka rannemu po kieszeniach dowodu osobistego czy innej karteczki, na której ma tę grupę krwi wpisaną :)
Nawet jeśli nie ma incydentu, a jest 'zwykła' wizyta w szpitalu i tak robią badanie na grupę krwi.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Ant »

Albo operacja :twisted:

Wystarczy zapalenie wyrostka i grupa krwi po paru dniach ląduje w naszych rękach ;)
Czczony nie tylko w Chinach
mechanic_God_creation
starszASek
Posty: 41
Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: mechanic_God_creation »

maneki neko pisze: A na sympatie sie nawet zarejestrowalam, cos nie tak z sympatia? XD Przyjaciol podobno tez mozna tam poznac. Poki co bez skutku...
poznawać przyjaciół przez internet?
no... co kto lubi :P
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
Awatar użytkownika
Private
starszASek
Posty: 45
Rejestracja: 30 gru 2006, 00:53
Lokalizacja: Poznań

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Private »

Agnieszka pisze:Z tego co się orientuję, w razie jakiegoś incydentu szpital i tak pobiera krew i robi komplet badań, łącznie z grupą krwi, a nie szuka rannemu po kieszeniach dowodu osobistego czy innej karteczki, na której ma tę grupę krwi wpisaną :)
Ja mam swoją wklepaną w legitce krwiodawcy i dodatkowo w książeczce wojskowej. Deliberujemy o szczegółach dotyczących badań lekarskich, a tak naprawdę sedno sprawy dotyczy tego, że wiele osób uważa miłość (?) fizyczną za najważniejszą rzecz na świecie. Na tyle ważną, że zaniedbuje wiele podstawowych, zdawałoby się, spraw.
ewutek
kontrabAS
Posty: 600
Rejestracja: 5 wrz 2006, 12:19

Re: Cześć i czołem.

Post autor: ewutek »

Private pisze:Witam.
Witanko :ciasto: :P
Awatar użytkownika
Private
starszASek
Posty: 45
Rejestracja: 30 gru 2006, 00:53
Lokalizacja: Poznań

Re: Cześć i czołem.

Post autor: Private »

ewutek pisze:Witanko :ciasto: :P
Dziękuję za miłe powitanie. Korzystając z okazji życzę wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :xmrgreen:
Awatar użytkownika
Uluru
pASibrzuch
Posty: 284
Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Uluru »

Świeże ciasto na powitanko noworoczne :ciasto:.
Uluru
Obrazek
Awatar użytkownika
maneki neko
ciAStoholik
Posty: 306
Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: maneki neko »

mechanic_God_creation --> czemu nie?
mechanic_God_creation
starszASek
Posty: 41
Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: mechanic_God_creation »

przyjaźń przez internet? to nie dla mnie.
nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z człowiekiem.
żadne literki nie są w stanie wyrazić tego, co jedno spojrzenie czy jeden gest.
żadne słowa nie pomogą tak bardzo, jak te wypowiedziane.
o tym, że przyjaźń internetowa nie ma sensu, mogę pisać w nieskończoność.
staroświecki jestem.
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
Awatar użytkownika
maneki neko
ciAStoholik
Posty: 306
Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: maneki neko »

Ale ja nie o tym ;) Chodzilo mi tylko o poznawanie ludzie, zeby pozniej byc moze przeksztalcic to w przyjazn. Na zywo jak najbardziej.
mechanic_God_creation
starszASek
Posty: 41
Rejestracja: 29 gru 2006, 22:53

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: mechanic_God_creation »

i tak wolę tradycyjne metody poznawania ludzi.
net ssie;d
emptiness is filling me to the point of agony
growing darkness taking dawn
i was me, but now he's gone...
Salomea

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Salomea »

mechanic_God_creation pisze:i tak wolę tradycyjne metody poznawania ludzi.
Popieram kolegę w 100 % :wink: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Private
starszASek
Posty: 45
Rejestracja: 30 gru 2006, 00:53
Lokalizacja: Poznań

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: Private »

Salomea pisze:Popieram (...) w 100 %
Ja również. W przypadku poznawania ludzi poprzez sieć komputerową, rzecz nie w tym, że jest to sposób jakiś zdehumanizowany, czy zbyt nowoczesny. Obecnie niepokoi inne zjawisko. Brak umiaru i to nie tylko w tej kwestii. Naprawdę, źle się dzieje, jeżeli młodzi ludzie poznają znajomych głównie tą drogą. Spada aktywność Narodu. Dziś ciężko jest namówić ludzi do jakiejkolwiek aktywności. Obojętnie, czy będzie to naprawa starej radiostacji, weekendowy wypad do Berlina, koncert rockowy na uczelnianym kampusie, paralotniarstwo na Uralu, mecz kosza na osiedlowym boisku albo wypad do kina w szerszym gronie. Wszyscy pogrążają się w odmętach marazmu i to właśnie jest niezwykle smutne. Paradoks wielu ludzi polega na tym, że większość ich znajomych to osoby prosto z sieci. Równie dobrze, mogłyby być to boty obdarzone stosunkowo wysoką AI. Pewnie wielu i tak nie zauważyłoby różnicy. ;)
W moich kontaktach (e-mail, komunikatory internetowe) jest zaledwie pare osób, z którymi nigdy się nie spotkałem w rzeczywistości. A i tak nie wiadomo, jak długo utrzymają się z nimi relacje. Ze wszystkimi innymi prawidłowość była taka, że najpierw spotkałem ich w rzeczywistym świecie, a dopiero potem uzyskałem namiary sieciowe.
Awatar użytkownika
o`connor
mASełko
Posty: 113
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:51
Lokalizacja: opole

Re: Cze¶æ i czo³em.

Post autor: o`connor »

tak jest! :xmrgreen:

ale fajnie czasem posiedzieć ze znajomymi z sieci, którzy są podobni, a więc się rozumiemy i pogadać na jakims forum 8)
przytul mnie życie...
ODPOWIEDZ