CIUCHY
Re: CIUCHY
Ja akurat mam przewagę biżuterii sztucznej oraz drewnianej(koraliki! etno! <3) , jeden srebrny łańcuszek i kilka doń zawieszek - biżuteria ma mi się podobać, a jeżeli mam ją nabyć- musi mnie być na nią stać
Re: CIUCHY
Ja robię dla siebie biżuterię z kryształów svarowskiego (mogę zrobić zdjęcie i wrzucę jak tylko będę mieć chwilę) i w zasadzie wszystkim się strasznie podoba Nawet w W,Kruk pytali czy nie chcę jako projektant pracowaćmigel pisze: W sumie racja... teraz takie pytanie (no, raczej do kobiet): czy w biżuterii jest dla Ciebie ważne, że np. wisiorek ma prawdziwy granat/szafir/rubin a nie jakąś imitację typu svarowski?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: CIUCHY
No jako kobieta masz smykałkę i wiesz co Ci się podoba, a ja jako facet tego nie bardzo wiem
Re: CIUCHY
Ja myślę, że to nie kwestia smykałki Migelu. Wbrew pozorom nie musisz się patrzeć stricte na gusta kobiet, bo gusta są różne. Jeśli masz ochotę robić biżuterię, to ją rób i to wedle własnego poczucia estetyki. Biżuteria to także dziedzina sztuki, a w sztuce nie chodzi tylko o sprzedaż. Skup się pierw na tym, by Twoja sztuka wyrażała Ciebie, a prędzej czy później znajdzie się ktoś kto może czuje to samo i uzna, że twój wyrób wyraża też jego.
To tyle kwestią biżuteryjnego offtopa.
A jeśli chodzi o noszenie dodatków to raczej nie noszę nic. Zbytnio mi nie przeszkadzają ale: łańcuszek mi się zerwał i nie mam czasu naprawić, ręce mam tak chude, że zegarek spada, a pierścionki (w sensie np. męski sygnet) nie przewidują mojego rozmiaru Widać dla bardzo szczupłych biżuterii nie robią
Jeśli chodzi ogólnie o ubiór to nie mam z góry ustalonego stylu. Po prostu zakładam co mi się podoba i na co mam ochotę. Nie ukrywam, że preferuje tzw. eleganckie rzeczy np. garnitury choć też nie noszę ich cały czas bo to trochę dziwne by było. Często łączę elegancje z lekkim kiczem ala hipster, a moim ulubionym zestawem są dżinsy, golf i marynatka - tak elegancko ale bez przesadyzmu.
To tyle kwestią biżuteryjnego offtopa.
A jeśli chodzi o noszenie dodatków to raczej nie noszę nic. Zbytnio mi nie przeszkadzają ale: łańcuszek mi się zerwał i nie mam czasu naprawić, ręce mam tak chude, że zegarek spada, a pierścionki (w sensie np. męski sygnet) nie przewidują mojego rozmiaru Widać dla bardzo szczupłych biżuterii nie robią
Jeśli chodzi ogólnie o ubiór to nie mam z góry ustalonego stylu. Po prostu zakładam co mi się podoba i na co mam ochotę. Nie ukrywam, że preferuje tzw. eleganckie rzeczy np. garnitury choć też nie noszę ich cały czas bo to trochę dziwne by było. Często łączę elegancje z lekkim kiczem ala hipster, a moim ulubionym zestawem są dżinsy, golf i marynatka - tak elegancko ale bez przesadyzmu.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: CIUCHY
Co w tym zestawie jest hipsterskiego?dimgraf pisze: Często łączę elegancje z lekkim kiczem ala hipster, a moim ulubionym zestawem są dżinsy, golf i marynatka - tak elegancko ale bez przesadyzmu.
Oczywiście, wiele zależy od fasonu ubrań. Jednak widziałam ten zestaw na Tobie na żywo i nie stwierdziłam hipsterstwa. Zbyt klasyczny, by nie powiedzieć zwykły, krój mają Twoje rzeczy. Hipster pozwala sobie na odrobinę szaleństwa, choćby detalem np. http://images.thesartorialist.com/thumb ... 347Web.jpg,
http://images.thesartorialist.com/thumb ... 945Web.jpg, http://images.thesartorialist.com/thumb ... 727Web.jpg
Re: CIUCHY
Znaczy tam akurat jest przecinek, między hipsterskim, a ulubionym zestawem. Wiem, że mój ulubiony zestaw jest bardziej klasyczny, ale np. biała koszulka z długim rękawem, na niej kraciasta koszula z krótkim, do tego dżinsy, a na głowie czarny kapelusz to już chyba bliższe hipsterkiemu, a zdarza mi się tak chodzić.
Przepraszam za nieprecyzyjność. Chodziło mi, że zarówno klasyczny jak i hipsterski styl mi odpowiada.
Przepraszam za nieprecyzyjność. Chodziło mi, że zarówno klasyczny jak i hipsterski styl mi odpowiada.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Re: CIUCHY
Ja lubię ciuchy marki EF EIDOS FASHION ale tylko w kolorze czarnym.
http://eidosfashion.pl/index.php?akcja=art_video&id=58
http://eidosfashion.pl/index.php?akcja=art_video&id=58
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: CIUCHY
Moje typy:
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=2088
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=2137
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=1067 (guziki )
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=2088
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=2137
http://sklep.navaho.com.pl/product.php?id_product=1067 (guziki )
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: CIUCHY
Najwięcej ciuchów mam z Vero Mody i Only. Moim zdaniem, jak na sieciówkę, ubrania mają niezłą jakość, dość niską cenę (na wyprzedaży ) i żyją więcej niż jeden sezon. Wybieram zazwyczaj rzeczy uniwersalne, chyba że aktualnie jest trend w moim guście np. kwiatki.
Lubię luźne ubrania, stonowane kolory, mam słabość do retro i folku.
Lubię luźne ubrania, stonowane kolory, mam słabość do retro i folku.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2013, 13:43 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
- aburleksa782
- mASełko
- Posty: 125
- Rejestracja: 2 mar 2013, 17:03
Re: CIUCHY
Moja szafa składa się głównie z rzeczy z TopShopu, H&Mu i Zary. Mam też parę ciuchów Dorothy Perkins i parę ubrań innych firm (np. Pull&Bear) bądź też zakupionych w podróży.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Re: CIUCHY
Dołączam do grona kolekcjonerów lumpów w odcieniach czerni
Kupuję najczęściej w lumpeksach (mam jeden ulubiony), bo zbyt wiele razy rozczarowała mnie jakość i trwałość ciuchów z "normalnych" sklepów. Poza tym lubię szperać w szmatkach, zawsze trafi się jakaś fajna niespodzianka Co prawda połowa mojej garderoby to kolorowe ubrania, ale nie wiem, po co je chomikuję, staram się pohamować. Noszę się na czarno, glany, lubię styl militarny. Raz na jakiś czas zainteresuję się modą, najnowszymi trendami, jednak szybko mi przechodzi... Jestem nudna Biżuterię lubię tylko na kimś innym, sama źle się czuję z jakimś dzyndzlem na szyi czy pierścionkiem na palcu, wystarcza mi kilka kolczyków w uszach i żelastwo na gębie.
Kupuję najczęściej w lumpeksach (mam jeden ulubiony), bo zbyt wiele razy rozczarowała mnie jakość i trwałość ciuchów z "normalnych" sklepów. Poza tym lubię szperać w szmatkach, zawsze trafi się jakaś fajna niespodzianka Co prawda połowa mojej garderoby to kolorowe ubrania, ale nie wiem, po co je chomikuję, staram się pohamować. Noszę się na czarno, glany, lubię styl militarny. Raz na jakiś czas zainteresuję się modą, najnowszymi trendami, jednak szybko mi przechodzi... Jestem nudna Biżuterię lubię tylko na kimś innym, sama źle się czuję z jakimś dzyndzlem na szyi czy pierścionkiem na palcu, wystarcza mi kilka kolczyków w uszach i żelastwo na gębie.
Re: CIUCHY
Ja sobie jakisik dzyndzel na szyję przywieszę czasem, ale nigdy nie mam nic na palcach, "pierdzionki" mi przeszkadzają niesamowicie
Re: CIUCHY
Ja nie umiem z domu bez wisiorka wyjść. Rok temu na giełdzie minerałów zakupiłam przepiękny turkus i na palcach jednej ręki można policzyć dni kiedy się z nim rozstałam Bez pierścionka też nie wyjdę, posiadam sporą kolekcję. Co do ciuchów jako takich to na codzień jeansy, t-shirt, bluza/sweterek, treki, kurtka. Wymagająca nie jestemLibra pisze:Ja sobie jakisik dzyndzel na szyję przywieszę czasem, ale nigdy nie mam nic na palcach, "pierdzionki" mi przeszkadzają niesamowicie
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Re: CIUCHY
Nie lubie jej bo nosi prawdziwe futra ale ta suknia jest jak z baśni
Lubie też ubrania marki EIDOS bo oni lubia czerń i wzorują się na modzie francuskiej.
Lubie też ubrania marki EIDOS bo oni lubia czerń i wzorują się na modzie francuskiej.