typowy as?.. ;-)

[o`connor]

hmm no ja bym dorzucił jakieś pytanie o kontakty z innymi ludźmi. jak to wygląda u Was? ja miałem parę związków niby... teraz mam bliską przyjaciółkę, ale wie, że na seks raczej nie ma co liczyć (ale dziwne odwrócenie ról ) no i oczywiście paczka kolegów i kilku prawdziwych przyjaciół, z którymi się "ratujemy". ale widujemy się rzadko (głównie gg choć to nie są internetowe znajomości- nie lubię takich), raczej siedzę sam w internecie a to mój profil:
student? - tak... socjologia i psychologia
ubranie? - podobno mam swój styl (cokolwiek to oznacza) ale chyba wyglądam jak każdy normalny człowiek w moim wieku...
wyglad? - zadbany ale nie wybijający się
prawo jazdy? - tak
samochod? - nieee raz na miesiąc (albo rzadziej) używam samochodu mamy
odzywianie sie? - student je wszystko no ale nie lubię jak mi mama za dużo mięsa przysyła na te studia...
duze miasto, miasteczko czy wies? - małe miasteczko, obecnie średniej wielkości
weekend "w tlumie" czy samemu w domu? - samemu w knajpie, obserwując ludzi (z daleka) albo z książką lub gg z przyjacielem

[ewutek]

weekend "w tlumie" czy samemu w domu? - samemu w knajpie, obserwując ludzi (z daleka) albo z książką lub gg z przyjacielem

Ale mężczyznom dobrze. Solo na drinka do knajpy wyskoczyć mogą, jak na "ćmę barową" przystało ze świadomością, że nie przysiądzie się jakiś cieć z głupią gadką albo propozycją postawienia drinka.

[o`connor]

Ewutek masz rację. zgadzam się z Tobą. czasem to żałosne... ostatnio na imprezie dość atrakcyjna (podobno ) koleżanka tańczyła i co chwila miała jakiegoś leszcza przy sobie... aż się żal robiło. w końcu nie potańczyła... smutne.

[Salomea]

Ale mężczyznom dobrze. Solo na drinka do knajpy wyskoczyć mogą, jak na "ćmę barową" przystało ze świadomością, że nie przysiądzie się jakiś cieć z głupią gadką albo propozycją postawienia drinka.

Cieciom zawsze można powiedzieć, żeby spadali, ewentualnie można wybrać wersję hard i powiedzieć s*** (pi, pi, pip - cenzura)

[tiger_mrrr]

Wersję z <sp... pipipipi> mam opracowaną do perfekcji.
Jestem w tym mistrzynią, a także prowadzę szkolenia z których korzystają nawet moje koleżanki nie-asy.
Trafiłam tutaj dziś a już czuję się jak w domu, a to mój profil:
student? - tak... choć już niedługo - resocjalizacja
ubranie? - uwielbiam szpilki ostatnio przede wszystkim złote ;D
wyglad? - mhh, ja jetem raczej glamour ;>
prawo jazdy? - tak
samochod? - niestety nie mam (ale kiedyś będę mieć i to musi być porshe - żarcik )))
odzywianie sie? - CZEKOLADA
duze miasto, miasteczko czy wies? - miasto
weekend "w tlumie" czy samemu w domu? - ja jestem uzależniona kontaktów z przyjaciółmi. A weekend to przede wszystkim tany w clubach od piątku do niedzieli w południe ))
Czy to też typowe dla asa? ;>

[o`connor]

dobre, resocjalizacja i "piiiii piiii"

a co to jest glamour? ojej...

[tiger_mrrr]

Ależ to właśnie na resocjalizacji można się nauczyć wszelkich możliwych "piiiiiiii...", a także: jak zostać gitem, grypsować, skręcać blunta, i gdzie co i za ile można kupić - zapraszam na resocjalizację <hahaha> - ale to już zupełnie inny temat.
A glamour - to ja <żarcik>

[o`connor]

no ja wiem, że potraficie tam grypsować na tej resocjalizacji
ale jako resocjolożka (czy jakoś tak...) powinnaś dawać przykład

hehe ale ja na serio nie wiem co to glamour... jestem tylko facetem, a to za trudne słowo ze słownika kobiecego chyba

[tiger_mrrr]

ze słownika tak - ale raczej z angielskiego:
glamour - blask.

[Nooki]

student? - nie, studium informatyczne (wczesniej ASP)
ubranie? - w pracy-wygodnie, na miasto-wygodnie, wszedzie wygodnie
wyglad? - raczej hiphopowiec, czasem kanty i koszule. zadbany i mimo 'szerokich' ciuchów elegancki
szminka? - pomadka na zime (bezbarwna)
prawo jazdy? - tak
samochod? - tak (jestem dumny)
odzywianie sie? - dania jarskie, owoce, warzywka, mieso sporadycznie
duze miasto, miasteczko czy wies? - duże miasto
weekend "w tlumie" czy samemu w domu? - w tłumie ale kameralnie (imprezy raczej w tygodniu-nie przeładowane), w ciagu dnia buda, wieczorki w chatce przy leszku

dziewczynki typu glamour to takie odpicowane pokazówki. takie chłopopędne, prowokujące, śliczne, urocze. ogólnie same superlatywy o'connor.
mam takich kilka kolezanek i z racji tego ze jestem dosc pokaznej budowy jako as wybieram sie czesto z nimi na imprezki i daje odczuc napalonym (tonącym we wlasnej slinie) kolesiom ze nie maja nawet po co patrzec bo bedzie bum! taki bodyguard ale z scisle okreslonym stosunkiem wlasnie do dziewczyn (jedynie kolezenstwo). dzieki temu one mają swobode poruszania a ja czerpie przyjemnosc z widoku zabojczej zazdrosci zwierzecych instynktów pozostałych samców.

tiger: wydaje mi sie ze dla AS'a raczej normalne jest spedzanie w samotnosci wieczorów przy kominku. jednak ty lub ja jestesmy juz tego zaprzeczeniem wiec nie da sie scisle okreslic wygladu, zachowania czy stylu bycia asa. kazdy jest inny, jedynie myslenie i patrzenie na cielesnosc podobne

pozdr

[tiger_mrrr]

Najbardziej mi się podobało: "odpicowane pokazówki"
Super już napisałam do moich "chłopopędnych" panien żeby się picowały, bo jutro w miasto wyruszamy
Kiedy przyjeżdżasz do stolicy? Może można Cię wynająć <żarcik>
pzdr

[Nooki]

Powodzenia na baliku he,he...
ja tez sie wbijam ale na domóweczke. lajcikowy wieczorek z chłopakami z sąsiedztwa. zero "lamputit" (tez dobre określenie chociaż troche wredne). w stolicy nie bywam
jakis taki nie teges klimacik w wawie dla mnie ale dzieki

[tiger_mrrr]

klimacik jest teges - jak ludzie są spoko

[Tołdi]

hej
Nooki piękne określenia naprawdę - chłopopędne - po prostu określenie wszystkiego w jednym słowie - rewelacja!!!
mnie też to potwornie wkurza jak sobie idę na imprezę z kumpelami, po prostu żeby pobyć razem, pogadać, potańczyć - to zawsze muszą się dokleić jakieś typy które myślą, że jak wypiją po 3piwa to są 8cudami świata i każdą 'laskę' mogą do łóżka zaciągnąć > kojarzy mi się to z tańcem nastroszonego i 'napompowanego' koguta.
Ja jestem dosyć drobna więc kolesie myślą, że mogą sobie podejść i poobmacywać, tak mnie to wnerwia, że wrr....
przydałby mi się jakiś 'ochroniarz', czasem jest nim mój brat, który też potrafi wzrokiem "odstraszyć przeciwnika" (bo przecież nikt nie wie, że to brat) - a ja mogę się spokojnie pobawić

student? - TAK
ubranie? - połączenie wygody z lekką elegancją
wyglad? - przeciętny
szminka? - błyszczyk
prawo jazdy? - niestety nie
samochod? - j.w.
odzywianie sie? - wzrzywa, owoce, mięso baardzo rzadko, słodycze
duze miasto, miasteczko czy wies? - miasto
weekend "w tlumie" czy samemu w domu? - bardzo różnie - leśnej polany i wina przy kominku do wielkiej biby w disco