Strona 2 z 4

: 23 wrz 2008, 07:31
autor: Agnieszka
Spoko, pomyśl sobie, że jak nie leżysz w łóżku, to i tak znajduje się na Tobie i w Tobie około 2 kilogramów bakterii (pożytecznych przeważnie, chociaż te mniej pożyteczne też), więc to, co jest w łóżku, to i tak pikuś :mrgreen:

: 23 wrz 2008, 09:20
autor: Koni
Nie, to nie tak. To jak ze śliną. Moja ślina w moich ustach nie jest fuj, ale w każdym innym miejscu już tak.

: 23 wrz 2008, 18:54
autor: STELLA*
a ja mam taka duuuza wanne z hydromasazem ale i tak czesciej biore prysznic bo nie mam za duzo wolnego czasu.... :cry:

: 23 wrz 2008, 19:18
autor: PannaNikt
Wanna i prysznic.Z tym tylko wyjątkiem,że prysznic służy wyłącznie toalecie,a wanna rownież za czytelnię :)

: 23 wrz 2008, 19:27
autor: dziwożona
A ja mam tak malutką wannę, że podejrzewam poprzednich właścicieli urządzających to mieszkanie, że byli chudziutkimi krasnoludkami. Stąd prysznic, a raczej dwudziestominutowe polewanie się ciepłą wodą :P
Agnieszko, a jeśli śpię z dwoma kotami, to ile kilogramów bakterii sypia ze mną?

: 23 wrz 2008, 20:16
autor: srebrna
Tylko wanna. Nie mam zresztą innej opcji, ale i tak nie zamieniłabym na prysznic. Mogłabym leżeć godzinami w wodzie z pianą lub jakimś olejkiem, czytając ksiązkę (tlyko ksiązkom nie zawsze wychodzi to na zdrowie ;)).

: 23 wrz 2008, 20:19
autor: Tenarian
E tam, jeden z moich profesorów mawiał: Książki są po to, żeby je niszczyć, byle nie na stosach.
A co do meritum - wanna z książką to jest to! Ale niestety, teraz dysponuję tylko prysznicem, niestety.

: 23 wrz 2008, 20:21
autor: Ant
Pod prysznicem da radę czytać przecież ;) Wystarczy parasol :mrgreen:

: 23 wrz 2008, 20:32
autor: Tenarian
Ale to trochę przeczy idei prysznica wtedy.

: 23 wrz 2008, 20:37
autor: Ant
No to ewentualnie można prysznicować się poniżej książki, od jakiegoś pempka w dół, a góry nie ruszać :mrgreen:

: 23 wrz 2008, 20:41
autor: dziwożona
Weź przestań, Ant, jeszcze ktoś to spraktykuje.

: 18 paź 2008, 10:52
autor: urtika
Zdecydowanie wolę prysznic niż kąpiel w wannie.

A nie ma to jak lodowaty prysznic o poranku - od razu wyśmienity humor i dobry nastrój na resztę dnia :D

: 18 paź 2008, 15:49
autor: ivi
W domu mam prysznic i wannę,ale nie pamiętam kiedy ostatnio korzystałam z tej ostatniej , może ze 3 lata temu jak się zepsuł wąż od prysznica.

: 19 paź 2008, 17:31
autor: dorosłe dziecko
Ja się zawsze kąpię w wannie a później biorę jeszcze prysznic. Nie ma to jak wyjść z gorącej wanny a potem moczyć się jeszcze z 20 minut pod chłodnym prysznicem.

: 1 sie 2009, 21:44
autor: Kacha
Zdecydowanie, prysznic.