seriale
Ja pamiętam wszystkie trzy
Jeszcze jeden świetny brytyjski serial - "The Good Life" - o dwóch parach małżeńskich - jednej bardzo życiowej, normalnej i dość pro-ekologicznej, drugiej bardziej z gatunku "bułkę przez bibułkę, ę, ą". Niezłe role żeńskie - Felicity Kendal i Penelope Keith.
O, o, jeszcze "Hotel Zacisze" (Fawlty Towers). Mistrzostwo świata
I od razu mam kolejny argument na rzecz wyższości lat 70. nad pozostałymi dekadami
Jeszcze jeden świetny brytyjski serial - "The Good Life" - o dwóch parach małżeńskich - jednej bardzo życiowej, normalnej i dość pro-ekologicznej, drugiej bardziej z gatunku "bułkę przez bibułkę, ę, ą". Niezłe role żeńskie - Felicity Kendal i Penelope Keith.
O, o, jeszcze "Hotel Zacisze" (Fawlty Towers). Mistrzostwo świata
I od razu mam kolejny argument na rzecz wyższości lat 70. nad pozostałymi dekadami
Mnie wymienione niezbyt śmieszą, chociaż widziałem tylko kilka odcinków. Za to ubóstwiam Pythonów, a lubię umiarkowanie "Małą Brytanię".dziwożona pisze:A mnie nie wystarcza. Ja w angielskim humorze cenię nie tylko CIS i czarny humor, ale jeszcze absurd. A tego w Housie nie ma. Przynajmniej ja nie zauważyłam.
Mistrzami angielskiego humoru są, moim zdaniem, m. in., seriale takie jak: "Co ludzie powiedzą?", "Pan wzywał, milordzie?" no i słynne "'Alo, 'Alo", choć ten ostatni chyba nie był produkcji tylko brytyjskiej.
Kto pamięta choć jeden z nich?
,,Co ludzie powiedzą?" i ,,Alo, alo" znam bardzo dobrze i lubię;
Keri- Dr House to obowiązek? Niby dlaczego? Ja nie widziałam ani jednego odcinka i nie mam zamiaru nagle zacząć oglądać. Powinnam zacząć sobie z tego powodu wyrywać włosy z głowy?
Tylko dlatego że wszyscy oglądają to ja mam ich ślepo naśladować bo może tak trzeba? Bez przesady.......... Głupie jest takie dostosowywanie się do innych na siłę- nawet w takich ,,płytkich" sprawach jak seriale.
Keri- Dr House to obowiązek? Niby dlaczego? Ja nie widziałam ani jednego odcinka i nie mam zamiaru nagle zacząć oglądać. Powinnam zacząć sobie z tego powodu wyrywać włosy z głowy?
Tylko dlatego że wszyscy oglądają to ja mam ich ślepo naśladować bo może tak trzeba? Bez przesady.......... Głupie jest takie dostosowywanie się do innych na siłę- nawet w takich ,,płytkich" sprawach jak seriale.
seriale
Ja też bardzo lubię oglądać seriale. Oglądam ich kilka: Klan, Plebania, M jak miłość, Złotopolscy, Na dobre i na złe, Niania. Lubię też oglądać cykliczne programy przyrodnicze: Ostoja, Dzika Polska, Pomorskie krajobrazy. Czasem oglądam też programy dla dzieci.
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: seriale
za mną maraton z Misfits, pierwszy sezon i drugi skończony, mogę je określić jednym słowem :REWELACJA , uwielbiam takie klimaty, ogólnie bardzo lubię brytyjskie seriale, trzymają poziom może dlatego że sezony mają góra 10 odcinków
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Re: seriale
"Pierwsza Milosc" na Polsacie. Tytul tandetny ale serial mi sie podoba.
Re: seriale
Od dzieciństwa mam słodki sentyment do Buffy the vampire slayer. Czasami zdarza mi się nawet na Internecie to oglądać (jak tylko dorwę coś do chrupania i mam troszkę wolnego czasu- tak jak teraz).
I jeszcze Świat według Bundych, mhmm.
Jeśli chodzi o typowo polskie seriale, to hmm... Miodowe lata (taki sitcom), główni bohaterowie doprowadzają mnie do śmiechu i tępo zadowolonego wyrazu twarzy. jeszcze Lokatorów śmiało dodam.
Ponadto lubiłam (jak były starsze odcinki, teraz to już nie bardzo) Świat według Kiepskich oglądać, o i Ranczo też.
Och, Rodzinę zastępczą również uwielbiam.
Naomiast nie lubię oglądać wiecznie niekończacych się seriali typu Moda na sukces, Pierwsza miłość, M jak miłość, Barwy szczęścia itd.
I jeszcze Świat według Bundych, mhmm.
Jeśli chodzi o typowo polskie seriale, to hmm... Miodowe lata (taki sitcom), główni bohaterowie doprowadzają mnie do śmiechu i tępo zadowolonego wyrazu twarzy. jeszcze Lokatorów śmiało dodam.
Ponadto lubiłam (jak były starsze odcinki, teraz to już nie bardzo) Świat według Kiepskich oglądać, o i Ranczo też.
Och, Rodzinę zastępczą również uwielbiam.
Naomiast nie lubię oglądać wiecznie niekończacych się seriali typu Moda na sukces, Pierwsza miłość, M jak miłość, Barwy szczęścia itd.
Try, to look at me and really see my heart.
Re: seriale
Mam trochę nietypowy gust jeśli chodzi o tematykę seriali, które są dla mnie strawne.
Lubię seriale kryminalne: NCIS, Castle, Hawai 5.0, Fringe: na granicy światów, Kości.
Z kategorii inne lubiane: cykl Pingwiny z Madagaskaru (król Julian jest mistrzem powiedzonek)
Ostatnio natrafiłam na serial Grimm - współczesny serial kryminalny bazujący na baśniach braci Grimm.
Nie przepadam za "dreszczowcami" typu: M jak miłość, Julka, itp. Chyba mam na nie alergię.
Lubię seriale kryminalne: NCIS, Castle, Hawai 5.0, Fringe: na granicy światów, Kości.
Z kategorii inne lubiane: cykl Pingwiny z Madagaskaru (król Julian jest mistrzem powiedzonek)
Ostatnio natrafiłam na serial Grimm - współczesny serial kryminalny bazujący na baśniach braci Grimm.
Nie przepadam za "dreszczowcami" typu: M jak miłość, Julka, itp. Chyba mam na nie alergię.
Re: seriale
Moja ostatnio ulubiona kreskówka. Pingwiny - komandosi ze Skipperem na czele, no rzecz jasna Julian - megalomański, samozwańczy cesarz świata i król życia oraz jego podwładni, czyli wiecznie sfrustrowany Maurice oraz niebezpiecznie słodki Mort. (imiona dwóch ostatnich chyba nie przekręcone)venie pisze:Z kategorii inne lubiane: cykl Pingwiny z Madagaskaru (król Julian jest mistrzem powiedzonek)
Rico - worek bez dna, czy trzeba łom czy bombę. No problem.
Re: seriale
Jak tak tu spamicie to ja też
Ja oglądałam dużo różnych rzeczy... Na samej górze lubianych są: Big Bang Theory, Dexter, House. Akurat w każdym jest ktoś aseksualny, a przynajmniej nie kierujący się potrzebami czysto fizycznymi i seksualnymi XD Poza tym pierwsze jest geekowskie więc bardzo, bardzo lubię, drugie oryginalne, a 3cie no cóż... House miał zawsze ten swój chamski acz pełen prawdy styl wypowiedzi. Jak go nie lubić?
Oglądałam również takie seriale jak: Kości (okazyjnie w tv, ale bardzo lubiłam), Lost Girl (nawet fajne, chociaż momentami tak głupie że aż śmieszne), Akward (dziewczyna przez przypadek zyskała opinię niedoszłej samobójczyni, śmieszne), Heroes (fajne ale nie chce mi się innych sezonów męczyć bo znów coś zepsują), True Blood (fajne było ale co sezon coraz bardziej wymyślate i mi sie znudziło), 4400 (chyba całe w końcu obejrzałam).
Ogólnie lubię o czarach, jakieś fantasy, różnie nadprzyrodzone siły, niewyjaśnione sprawy... Ewentualnie komediowe lub tematyczne. Jakieś CSI, Kolombo i inne takie to tylko okazjonalnie Nie chce mis ie męczyć wsyzstkich odcinków.
Oczywiście z animowanych South Park, Familly guy, Władcy móch (ale od dawna nie), Trochę simpsonów, Pingwiny okazjonalnie
No i Anime... Ale czy to podpiąć pod seriale? Chyba nie
Ja oglądałam dużo różnych rzeczy... Na samej górze lubianych są: Big Bang Theory, Dexter, House. Akurat w każdym jest ktoś aseksualny, a przynajmniej nie kierujący się potrzebami czysto fizycznymi i seksualnymi XD Poza tym pierwsze jest geekowskie więc bardzo, bardzo lubię, drugie oryginalne, a 3cie no cóż... House miał zawsze ten swój chamski acz pełen prawdy styl wypowiedzi. Jak go nie lubić?
Oglądałam również takie seriale jak: Kości (okazyjnie w tv, ale bardzo lubiłam), Lost Girl (nawet fajne, chociaż momentami tak głupie że aż śmieszne), Akward (dziewczyna przez przypadek zyskała opinię niedoszłej samobójczyni, śmieszne), Heroes (fajne ale nie chce mi się innych sezonów męczyć bo znów coś zepsują), True Blood (fajne było ale co sezon coraz bardziej wymyślate i mi sie znudziło), 4400 (chyba całe w końcu obejrzałam).
Ogólnie lubię o czarach, jakieś fantasy, różnie nadprzyrodzone siły, niewyjaśnione sprawy... Ewentualnie komediowe lub tematyczne. Jakieś CSI, Kolombo i inne takie to tylko okazjonalnie Nie chce mis ie męczyć wsyzstkich odcinków.
Oczywiście z animowanych South Park, Familly guy, Władcy móch (ale od dawna nie), Trochę simpsonów, Pingwiny okazjonalnie
No i Anime... Ale czy to podpiąć pod seriale? Chyba nie
Wszyscy wiedzą lepiej...
Re: seriale
Ale my tu właśnie na temat. Pingwiny z Madagaskaru to serial, choć animowany.Felixis pisze:Jak tak tu spamicie to ja też
Btw. czy ktoś wie jakie są godziny nadawania Pingwinów w TV?
W serialu nieco naciągane to było. Najrzadsze choroby właśnie House'owi się pod diagnozę przydarzały. Nie, no szczęściarz prawdziwy. Ma swój urok, nie powiem, ale na żywo taka osoba pewnie w końcu popełniłaby poważny błąd lekarski. Nikt nie jest nieomylny, alfą i omegą nie jest aby wiedzieć wszystko chociażby na temat medycyny właśnie.Felixis pisze:House miał zawsze ten swój chamski acz pełen prawdy styl wypowiedzi. Jak go nie lubić?
Jak Pingwiny można, to pewnie i anime też. Ale jest tu temat anime i on byłby tu właściwszy.Felixis pisze:No i Anime... Ale czy to podpiąć pod seriale? Chyba nie
Re: seriale
Winkie pisze:W serialu nieco naciągane to było. Najrzadsze choroby właśnie House'owi się pod diagnozę przydarzały. Nie, no szczęściarz prawdziwy. Ma swój urok, nie powiem, ale na żywo taka osoba pewnie w końcu popełniłaby poważny błąd lekarski. Nikt nie jest nieomylny, alfą i omegą nie jest aby wiedzieć wszystko chociażby na temat medycyny właśnie.
Bo on nie jest zwykłym lekarzem, tylko lekarzem od "ciekawych przypadków. W odcinkach następnych było przecież że miał kilka kart i wybierał sobie jedną z chorych osób, a chorowici przyjeżdżali z różnych zakątków świata Fakt, nikt nie jest nieomylny, ale taki urok jego że wszystko mu się udaje. Trochę wyidealizowany obraz, ale za to jest ciekawie.
Wszyscy wiedzą lepiej...
Re: seriale
Penny, Penny, Penny... Bazinga! I oglądamy mniej więcej to samoFelixis pisze:Jak tak tu spamicie to ja też
Ja oglądałam dużo różnych rzeczy... Na samej górze lubianych są: Big Bang Theory, Dexter, House. Akurat w każdym jest ktoś aseksualny, a przynajmniej nie kierujący się potrzebami czysto fizycznymi i seksualnymi XD
Oczywiście z animowanych South Park, Familly guy, Władcy móch (ale od dawna nie), Trochę simpsonów, Pingwiny okazjonalnie
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: seriale
Dokładnie diagnostą. Tak, wyidealizowany obraz, ale nie zmienia to faktu, że same przypadki ciekawe były, a teksty House'a błyskotliwe i inteligentne.Felixis pisze:Bo on nie jest zwykłym lekarzem, tylko lekarzem od "ciekawych przypadków.