Dziękuje za konstruktywną krytykę, ale prosze też następnym razem o więcej taktu, bo w niedziele już zacząłem sobie szukać liny.
Z waszych odpowiedzi wywnioskowałem, że nasza cecha medialności istnieje, ale jest głęboko ukryta bo jej niewidać. Może na kontakt z mediami jest jeszcze za wcześnie.
Oczywiście wszystko to żarty.
Wciąż uważam że stworzenie nowej sekcji jest potrzebne. Może jeszcze nie dla dziennikarzy ale dla ogółu ludzi, którzy poprostu szukają odpowiedzi na temat aseksualności. Pozwoliłoby nam to na większą kontrolę podczas takich nalotów jak z 4tego września . Pozatym dałaby dużo odpowiedzi dziennikarzowi, który chciałby napisać o nas artykuł. Nie musiałby on czytać dniami i nocami całego forum żeby dojść do jakichś wniosków.
Sekcja mniejwięcej mogłaby nazywać się tak:
„Masz do nas pytanie? Odpowiedz znajdziesz tu”
W takiej nowopowstałej sekcji pojawić się powinna pod-sekcja:
„Pytania do aseksualnych” coś na zasadzie najczęściej zadawanych pytań (faq). Takie sekcje są już stworzone
tutaj
ale adresowne są do bobasków albo wymagają rozbudowania. Też dostęp do nich z forum jest dość skomplikowany. Ta nowa byłaby stworzona z myślą o ludziach seksualnych i dziennikarzach. Wielu dziennikarzy mogłoby sobie zaglądnąć do takich pytań i znalezć 80% odpowiedzi. Wyeliminowało by to po części chęć wywiadu z naszym rzecznikiem. Myśle że po zakończeniu takiego zadania będzie nam łatwiej ustalić nasze ogólne poglądy i napisać wspólne stanowisko.
Na początek pomyślałem że możnaby zacząć ustalać odpowiedzi na poniższe pytania zadane 4tego września przez blue0303
blue00303 pisze:Witam
1. Na początek chciałbym zapytać skąd wiecie że jesteście aseksualni? Próbowaliście miłości cielesnej? To, że ktoś nie czuje pożądanie nie oznacza chyba że wogóle nie potrzebuje seksu, a sam brak pożądania może mieć przyczyny psychiczne (lęk przed własną nagością, wstyd, przeżycia z dzieciństwa itd...), może się mylę, jeżeli tak to wytłumaczcie jak to jest.
2. Następna rzecz jaka mnie zastanawia to to czy osoby aseksualne wogóle nie odczuwają przyjemności w kontaktach z innymi ludźmi, nie mam tutaj jednak na myśli samego stosunku, ale pocałunki, dotyk, delikatne pieszczoty itd..., co wtedy czujecie? Obrzydzenie?
3. Czy czujecie potrzebę posiadania własnej rodziny, czy czujecie potrzebę zostania mężem/żoną?
4. Nie wiem czy to prawda, ale w jakimś artykule przeczytałem, że osoby aseksualne to od 1% do 1,5% ogółu populacji. Zakładając że to prawda, to bardzo ciężko jest trafić na druga osobę aseksualną, więc wysokie jest prawdopodobieństwo, ze osoba aseksualna np: zakocha się (choć np: nie pożąda fizycznie) w człowieku "seksualnym". Czy to można wogóle pogodzić? Osoby "seksualne" raczej nie wyobrażają sobie związku bez seksu, a zaraz za miłością jest pożądanie fizyczne. Śmiało więc mogę stwierdzić, że najpiękniejsza nawet miłość bez seksu przestanie istnieć (pod warunkiem, że w związku choć jedna osoba odczuwa pożądanie).
Co w związku z tym robicie? Poświęcacie się i zmuszacie do seksu (choć trochę ciężko jest mi to sobie wyobrazić w przypadku Panów)?
5. Czy spotykając kogoś na kim wam zależy mówicie że jesteście aseksualni czy udajecie "normalne" osoby?
6. Pewnie nie wszyscy chcą mieć dzieci, ale zakładam, że ktoś jednak chce mieć. Jak sobie wyobrażacie taką sytuację. Ten jeden raz "poświęcacie się"? Adoptujecie? Co jeżeli nie znajdziecie aseksualnego partnera, wtedy zostajecie samotnymi matkami (z ojcami to chyba trochę cięższa sprawa)?
7. Za to pytanie przepraszam, ale chciałbym mimo wszystko je zadać. Ja jako osoba "seksualna" nie wyobrażam sobie prawdziwej miłości bez pożądania cielesnego (mówię oczywiście o związku kobiety i mężczyzny). Czy więc osoby aseksualne również zakochują się (pomimo braku pożądania) i są szczęśliwe/lub cierpią tak jak osoby seksualne? Jeżeli się zakochujecie to co czujecie? Tak jak osoby seksualne: mrowienie, motylki w brzuchu, dreszcz emocji itd..., czy zupełnie coś innego? Czego oczekujecie od partnera?
8. Czy jako osoby aseksualne wyobrażacie sobie spędzenia życia z osoba tej samej płci? Mieszkania razem, wspólne wieczory przed telewizorem, wspólne śniadania itd...
9. Osoby aseksualne to w większości kobiety czy mężczyźni, a może jest po równo?
Pozdrawiam
Każde jego pytanie można sformułować troche inaczej tak aby wyglądało bardziej taktownie, ale moim zdaniem sensowna odpowiedz powinna paść na każde jego pytanie.
Ustalam reguły gry „Odpowiadamy na pytania ludzi z zewnątrz”. Reguły ustaliłem poto aby nie było chaosu.
Na początek odpowiemy na pytania blue0303. Każdy kto chce wziąć udział ma za zadanie w następnym poście przeredagowania pytania i odpowiedzi zaproponowanej przez poprzednika. Jeżeli ktoś zgadza się z poprzednikiem wpisuje w poście „zgoda” (pytanie zostaje automatycznie zatwierdzone w momencie gdy pojawi się 5 „zgód” lub gdy przeminie 48 godzin od ostatniego posta i padnie conajmniej jedna „zgoda”. Czyli albo 4 razy „zgoda” albo jedna (1) „zgoda” i 48 godzin. W tym momencie przechodzimy do następnego pytania i kierujemy się tymi samymi zasadami. Jeżeli ktoś nie zgadza się ma obowiązek przeredagowania pytania albo odpowiedzi (albo obojga) i napisania krótkiego uzasadnienia (taktownego). Aby pytania i odpowiedzi były efektywne i przyjemne do odczytu, pytanie nie powinno być dłuższe niż dwie linie tekstu. Odpowiedz nie dłuższa niż 120 słów. Po wyczerpaniu się pytań w jakiś sposób ustalimy kolejność względem ważności.
Zasady będzie można zmieniać podczas gry. Zobaczymy jak będzie to nam szło. Wszyscy jesteśmy dorośli więc prosze o wyrozumiałość.
Pytanie nr 2 (blue0303 - przeredagowane). Pominąłem pytanie pierwsze bo jest dla mnie za trudne, odpowiemy na nie pózniej.
Czy osoby aseksualne wogóle nie odczuwają przyjemności w kontaktach z innymi ludzmi? Czy pocałunki i pieszczoty są dopuszczalne?
Trudno jest utalić jakie typowy as ma granice czułości. Jedni odczuwają wstręt na myśl dodytku drugiej osoby, inni dopuszcają czułość i przytulenie. Dla wielu granica czułości leży gdzieś pomiędzy tymi kategoriami. Jedno co nas łączy to brak zainteresowania stosunkiem płciowym.