Re: Wygląd a aseksualizm
: 14 cze 2018, 18:38
https://www.youtube.com/watch?v=LbmTUWlhUgA
Zbyt ogólnikowe stwierdzenie, żebym mógł się odnieść. Wszystkiego przecież nie będę wyjaśniał. A jakiegoś jednego celu, do którego skrycie zmierzam, nie mam.
Podałem dość skrajny i prosty przykład. Na tym poziomie "męskość" jest już określona.
O proszę, określiłaś cechę prawdziwego mężczyzny. Gotcha!
+- Co będzie bardziej niemęskie: dbałość o aparycję czy przejmowanie się opinią otoczenia i niezbyt zasadnymi konwenansami?
- Myślę, że to, co sami będziecie uważać za mniej męskie.
Zatem mamy sprzeczność. Zapytana wcześniej o to samo nie określasz stanowiska, później twierdzisz, że nie lubisz definiowania męskości.
Być może, ale czy zmienia to zasadność tak nakreślonego "tradycyjnego modelu męskości" i tezy, że dążenie do zachowywania ładnego wyglądu będzie kłócić się z "walką, pracą i trudnymi warunkami"?
W obecnych czasach może zanika zapotrzebowanie na funkcję obrońcy, nie mniej facet, który nie jest w stanie postawić żadnego oporu w obronie swojej kobiety to wciąż obrazek żałosny, automatyczna kastracja i koniec związku w razie konfrontacji.
Ehe, a dresy, luźne dżinsy lub krótkie spodenki, sportowe wygodne buty, T-shirt, bluza i ortalionowa kurtka, którą można zwinąć i schować do plecaka, bo noszenie torby jest niewygodne, to bardzo atrakcyjne i stylowe elementy uzbrojenia
A gdzie teraz sprzedają szerokie jeansy, że określasz je mianem typowych? Serio pytam, bo sam zwykle takich szukam. Ale że jak, skrócone nogawki wyglądają lepiej? Kolejną rzeczą, której nie trawię w dzisiejszej modzie są przykrótkie spodnie, do tego brak skarpetek lub stopki u faceta, co daje odsłonięte kostki. Tfu.
To jak, nagle robią się normalne na wysokości krocza?
Hmm, no może jest to jakieś wyjście. Ale czy nie jest czasem tak, że zabieranie skórze dopływu powietrza przez tego typu maski raczej nie służy jej rzeczywistemu stanowi? Znaczy trądzik może się przez to nasilić? W sumie byłoby to zarazem korzystne dla producentów takich korektorów - tym bardziej klient będzie chciał się ukryć.
A po co zaraz piętnować i delegalizować?Setsu pisze: ↑13 cze 2018, 20:40 Idąc tym tropem, kobiety również powinno się za to piętnować, ponieważ zakrywają coś, co dała im natura. A idąc dalej, zawód dermatologa powinien zostać zdelegalizowany, bo po co nam ktoś, kto usilnie stara leczyć się choroby skórne, na które najwyraźniej byliśmy podatni.
A po co zacierać granicę między kobietą a dzieckiem? Przecież golenie pach i okolic intymnych można pod to podpiąć wedle Twojej "logiki". I na tej zasadzie mógłbym powiedzieć, że z goleniem pach jest jak z cofaniem się w rozwoju i kobieta staje się dzieckiem, a jej facet pedofilem.
Oh, proszę cię. Nie udawaj, że nie wiesz, o co mi chodziło. To tak, gdyby ktoś mi zarzucił, że nie jestem prawdziwą kobietą, bo nie ubieram się kobieco lub gram w gry, które przyjęły się jako typowo męskie rozrywki. Mnie wystarczy za pewnik to, co mam między nogami, analogicznie facet pewny swojej męskości nie będzie sikał ze strachu, gdy użyje lakieru do włosów, cokolwiek.
Nie, po prostu męskie rurki nie mają na celu pozbawienia płodności. Jasne, można kupić na tyle ciasne spodnie, że i nawet mi by się coś w jajnikach poprzestawiało, ale normalne rurki nie są opaskami uciskowymi, a spodniami, tyle że dopasowanymi do sylwetki.
Sieciówki pewnie odpadają, ale przypuszczam, że na jakimś targu na pewno znajdziesz spodnie w starym kroju.Scadrial pisze: ↑14 cze 2018, 20:57A gdzie teraz sprzedają szerokie jeansy, że określasz je mianem typowych? Serio pytam, bo sam zwykle takich szukam. Ale że jak, skrócone nogawki wyglądają lepiej? Kolejną rzeczą, której nie trawię w dzisiejszej modzie są przykrótkie spodnie, do tego brak skarpetek lub stopki u faceta, co daje odsłonięte kostki. Tfu.
To działa w obie strony
W moim przypadku będzie to sylwetka > uroda > ubiór i rzeźba na samym końcu o ile w ogóle. Tutaj masz rację, jeśli chodzi o mnie. Nigdy nie interesowało mnie to, co mężczyzna ma pod ubraniami, więc i muskulatura jest mi całkowicie obojętne, a nawet niechciana. Nie można za to zakładać, że inne aski mają tak samo. Nagiego ciała nie trzeba od razu łączyć z seksem i na pewno masa asek lubi zarysowane mięśnie w mniejszym lub większym stopniu. Po prostu mamy oczy i różne gusta.Scadrial pisze: ↑14 cze 2018, 20:57W skrócie: sylwetka i rzeźba > ubiór. A czy tutejsze Aski (pytanie do wszystkich) podzielają tę kolejność? Nie pytam tak zupełnie przypadkowo - brak zainteresowania seksem jest ściśle związany z mniejszym zainteresowaniem estetyką nagiego ciała, czyli tutaj będzie to muskulatura, niski bf, mocny kościec etc.
Tak jak napisałeś, jednak znów odzywa się szeroko rozwinięty przemysł kosmetyczny, który pozwala na dobór takich kosmetyków, które pozwalają skórze oddychać, przy okazji ją pielęgnując. Wiem, że makijaż nadal często kojarzy się z maską, pod którą skóra się kisi, ale jeśli ktoś kupuje kosmetyki z głową, czyta składy i nie nawala na siebie jak na płótno, to cera nie ucierpi. Naturalnie najlepiej byłoby nie używać makijażu wcale, a skórę poddawać tylko pielęgnacji, ale wystarczy trochę świadomości i nikt sobie nic nie zrobi, nawet jeśli ma trądzik.
Gdy kiedyś czytałam coś na temat damskiej masturbacji łechtaczki, to znalazłam metodę polegajacą na wrzynaniu się ciasnych twardych jeansów w okolice intymne. Wtedy przy każdym ruchu łechtaczka jest pobudzana, ale jakim kosztem.
Ja myślę że większość ludzi zwyczajnie nie ma siły i/lub czasu na dokładną pielęgnację i komponowanie stroju. To chyba raczej nie tyle brak świadomości że to co wymieniłaś wystarcza, co niedbalstwo spowodowane zmęczeniem rutyną życia codziennego (a w niektórych przypadkach - poważniejszymi rozmyślaniami czy kłopotami).
A czy jeśli chodzi o rysy twarzy/proporcje ciała większość odpowiada Ci na tyle żeby zadbanie polepszyło stan rzeczy w znacznym stopniu?
Nie zgodzę się. Jeśli mężczyźnie natura poskąpi w urodzie, to ma gorzej, bo nie pomoże sobie makijażem jak kobieta (chociaż nadal jestem zdania, że mógłby to zrobić), ale im bardziej się zapuszcza, tym gorzej dla niego. Małe zmiany naprawdę wiele dają. Usunięcie monobrwi, dobranie fryzury odpowiedniej do rysów twarzy, podobnie z doborem oprawek, gdy nosi okulary. Modne ubrania, zadbanie o cerę dzięki diecie i kosmetykom pielęgnacyjnym. Nie twierdzę, że zrobi to z niego bóstwo, ale kilka punktów do skali atrakcyjności doda na pewno, a przynajmniej do aparycji i nadal są to wyłącznie drobnostki, które nie wymagają tysięcy na koncie.
Biorąc pod uwagę facetów widzianych na mieście? Jak najbardziej. I znowu, wcale nie mam na myśli tego, że staną się mężczyznami, przed którymi miękną kolana, ale i tak by dużo na tym zyskali. Machnięcie ręką i stwierdzenie, że skoro są brzydcy, to nie będą się starać, to chyba najgorsze co mogą zrobić.
Oho, i już prawie na pewno wiem z kim mamy do czynieniastranger pisze: ↑19 cze 2018, 08:33Pomoże
https://youtu.be/PqbwtxE3I3Y cz1
https://youtu.be/RLw8E584NsE cz2
https://youtu.be/LijcPrnyoTE cz3
to jest po prostu genialne... musiałam zacytować
Ale co ty chcesz mi tłumaczyć? Po tych linkach i niektórych wypowiedziach można dodać jeden do jednego i podliczyć, że najpewniej uważasz, że wszystkie kobiety lecą na wygląd i kasę. Wow, dobrze, że mężczyźni tego nie robią, bo są szlachetni i z dobroci serca zwiążą się z każdą, która się nawinie. Dla nich przecież liczy się tylko wnętrze. Nie odkryłeś niczego nowego. Każdy chce mieć partnera, który będzie dla niego atrakcyjny, a zaplecze finansowe zapewne też jest bardzo ważne, jeśli ktoś planuje założyć rodzinę, ale też nie najważniejsze. Tak działał świat od zawsze.stranger pisze: ↑20 cze 2018, 08:24Zal mi ciebie. G. Wiesz. G widzialas.
Na zywo bym ci moze wytlumaczyl o co w tym chodzi.! Jak i na jakiej podstawie ludzie sie dobieraja w pary. Jak nie ja to sobie porozmawiaj z jakims psychologiem bo pudelek tu nie bedzie pomocny.
Co to jest fizycznosc, co to jest poczucie bezpieczeństwa, itd. I jak rozbudowane jest to pojecie bezpieczeństwa. Jezeli kobieta leci na kase to zwykla Karyna. Ale normalne jest to ze wieksze "szanse" ma ktos kto pracuje od luja z pod monopolu.
Nie bede sie rozpisywal bo i tak tego nie zrozumiesz zycze powodzenia z koreanskimi piosenkarzami Andrzela.