Re: Aborcja
: 14 kwie 2021, 19:45
Krótko, zwięźle i na temat - jestem za aborcją i eutanazją.
Ciekawe, czy można nie chciec umrzeć, mając świadomość, że najbliższe nam osoby chcą żebyśmy umarli...oh well pisze: ↑17 maja 2021, 16:24
Eutanazja jest dla mnie wysoce kontrowersyjna. Bo, o ile rozumiem, z jakim cierpieniem może się zetknąć człowiek, o tyle sama idea eutanazji może zostać wykorzystana przez przykładowo bliskich, chcących się pozbyć przysłowiowego ciężaru. Zagrożenie, płynące ze strony tego, że osoba chora może w rzeczywistości wcale tej eutanazji nie chcieć, a zdecydowanie bardziej chcą jej osoby z otoczenia, sprawia, że nie mogę spojrzeć i najzwyczajniej powiedzieć: jestem za, popieram. Współczesna medycyna stara się robić wszystko, aby tylko poprawić komfort chorego.
No to podobnie mamy. Jednak przy tym zagrożeniu to decyzja powinna być ostrożna, należeć do matki / ojca i nie być jednostronnie wymuszana ani agitowana przez lekarzy (tak jak to robią obecnie z namawianiem do szczepień).Krzysiu36l. pisze: ↑6 lis 2021, 01:26 Jestem zarówno przeciwko aborcji na życzenie, jak niemożności jej wykonania gdy zagrożone jest życie matki. Mam poglądy centrowe z lekkim skrętem na konserwatyzm.
i sądząc po nicku, jesteś mężczyzną więc temat aborcji zasadniczo Cię nie dotyczy.Krzysiu36l. pisze: ↑6 lis 2021, 01:26 Jestem zarówno przeciwko aborcji na życzenie, jak niemożności jej wykonania gdy zagrożone jest życie matki.
Jak najbardziej dotyczy, tak samo jak dotyczy tego dziecka.
Mówisz w tej chwili również o gwałcicielach, osobnikach do spontanicznego typu one night stand (antykoncepcja czasem zawodzi, a i edukacja seksualna jest do zadu — co by nie było, szukaj wiatru w polu) i facetach, którzy zawijają doopę w troki, gdy dowiedzą się, że ich plemnik wygrał wyścig do komórki jajowej.Po drugie to dziecko nie wzięło się znikąd i bez mężczyzn by nie było dzieci więc gadanie że to wasza sprawa jest brednią.
jakby ich to dotyczyło, to aborcja byłaby sakramentemmarzesobie pisze: ↑25 lis 2021, 21:38 Przypuszczam że jakby mężczyźni zachodzi w ciążę to nagle większość była by za wolnym wyborem bo to w końcu ich ciało przez 9 miesięcy musiało by być siedliskiem dla dziecka.
Jestem transmasculine mogłem mieć kiedyś dziecko tak jak kobieta i po pierwszych doświadczeniach seksualnych temat przemyślałem, ja bym się żadnego dziecka nie pozbył. Jeśli by mi nie odpowiadało to trudno, może oddałbym do adopcji i miał święty spokój z nim ale nie zabiłbym. Taką mam zasadę.marzesobie pisze: ↑25 lis 2021, 21:38 Przypuszczam że jakby mężczyźni zachodzi w ciążę to nagle większość była by za wolnym wyborem bo to w końcu ich ciało przez 9 miesięcy musiało by być siedliskiem dla dziecka.
Pytanie co to jest ta wolna wola?marzesobie pisze: ↑25 lis 2021, 21:38 Zlepek komórek nie powinien być stawiany ponad kobietę która go nosi. A tak ostatnio się u nas już zaczyna przydarzać. Że kobiety zaczynają umierać bo są mniej ważne. Albo planowany rejestr ciąż.
Ciekawe czy jakby mężczyźni byli w ciąży to też tak by popierali ten rejestr...
Ja sama nie wyobrażam sobie usunąć ciążę ale nie wyobrażam sobie nie mieć wolnej woli.
W zależności, jak na to patrzeć, owym niewinnym stworzeniem może być też owa zapłodniona(...)nie wyobrażam sobie, karać niewinne stworzenia za czyjeś błędy.
Wiadomo, jak kobieta przeżyła, to widocznie nie było zagrożenia życia...
Niestety, jest to bardzo realne w tym państwie. Zapewne już w niedalekiej przyszłości.