Strona 186 z 191

Re: młynek offtopowy

: 25 cze 2015, 21:28
autor: Patryk
Przy następnym wejściu na czat mniej extasyyyyyyyyy :lol2:

Re: młynek offtopowy

: 26 cze 2015, 06:23
autor: Viljar
Raz to wiem, że wszedłem, żeby zobaczyć, jak to wygląda, ale to było w 2010 i nic mi nie działało :P

Dzisiaj ekstaza sama z siebie - Dni Fantastyki są! Trzy dni wśród maniaków Gry o Tron, Diablo i Gwiezdnych Wojen :jedi: W związku z tym nawet przypadkiem na czat nie wejdę :P

Re: młynek offtopowy

: 5 lip 2015, 12:06
autor: Libra
Fiknęla mi rybka, robiłam pogrzeb kiblowy.
W 112 l akwarium mam obecnie 4 ryby :P

Re: młynek offtopowy

: 14 sie 2015, 13:51
autor: Layla
Czy ktoś z tu obecnych gra może w Hearthstone'a? :>

Re: młynek offtopowy

: 30 sie 2015, 15:01
autor: Libra
Teraz jestem już pewna - mam kryzys w związku. Chyba tylko z mojej strony - ale jak on mnie wkur.... .

Sęk w tym, że do pasji doprowadza mnie to, co kiedyś denerwowało, ale przymykałam oko. Ta jego rozlazłość i punktualność. Będę ok 16, oznaczało, że wpadnie na metę o 16:59 i się będzie kłócił, ze przecież wciąż jest 16

Teraz też tak czekam, z deserem lodowym, rozciapał się, dzwonię, mial być o 15:30... a ten mi mówi, że bawił sie kompresorem(co to jest kompresor? ) że zapomniał i że za 20 minut wyruszy...

Re: młynek offtopowy

: 30 sie 2015, 19:22
autor: Issander
.

Re: młynek offtopowy

: 30 sie 2015, 20:42
autor: Libra
Sęk w tym, że ja wiele razy próbowałam rozmawiać na ten temat - i zawsze jest jakiś konrargument, odbijanie piłeczki. Dziś powiedziałam mu, że sie zdenerowowałam owa punktualnością to się resztę dnia ze mnie nabijał "ooo, zdenerwowowałem Cie, o nie' z przekąsem i przy byle okazji- jakbym miała młodszego brata którego nie mam :|

Do tego czym wyraźniej widzę, że ma węża w kieszeni :D Nie jestem typem lalki którą się zasypuje prezentami, mam swoje środki ale bokiem mi wyłazi prychanie jakie to wszystko drogie, począwszy od cukierków a skończywszy na slipkach Puma w biedronce :/

Re: młynek offtopowy

: 30 sie 2015, 21:52
autor: Issander
.

Re: młynek offtopowy

: 30 sie 2015, 22:05
autor: pawcio1978
:libra: kompresor/sprezarka - urzadzenie do podwyzszania cisnienia (np.powietrza) lub wymuszania przeplywu.
Na stacjach paliw jest kompresor do pompowania kol.

Re: młynek offtopowy

: 6 lis 2015, 18:00
autor: Heremis87
Ostatnio odbywam podróże w czasie. Od 2 dni czyszczę średniowieczny kibel, kloakę. Zapachy mimo kilkuset lat podobne a dieta z tego co widzę paleo: wiśnie, śliwki i mięso, poza tym trochę garnków, całkiem sporo dobrze zachowanych, sporo szkła. Grząska i brudna robota ale miła odmiana a pogoda świetna na kopanie :wink: Dziś znalazłem niewielki, kształtny dzbanuszek świetnie zachowany około XIII-XIV wiek. Aż miło się zrobiło mimo, że siedzę w średniowiecznej kupie. :)

Re: młynek offtopowy

: 13 lis 2015, 09:44
autor: morowy
Jak "młynek offtopowy", to rozbawiło mnie to:
Libra pisze:Do tego czym wyraźniej widzę, że ma węża w kieszeni :D Nie jestem typem lalki którą się zasypuje prezentami, mam swoje środki ale bokiem mi wyłazi prychanie jakie to wszystko drogie, począwszy od cukierków a skończywszy na slipkach Puma w biedronce :/
...bo wcześniej:
Libra pisze:szampon z dziegciu! Łolaboga- jak wali! ;) Kupiłam z miłości do ziółek a z nieświadomości jak to śmierdzi :P Już prawie rok go mam, wywalić szkoda, co by go spożytkować dodaje po kropelce do innego szamponu gdy czerep myję- ale i tak ów zapach zrący sie przebija, wiec motywuje mnie do nałożenia maski na włosy :P
Ech związki, ech kobiety, ech węże w kieszeni... :mrgreen:

Re: młynek offtopowy

: 24 lis 2015, 18:05
autor: chochol
morowy pisze: Sam nie byłem, ale słyszałem, że zaczynają spokojnie od zabawy w butelkę, a po północy jest ciuchcia i słoneczko. Lepiej uważaj! :D
Ja pie...le, oplułam klawiaturę i ekran. Dzięki za poprawę humoru, bo od kilku dni dolina.

Re: młynek offtopowy

: 24 lis 2015, 20:40
autor: Libra
morowy, nie widzę związku :D

Rozumiem że chodzi Tobie o powiązanie rzekomego skąpstwa mojego partnera z tym, że szkoda mi coś wywalić - ale dalej nie widzę powiązania. :mrgreen: Szampon kosztuje ok 5 zł - staram się mądrze podchodzić do zakupów i do środowiska. Nie marnotrawię.



Btw - to jojczenie "jakie to drogie", to chyba cecha wspólna wielu samcom - stąd masy klientek które proszą mnie aby zdjąć ceny czy nakleić niższą, bo będą mieć przeprawę z mężem jak zobaczą ile kosztowało. Moja mama tak z ojcem do tej pory :P
Zauważyłam też, że to kierunkowe jest - na gadżety czy zegarek hajsu nie szkoda, ale nad czapką za 30 -40 zł, której notabene potrzebuje, będzie sie bulwersował, że straszne zdzierstwo. Nie, nie mamy wspólnoty budżetowej, ale ciągnie mnie ze sobą na zakupy i po kilkunastu powtórzeniach "O jezu jakie drogie! oszaleli" cierpnę! ;)

Re: młynek offtopowy

: 25 lis 2015, 06:25
autor: Issander
.

Re: młynek offtopowy

: 25 lis 2015, 07:42
autor: Viljar
Nie zgadzam się, że marudzenie jest niemęskie. Wszyscy wiedzą, że mężczyzna, który skaleczy się w palec, wzywa pogotowie :D Ja tak mam z igłami - nie cierpię ich. Z całej wizyty u dentysty najbardziej zawsze się bałem ukłucia przy znieczuleniu. Przy szczepieniach tak się spinałem, że pielęgniarka nie mogła wbić igły. Z tego samego powodu nigdy nie zgłosiłem się jako dawca szpiku czy do stacji krwiodawstwa, chociaż jestem okazem zdrowia.