Zadaj pytanie osobie poniżej :P
Zadaj pytanie osobie poniżej :P
Jabłka czy gruszki?
Zdecydowanie: jabłka. Gruszek nie lubię zdecydowanie, Za to jabłka lubię ograne ze skórki i pokrojone w ćwiartki. Najbardziej lubię jabłka duże, z ciemnozieloną skórką, lekko kwaśne w smaku. Pycha!!!!!!!
Również kulinarne pytanie:
Pierogi z mięsa, czy pierogi z podrobów?
Zdecydowanie: jabłka. Gruszek nie lubię zdecydowanie, Za to jabłka lubię ograne ze skórki i pokrojone w ćwiartki. Najbardziej lubię jabłka duże, z ciemnozieloną skórką, lekko kwaśne w smaku. Pycha!!!!!!!
Również kulinarne pytanie:
Pierogi z mięsa, czy pierogi z podrobów?
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Niech będzie pinia, bo z niczym konkretnym mi się nie kojarzy , w ogóle mi się nie wizualizuje.
Za to eukaliptus to Australia, koala i cukierki .
Czy razi Was jak ktoś wchodzi w cudzy wątek (zamiast np. stworzyć własny), czy niekoniecznie?
Za to eukaliptus to Australia, koala i cukierki .
Czy razi Was jak ktoś wchodzi w cudzy wątek (zamiast np. stworzyć własny), czy niekoniecznie?
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Futon. ( właśnie przeczytałam sobie co to takiego )
Słownik czy encyklopedia?
Ależ piniowe cukierki też są. I olejki do aromatoterapii, zarówno piniowy, jak i eukaliptusowy.Artemis pisze:Niech będzie pinia, bo z niczym konkretnym mi się nie kojarzy , w ogóle mi się nie wizualizuje.
Za to eukaliptus to Australia, koala i cukierki .
Słownik czy encyklopedia?
Quirkyalone
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Ja ubolewam nad dostępnymi opcjami, bo nie podoba mi się ani niebieskie, ani srebrne forum. Wolę opcję czarną. Jest naprawdę spoko.
Ta tajemnicza, słynna, atakująca bestia (chyba na Dolnym Śląsku) to lampart, tygrys, żbik, czy dziewczyny, przyznajcie się, któraś z Was ma dosyć wegetarianizmu?
Ta tajemnicza, słynna, atakująca bestia (chyba na Dolnym Śląsku) to lampart, tygrys, żbik, czy dziewczyny, przyznajcie się, któraś z Was ma dosyć wegetarianizmu?
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Ha, rzeczywiście. Teren łowiecki tej istoty jak raz między nami się znajduje. Ja nic o tym nie wiem...zresztą odkąd poznałam Urtikę moje preferencje raczej w innym kierunku idą, mięso jadam prawie wyłącznie w niedzielę.
Ale właśnie przyszła mi inna myśl do głowy ....a tak obiecywała, że będzie grzeczna .
Chyba, że jednak puma (i trzymajmy się tej wersji ), choć w radiu słyszałam, że sierść niekotowatego znaleziono (wg weterynarza opolskiego ZOO).
A co inni myślą na ten temat?
Ale właśnie przyszła mi inna myśl do głowy ....a tak obiecywała, że będzie grzeczna .
Chyba, że jednak puma (i trzymajmy się tej wersji ), choć w radiu słyszałam, że sierść niekotowatego znaleziono (wg weterynarza opolskiego ZOO).
A co inni myślą na ten temat?
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia