Jak się wyładowujesz?

Czarny · Post autor: **Czarny** » 24 lis 2007, 19:39

Czarny · Post autor: **Czarny** » 24 lis 2007, 19:42

Moje sposoby wyładowania to:

masturbacja (i tu dodam: niestety)
muzyka (tworzenie)
muzyka (słuchanie)
pisarstwo (tworzenie)

gram na perkusji, słucham muzyki klasycznej, rocka lub metalu, piszę poezję, prozę lub piosenki lub do szuflady swobodnym stylem

Honzol · Post autor: **Honzol** » 24 lis 2007, 19:46

nigdy nie bylem naladowany, wiec nie mam potrzeby wyladowywania
owszem jest kilka rzeczy z Twojej ankiety ktore robie, ale checi do ich robienia nie biora sie z potrzeby wyladowywania, rozladowywania, wyflaczania itp

offtopuje - zlapalam sie na tym ostatnio

czytam - na tym tez sie czasem przylapuje

slucham muzyki - to juz nalog nie moge bez niej zyc

Tworze - zdarza sie ze miksuje sobie dzwieki od czasu do czasu z pod mojej reki wyjdzie tez gniot w postacji wiersza, wierszyka (poezja)

masturbacja bardzo bardzo rzadko tak z nudow nie z jakiegos cisnienia

ps
skoro ankietka to kliknac trzeba podla na muuuuusique

Ant · Post autor: **Ant** » 24 lis 2007, 19:50

Czyżby pozycja przedostatnia?

Zazwyczaj nie musze się wyładowywać, z braku powódów xD Jak już, to jest to czysty freestyle

Raz na przykład podziurawiłem biurko śrobkrętem, ale to było dawno, dawno temu

Czarny · Post autor: **Czarny** » 24 lis 2007, 19:53

nie musisz się wyładowywać, bo jesteś wyładowany tym całym offtopowaniem i nie czujesz potrzeby wyładowania się dzięki temu? ;P

Ant · Post autor: **Ant** » 24 lis 2007, 19:57

Offtop jak dla mnie nie jest sposobem na wyładowanie się

Nie wyładowuję się, bo mi się nie zbiera i już

Agnieszka · Post autor: **Agnieszka** » 24 lis 2007, 20:04

Czy to jest temat tylko dla mężczyzn?

Honzol · Post autor: **Honzol** » 24 lis 2007, 20:09

nie zapraszamy do konwersacji takze Panie

margot · Post autor: **margot** » 24 lis 2007, 20:20

Zależy co wyładowuję
złość
napięcie
nerwa/stresa
ziemniaki z piwnicy

Magda · Post autor: **Magda** » 24 lis 2007, 20:23

Zazwyczaj, kiedy jestem zdenerwowana, to słucham muzyki (najczęściej HIM, chociaż Queen też ma działanie kojące). Od czasu do czasu jakiś "wiersz" powstanie, ale tylko do szuflady, żeby się publicznie nie ośmieszać.

Agnieszka · Post autor: **Agnieszka** » 24 lis 2007, 20:36

Ja się nie wyładowuję, bo nie mam z czego xD Czasami może jak jestem bardziej nerwowa, to rzucam się do czegoś, czego niestety Czarny nie przewidziałeś.... Zabieram się do PRACY!

Honzol · Post autor: **Honzol** » 24 lis 2007, 20:46

Agnieszka napisala:

Zabieram się do PRACY

no wiesz... to takie malo aseksualne, a my musimy t3mac fason

Ant · Post autor: **Ant** » 24 lis 2007, 20:50

Praca jest bardzo aseksualna, o ile to nie jest sprzedawca w sex shopie, prostytutka, alfons, seksuolog czy ginekolog

margot · Post autor: **margot** » 24 lis 2007, 20:51

Ginekolog to dopiero musi być aseksualny

Czarny · Post autor: **Czarny** » 24 lis 2007, 20:51

wybaczcie ;P
nie przyszło mi na myśl, że ktoś może pracować z własnej woli