Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)
-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 4 mar 2008, 00:18
Money doesn't sux.
-
ASymilant
- starszASek
- Posty: 32
- Rejestracja: 4 mar 2008, 19:29
- Lokalizacja: Opole-Londyn
Post
autor: ASymilant » 4 mar 2008, 20:50
wow!! za trudne pytanko


))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 4 mar 2008, 21:01
W czym problem?

-
ASymilant
- starszASek
- Posty: 32
- Rejestracja: 4 mar 2008, 19:29
- Lokalizacja: Opole-Londyn
Post
autor: ASymilant » 4 mar 2008, 21:03

boja wiem


))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 4 mar 2008, 21:04
Więc?
-
ASymilant
- starszASek
- Posty: 32
- Rejestracja: 4 mar 2008, 19:29
- Lokalizacja: Opole-Londyn
Post
autor: ASymilant » 4 mar 2008, 21:06
nie zastanawiam sie nad daleka przyszloscia
a ze zmieniam poglady jak choragiewka.............


))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 4 mar 2008, 21:09

hmm...

-
maxiformat
- ASiołek
- Posty: 99
- Rejestracja: 22 lip 2007, 00:05
Post
autor: maxiformat » 4 mar 2008, 23:53
Nie wiem, czy prostytutki też mają takie podejście, ale ja pracuje w jednej z sieci restauracji szybkiej obsługi i odkąd zaczęłam tam pracować to przestałam jadać w jakichkolwiek fast foodach

Nie dlatego, że wiem w jaki sposób się to przygotowuje, ale jakiś taki przesyt mam

Miłość doskonała przecz wyrzuca bojaźń, a kto się boi jest w miłości niedoskonały.
(W. Orłow "Demon z altówką")
-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 5 mar 2008, 00:19
maxiformat pisze:Nie wiem, czy prostytutki też mają takie podejście, ale ja pracuje w jednej z sieci restauracji szybkiej obsługi i odkąd zaczęłam tam pracować to przestałam jadać w jakichkolwiek fast foodach

Nie dlatego, że wiem w jaki sposób się to przygotowuje, ale jakiś taki przesyt mam

ja przestałem jeść ryby od kiedy zwiedziłem całą przetwórnię. Od ładowni kutrów przez lodówkę po kontenery.
-
Agnieszka
- ninjAS
- Posty: 2626
- Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38
Post
autor: Agnieszka » 5 mar 2008, 07:37
Kuzyn, który swojego czasu pracował jako masarz, opowiedział mi ze szczegółami, jak wyrabia się wędliny. Zniesmaczyłam się, ale nie powstrzymało mnie to od konsumpcji

Moje upodobanie do mięsa przekracza wszelkie granice

-
damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw
-
Kontakt:
Post
autor: damian-dec » 5 mar 2008, 08:55
mniam
na forum trzeba byc miesożernym

-
Ognik
- ASter
- Posty: 600
- Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14
Post
autor: Ognik » 5 mar 2008, 13:52
Agnieszka pisze:Kuzyn, który swojego czasu pracował jako masarz, opowiedział mi ze szczegółami, jak wyrabia się wędliny. Zniesmaczyłam się, ale nie powstrzymało mnie to od konsumpcji

Moje upodobanie do mięsa przekracza wszelkie granice

Ja nie będę opowiadał o przetwórstwie ryb.
-
random
Post
autor: random » 29 maja 2008, 00:44
tak
-
Piorun
- PerkunAS
- Posty: 595
- Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
- Lokalizacja: z fabryki cyborgów
Post
autor: Piorun » 29 maja 2008, 06:36
Nie wiem. Nie zastanawiałem się.
Gdyby coś to dla mnie znaczyło, to pewnie bym się po zastanawiał, ale że mnie to ani ziębi, ani grzeje, to po co
Jak zostało pięknie powiedziane w "Cast away" trzeba cieszyć się z tego co przyniosły fale