W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
-
- starszASek
- Posty: 45
- Rejestracja: 28 wrz 2010, 19:06
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Ja luty , pani zima jestem.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Ja tak samo jak Toothy w maju. Co prawda miałem być z 28. kwietnia, ale było mi tak dobrze w brzusiu u mamusi, że nie chciałem wyjść ;p Lekarz po ponad dwóch tygodniach musiał mnie siłą wyciągać na ten świat
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Nie Ty jeden!
Ja miałam się urodzić w dzień dziecka. Ostatecznie termin obsunął się o 20 dni. Tyle, że w moim przypadku była to kwestia niewystarczającego wytwarzania oksytocyny przez moją matulkę.
Ja miałam się urodzić w dzień dziecka. Ostatecznie termin obsunął się o 20 dni. Tyle, że w moim przypadku była to kwestia niewystarczającego wytwarzania oksytocyny przez moją matulkę.
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Koniec czerwca.
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Listopad. Według niektórych najbardziej ponury i przygnębiający miesiąc w roku...
Life is short, eat dessert first!
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Ostatni dzień września. Dzień chłopaka, yupi ya yeey.
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
- unloveable
- starszASek
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 sie 2014, 21:49
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
W styczniu.
Re: W jakim miesiącu się urodziłeś/aś?
Kwiecień jednak nie jest to zdecydowanie "mój" miesiąc.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake