Strona 1 z 2

czy to dziwne..? co o tym sadzicie?

: 23 kwie 2009, 15:14
autor: landrynuch
skoro czuje sie aseksualna ale uwielbiam sie całować i przytulać do chłopców (forma grzecznościowa) nie mylić chłopiec 14-16 lat ^^
a co do seksu nie mam nic z tym wspólnego.. czy to nie dziwne?
chociaż czytałam ze każdy swoją aseksualność odbiera i odczuwa inaczej.
hm..
czy wy tez tak macie?

: 23 kwie 2009, 16:30
autor: Nathalie
Również lubię pocałunki i przytulanko!!! Powiem więcej - bardzo ale to bardzo ich potrzebuję :)
Seksu natomiast nie chcę... wydaje mi się być taki brudny... pozbawiony prawdziwego,czystego uczucia i przesycony zwierzęcością...
Oj, mam bardzo wypaczone postrzeganie tej dziedziny :/

: 23 kwie 2009, 16:32
autor: Ernest
Uwielbiam się przytulać. Lubię kiedy dziewczyna pocałuje mnie w policzek. I tyle.

Jeśli uważasz, że to dziwne/normalne - pewnie masz rację w obu przypadkach.

: 23 kwie 2009, 19:49
autor: Lalaith
Ja też lubię się całować i przytulać. Jak dla mnie jest to normalne, bo w tych przypadkach jest to dla mnie uczucie czyjejś bliskości, i nie ma ono nic wspólnego z pożądaniem seksualnym... A ja poprzez brak tego pożadania definuję swoją asowatość.

: 23 kwie 2009, 21:59
autor: Libra
Potrzeba bliskości i czułości tkwi w Nas od czasu gdy jesteśmy różowymi pulpecikami o wadze przeciętnie 3 kg i puszczamy bańki buzią - Mamo tulaj,lulaj,niuniaj... i jeść!

Dla mnie przytulanie to doświadczanie bliskości, a także dzielenie się energią:) też uwielbiam się przytulać, ale nie zawsze: czasami mam silną barierę przed dotykiem/przytulaniem, nie zawszę daję radę ją przełamać.

: 24 kwie 2009, 06:14
autor: Agnieszka
A ja nie lubię się przytulać. Chyba nigdy nie byłam przytulnym pieszczochem - nie mam takich potrzeb. Wiem, że mojej Mamie to czasem sprawia przykrość, ale nic na to nie poradzę.

Na studiach na psychologii prowadzący omawiał kiedyś kwestie związane z przestrzenią intymną, osobistą, społeczną i publiczną i wychodzi na to, że u mnie po prostu te sfery są szersze niż u przeciętnego człowieka. Teoretycznie powinnam mieć sfery węższe, bo akurat moi rodzice lubią przytulać siebie nawzajem i często przytulali mnie w dzieciństwie, ale widocznie nie zawsze obszar przestrzeni intymnej ma ścisły związek z zachowaniami występującymi w rodzinie :P

: 24 kwie 2009, 07:02
autor: cynn
ja uwielbiam się przytulać, uwielbiam buziaki (ślimaczenie już nie), ale seks? nie!
i w sumie to nie uważam tego za coś dziwnego.

: 24 kwie 2009, 09:19
autor: Jo
Potrzeba bliskosci jest czyms jak najbardziej naturalnym. Lubie sie poprzytulac, byc bardzo blisko drugiej osoby. Buziaki tez lubie. Cos wiecej czasami.

: 24 kwie 2009, 15:14
autor: Prozak
całus - fajna rzecz, całowanie się - jak dla mnie to juz jest wymiana płynów ...., przytulanie - fajna rzecz (powiem więcej leżenie w ciszy obok siebie i mając świadomość obecności 2 osoby - też fajna rzecz), sex - niefajna rzecz

: 24 kwie 2009, 19:21
autor: olala
landrynuch, powiem krótko : mam tak samo jak tyyy :-)

: 25 kwie 2009, 15:32
autor: Piorun
A ja mam inaczej.
Nie lubię kontaktu fizycznego, nawet takiego gdy ktoś po prostu stanie zbyt blisko.
Muszę na prawdę bardzo lubić daną osobę by dać się przytulić, a nawet wtedy czuję się... jakoś tak głupio

czy to dziwne..? co o tym sadzicie?

: 27 kwie 2009, 12:17
autor: DZIEWICA8
W moim przypadku jest tak: przytulić się do drugiej osoby jest przyjemnie, bo czuje się wtedy taki spokój, poczucie bezpieczeństwa. Tak czułam się, gdy przytulałam się to mojego chłopaka- jednego i drugiego. Jednak nie miało to nic wspólnego z seksualnością, to nie była przyjemność seksualna, lecz raczej potrzeba bliskości drugiego człowieka, potrzeba oparcia się na kimś, świadomość, że drugi człowiek jest blisko, że nie jestem sama. Nie było dla mnie wtedy ważne, że to jest mężczyzna, tylko, że to porostu drugi człowiek.
Natomiast jeśli chodzi o całowanie się , to na pewno nie mogę powiedzieć, że je uwielbiam. Z moimi chłopakami było tak, że gdy pocałunki były krótkie i pojedyncze -na powitanie, to mi się podobały, a gdy stawały się dłuższe, to czułam się nieswojo i chciałam żeby ten pocałunek szybko się skończył. Ja nigdy nie dążyłam do pocałunków, to zawsze oni je proponowali.
DZIEWICA8

: 27 kwie 2009, 23:56
autor: dzola007
Czasem kogos przytule,z przeroznych powodow,ale ogolnie tego nie lubie bo wydaje mi sie to sztuczne z ich strony,moze dlatego ze takie bywa z mojej co do wiekszosci osob.

: 29 kwie 2009, 23:11
autor: es.em
Jestem jak miś (brzmi tak dziecinnie..), uwielbiam się przytulać.
Często też marzę, by z kimś pójść spać, a rano obudzić się obok. Tak po prostu, bez podtekstów. Mam dużą potrzebę bliskości, chociaż trzeba przyznać, że jednak głównie z dziewczynami ;) Seks tu nigdzie nie wchodzi.

: 30 kwie 2009, 20:41
autor: Jo
Es.em, cudnie to ujales :)