Aborcja
-
- ASiołek
- Posty: 55
- Rejestracja: 6 lis 2021, 00:02
Re: Aborcja
Rozmowy o aborcji są po to by nie rozmawiać o sprawach gospodarczych, systemowych, ustrojowych itd. Kaczyński zrobił bardzo źle łamiąc kompromis, który jest jedną z niewielu rzeczy jaka się III RP udała. To on będzie odpowiedzialny za ewentualną liberalizację.
Mam problemy z nadużywaniem alkoholu. Nie łączy się to z agresją w żaden sposób. Mimo to jest to dla mnie problem.
Re: Aborcja
Zgadzam się, od dawna mówiłem, że zaostrzenie zakazu będzie skutkowało liberalizacją po zmianie władzy (nie przewidziałem załatwienia tego "rękami" TK a skoro jego orzeczenia są ostateczne i mają charakter powszechnie obowiązujący, teraz zmiana wymaga chyba zmiany konstytucji, co w tej sprawie będzie w praktyce niemożliwe, chyba, że PiS nie wejdzie do Sejmu), więc jeśli chcą, żeby aborcji było mniej, powinni nie ruszać tego kompromisu. Też uważałem, że to był dobry kompromis, skoro przez tak długi czas nie udało się go ruszyć w żadną stronę.
Jestem zdecydowanie przeciw aborcji na życzenie, nie czując się jednocześnie uprawnionym do uniemożliwienia aborcji w przypadkach, jak dozwalał kompromis, to zbyt duże dramaty, żeby decyzję (a właściwie jej brak) narzucać. Co do argumentu o decydowaniu o własnym ciele: jak najbardziej tak... w sprawie czy zajść w ciążę.
Skończę stwierdzeniem, że aborcja to jeden z tych tematów, gdzie można wiele gadać, wymieniać zdania, po czym... każdy zostaje przy swoim (co najwyżej z wyjątkami potwierdzającymi zasadę).
Jestem zdecydowanie przeciw aborcji na życzenie, nie czując się jednocześnie uprawnionym do uniemożliwienia aborcji w przypadkach, jak dozwalał kompromis, to zbyt duże dramaty, żeby decyzję (a właściwie jej brak) narzucać. Co do argumentu o decydowaniu o własnym ciele: jak najbardziej tak... w sprawie czy zajść w ciążę.
Skończę stwierdzeniem, że aborcja to jeden z tych tematów, gdzie można wiele gadać, wymieniać zdania, po czym... każdy zostaje przy swoim (co najwyżej z wyjątkami potwierdzającymi zasadę).
-
- ASiołek
- Posty: 55
- Rejestracja: 6 lis 2021, 00:02
Re: Aborcja
Polacy lubią się kłócić na tematy światopoglądowe, symboliczne. Tu nic się nie zmieni. U nas nie jest w dobrym tonie robić protesty dotyczące sytuacji finansowej bo jest przekonanie, że każdy jest kowalem swojego losu. Protesty domagające się reform nie przejdą bo dominuje pogląd, że nic nie da się zrobić. Zostają tematy zastępcze, które budzą emocje. Typowe dla krajów półkolonialnych gdzie są mieszkańcy, a nie ma obywateli. Dziś mamy spór PO kontra Pis, jutro będzie spór Lewica kontra Konfederacja. Nie wiadomo, który spór jest głupszy.
Mam problemy z nadużywaniem alkoholu. Nie łączy się to z agresją w żaden sposób. Mimo to jest to dla mnie problem.
Re: Aborcja
to nie są tylko rozmowy, tylko coś, co odciska piętno na miliardach ludzi. Mam wrażenie, że lada moment wejdzie coś pokroju dekretu Nicolae Ceauşescu.Krzysiu36l. pisze: ↑27 lis 2021, 01:44 Rozmowy o aborcji są po to by nie rozmawiać o sprawach gospodarczych, systemowych, ustrojowych itd.
Re: Aborcja
Za. W każdym przypadku - kiedy osoba w ciąży nie może/nie czuję się na siłach lub po prostu nie chce dziecka.
Rachel z "przyjaciół" miała coś ważnego do powiedzenia w tym temacie - no uterus no opinion!
Rachel z "przyjaciół" miała coś ważnego do powiedzenia w tym temacie - no uterus no opinion!
"I tried to be a joyful feminist, but I was very angry." Agnès Varda (The Beaches of Agnès)
Re: Aborcja
To jest, wydaje mi się, istota sprawy bardzo dobrze i prosto ujęta. Zasadniczo podpisuję się. Ale z wykluczeniem wad płodu jako przesłanki, może poza tymi, gdzie on już.. hm.. nie przypomina dzieckacineman75 pisze: ↑27 lis 2021, 02:20
Jestem zdecydowanie przeciw aborcji na życzenie, nie czując się jednocześnie uprawnionym do uniemożliwienia aborcji w przypadkach, jak dozwalał kompromis, to zbyt duże dramaty, żeby decyzję (a właściwie jej brak) narzucać. Co do argumentu o decydowaniu o własnym ciele: jak najbardziej tak... w sprawie czy zajść w ciążę.
Re: Aborcja
Mam podobną opinię. Aborcja na życzenie nie powinna być dostępna, nie zgadzam się na to, żeby np zespół downa był przesłanka do wykonania aborcji, myślę, że ludzie z zespołem downa mają szanse na szczęśliwe życie. Jeśli płód ma takie wady płodu, które całkowicie uniemożliwiają uzyskanie jakiegokolwiek szczęścia, powodują że człowiek będzie całe życie wegetować, bez jakichkolwiek możliwości. Tylko takie wady są przesłanką i to nie tylko do aborcji, ale też do eutanazji.AlterEcho pisze: ↑23 sty 2022, 01:11To jest, wydaje mi się, istota sprawy bardzo dobrze i prosto ujęta. Zasadniczo podpisuję się. Ale z wykluczeniem wad płodu jako przesłanki, może poza tymi, gdzie on już.. hm.. nie przypomina dzieckacineman75 pisze: ↑27 lis 2021, 02:20
Jestem zdecydowanie przeciw aborcji na życzenie, nie czując się jednocześnie uprawnionym do uniemożliwienia aborcji w przypadkach, jak dozwalał kompromis, to zbyt duże dramaty, żeby decyzję (a właściwie jej brak) narzucać. Co do argumentu o decydowaniu o własnym ciele: jak najbardziej tak... w sprawie czy zajść w ciążę.
Re: Aborcja
krychu_m, polecam lekturę książki "Byle umarło przede mną". Ot tak, dla rzucenia światła na sprawę z innej perspektywy.
Re: Aborcja
Jestem za aborcją w przypadku ciężkich wad płodu, gwałtu i gdy zagrożone jest życie matki.
- ciasteczkowa
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 sie 2017, 15:50