Strona 1 z 1

Ahoj

: 17 sty 2016, 16:21
autor: mikalil
Cześć, jestem Mis. Jestem niebinarny, używam w internecie głównie formy męskiej w języku polskim. Dzieciak ze mnie, bo mam dopiero 16 lat.

Że jestem asem wiem już od jakiegoś czasu, ale w życiu bym nie pomyślał, że mamy tak dobrze prosperujące polskie forum. Cieszy mnie to, bo lubię poznawać nowych ludzi, szczególnie przez internet :oops: Prawda jest taka, że jestem trochę d******, ale online jestem znacznie milszy.

Może krótko opowiem o sobie - kursuję sobie między moim rodzinnym zadupiem, a Warszawą. Interesuję się mnóstwem rzeczy, literaturą (klasyczną, fantasy i w sumie ostatnio coraz bardziej otwieram się na gatunki), komiksem, szeroko rozumianą kulturą i historią Japonii, historią filozofii, troszkę magią i ezoteryzmem. Piszę prozę i przyszłość chcę połączyć albo z tym, albo zostać tłumaczem gier komputerowych :oops: :roll:

Poza tym mam świra na punkcie Szekspira i "Gwiezdnych wojen", jestem feministą i uwielbiam pizzę z ananasem.

//Podam może jeszcze numer GG, bo jestem przywiązany do tego komunikatora: 52488575

Re: Ahoj

: 17 sty 2016, 16:43
autor: ouo
Witaj na forum, miło Cię poznać! :rozowe:

Re: Ahoj

: 17 sty 2016, 16:48
autor: logged
Heja! Mis to imię, czy samozwańczy tytuł? :mrgreen:
mikalil pisze:i uwielbiam pizzę z ananasem
A same ananasy też? W moim przypadku pizza byłaby pewnie zbędnym dodatkiem.

Re: Ahoj

: 18 sty 2016, 12:10
autor: mikalil
ouo pisze:Witaj na forum, miło Cię poznać! :rozowe:
Dzień dobry i wzajemnie :)
logged pisze:Heja! Mis to imię, czy samozwańczy tytuł? :mrgreen:
Hm, jest to dość samozwańcze zdrobnienie od mojego oficjalnego imienia, za którym nie przepadam...
logged pisze:A same ananasy też? W moim przypadku pizza byłaby pewnie zbędnym dodatkiem.
Same ananasy też! Z jakiegoś powodu ostatnio w moim domu jest wiecznie ananas (to znaczy, nie ten sam, po prostu cały czas jest kupowany), więc praktycznie do każdego posiłku zjadam trochę ananasa. Podobno jest dobry na chudnięcie? Także nie wiem czy mądrze robię, zważając jeszcze na moją niedowagę :lol:

Re: Ahoj

: 18 sty 2016, 14:52
autor: logged
A chędożyć niedowagę! Po prostu jest dobry. :lol:
Mi póki, co przeciążenia grawitacyjne też nie grożą.

Re: Ahoj

: 18 sty 2016, 18:12
autor: Melissana
Witaj:)
Również lubię kulturę Japonii, i literaturę fantasy, jakich autorów lubisz, albo może coś polecisz fajnego do poczytania? :D

Re: Ahoj

: 18 sty 2016, 19:24
autor: mikalil
Melissana pisze:Witaj:)
Dzień dobry :)
Melissana pisze:Również lubię kulturę Japonii, i literaturę fantasy, jakich autorów lubisz, albo może coś polecisz fajnego do poczytania? :D
Na pewno kogoś pominę, ale co tam.
Lubię polskich fantastów, z naciskiem na Kossakowską i Ćwieka (chociaż Ćwieka dość wybiórczo). Kossakowskiej z całego serduszka polecam "Rudą sforę", prześwietna książka, ciekawa, zbudowana na podwalinach historii szamanizmu w Jakucji. Inne tytuły od niej też są bardzo fajne, ale bardziej specyficzne, trochę wulgarne no i pewnie wielu wierzącym by się na przykład anielski cykl nie spodobał.
Z polskich, hm, czytałem też pierwszą część serii Katarzyny Szelenbaum pod tytułem "Wielki północny ocean" i też całkiem fajna lektura, dość emocjonująca powieść ogólnie.

Czytałem też baaardzo dużo Gaimana, a szczególnie podobał mi się klimat "Księgi cmentarnej" i "Ocean na końcu drogi", może dlatego, że lubię historie o dzieciach i opowieści o przyjaźni?

Przepadam też za "Kronikami wampirów" Anne Rice, ale to bardzo specyficzna literatura, po raz kolejny pewnie nie dla wierzących. Warto przeczytać dla panseksualnych wampirów żyjących w polyamory związkach :D Chociaż niektóre części są bez wątpienia słabsze i bardziej niesmaczne, chociażby mało podobał mi się "Złodziej ciał" ze wzgląd na opisy nieciekawych rzeczy związanych z posiadaniem ludzkiego ciała i "Diabeł Memnoch", bo jest mooocno przegadana i więcej w niej filozofii autorki niż właściwej akcji. Ale można dać szansę, bo "Wywiad z wampirem", czyli pierwszy tom jest raczej jeszcze dla wszystkich.

Ostatnio czytałem "The Song of Achilles" i całkiem mi się podobało, ale w polskim przekładzie wyszło paskudnie...

Oczywiście poza tym to klasyki (Tolkien, King...) i jakieś książki młodzieżowe (oczywiście "Harry Potter", poza tym "Percy" i jakieś inne tego typu lektury, których niekoniecznie warto wymieniać).
Z fantastyki to chyba tyle :D

No, i gdybyś miała w zanadrzu tytuły jakiś książek, których nie wymieniłem (chociaż wymieniłem parę), a uważasz za niedoceniane i nieznane, to bardzo chętnie przygarnę, bo ostatnio szukam takich perełek :rozowe:

Re: Ahoj

: 18 sty 2016, 19:44
autor: danica0
Hej :mrgreen:
Nie masz co się martwić o wiek :wink: Ja mam 17 (no rocznikiem 18) i też identyfikuję siebie jako ASa :wink:
Japonia - to mój cel przyszłej podróży <jeszcze nie wiem jak i kiedy, ale tam pojadę!> ^^ Fantastykę to mój azyl chociaż preferuję twórców zagranicznych, a w mangach jestem świeżakiem.
Jakbyś miał ochotę popisać to zapraszam na priv :)

Re: Ahoj

: 21 sty 2016, 17:41
autor: Aisling
Witamy, ja też dzieciak - 17 lat. Podobne zainteresowania Mam nadzieję, że będziesz dzielił się z nami jakimiś fajnymi tytułami. Pizza z ananASEM zawsze dobra.