Forum SEA

Acz i tak dodam sie do ankiety. Nie zostawie wege-asow samych. Ja po prostu miesa nie lubie, nigdy nie lubilem, nigduy lubic nie bede. Takie zwykle wege bez zadnej wiekszej idei, zwierzat nie bronie, miesa nie jem - nie bo nie.

ja lubie tylko mięso z kurczaka i ryby mięsa z innych zwierząt nie jem, chyba że mama zrobi gołąbki albo mielone (ale to i tak nie zawsze, bo czasem mi nie smakuje i nie jem). To raczej wybryk mojej podświadomości która uważa że reszta jest niedobra i tyle.

Jestem wegetarianką prawie 2,5 roku i nie żałuję. Zawsze średnio lubiłam mięso, ale robię to głównie z przyczyn ideowych. Po prostu po cichu zawsze chciałam to zrobić, jednego dnia wpadła mi do głowy myśl "A może od dziś nie będę jeść mięsa?" i tak w kilka godzin przeszłam na wegetarianizm.

Jestem z siebie dumna, bo nigdy w życiu nie wypełniłam żadnego postanowienia w całości. Tylko to jedno.

Nie, ale mięso jem tylko na obiad, w małych ilościach i nie co dzień.

Ja jem prawie samo mięso. Nie lubię warzyw i owoców.

Nie jem w ogóle mięsa, trochę brakuje mi ryb, jednak w mojej diecie zawsze mało było mięsa, zwłaszcza podczas studiów. Poza owocami i warzywami jem nabiał i jajka. Jestem wegetarianinem od 2 tygodni.

Ja wegetarianką nie jestem i raczej nie zostanę. Ale kuchnią wegetariańską czy wegańską nie gardzę, jest w nich mnóstwo świetnych dań. Mięso nie jest dla mnie wymogiem. Lubię jeść wszystko dlatego jak macie coś dobreo to ja chcę kawałek

I odkopując temat narobiliście mi ochoty na zielone kopytka z ostrym sosem, a szpinaku resztka mi się w lodówce popsuła nie ma czasu gotować

zielone kopytka z ostrym sosem

Brzmi ciekawie - proszę przepis

dimgraf pisze:

zielone kopytka z ostrym sosem

Brzmi ciekawie - proszę przepis

Też poproszę, uwielbiam szpinak

Stałam się wege dzięki tej pannie:
https://www.facebook.com/pages/%C5%9Awi ... 6029376210

TAAAAK XD bo jak już dziwaczyć to na całego ;p

Nie jem mięsa i dobrze mi z tym.

Jestem wegetarianką, ale chciałabym być weganką, powoli nad tym pracuje ...

Próbowałam zostać, ale było mi tak zimno, że nie mogłam tego znieść. Dla mnie dieta wegańska to dobry sposób na upały - jak jest gorąco, to czuję się dużo bardziej rześko jak nie jem produktów odzwierzęcych, ale zimą nie ma szans. Próbowałam się ratować herbatkami z imbirem, ostrymi przyprawami, ale to daje chwilowy efekt.

Ja mam od zawsze problem z zimnymi dłońmi i stopami, mam nadzieję że w mi się to nie pogorszy na vege Pozdrawiam ouo