Nie do końca wiem co dalej

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
.....
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 23 cze 2019, 00:01

Nie do końca wiem co dalej

Post autor: ..... »

Nie wiem jak zacząć w sumie, piszę tu pierwszy raz.
Kilka miesięcy temu mój chłopak poinformował mnie o tym że jest aseksualny. Moja wiedza zanim mi powiedział była na zasadzie "są ludzie którzy nie mają potrzeby robienia pewnych rzeczy". Na początku myślałem że takie osoby raczej nie wchodzą w związki dopiero on wytłumaczył mi że nie do końca tak jest.
Bardzo mi na nim zależy i jestem w stanie zrobić dla niego wszystko. Boję się tylko że kiedyś nieświadomie zrobię albo powiem coś nie tak. Nie chciałbym go czymkolwiek zranić. Są jakieś rzeczy na które powinienem uważać? Teraz za każdym razem jak chcę go przytulić martwię się czy nie będzie mu to przeszkadzać (mimo że mówił że jest okej i że nie ma z tym problemu).
Może moje obawy są trochę irracjonalne. Boję się też trochę przez to że jak przekopywałem forum żeby się czegoś dowiedzieć to często trafiałem na stwierdzenia że takie związki zazwyczaj się rozpadają.
Libra

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: Libra »

Jeżeli powiedział Ci, że przytulanie jest git to nie ma problemu. Osobiście mogłabym się przytulać cały dzień, fun kończyl się gdy partner zaczynał mi się do majtek dobierać :mrgreen:

Skoro rozmawiacie, to zapytaj co wg. niego jest ok, a co nie. Niektóre ASy uprawiają seks dla przyjemności partnera. Może nie brzmi super gdy nie ma ognia z dwóch stron, ale jest do zrobienia.


Związki się rozpadają z różnych przyczyn. Bywa, że strona seksualna czuje się po prostu niezrealizowana ( seks nie tylko jako przyjemność ale i budowanie bliskości), a strona aseksualna ma wyrzuty sumienia, że nie daje partnerowi tego czego on oczekuje.

W moim związku długo było fajnie i na forum byłam swoistym motywatorem do wstępowania w wstępowania w takie związki. Wiele nas łączyło, hobby, usposobienie, fajnie spędzaliśmy razem czas - seks był gdzieś w tle, nie najważniejszy. Później doszło do zachwiania proporcji, czułam , że ja się za bardzo poświęcam a on w zamian nic... Rozstaliśmy się po 7 latach, ale to nie tylko o seks poszło. Nie żałuję tego związku.
.....
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 23 cze 2019, 00:01

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: ..... »

Dzięki za odpowiedź. W sumie masz rację najlepiej z nim o tym porozmawiać.
carolina10
starszASek
Posty: 48
Rejestracja: 27 lut 2014, 19:07
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: carolina10 »

Sporo chlopakow, ktorzy oglaszali sie na portalach dla asow jest teraz w zwiazkach z dziewczynami sexualnymi, jak te zwiazki wygladaja i jak ci ludzie daja sobie rade tego nie wiem, ale jak widac da sie.
Nightfall

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: Nightfall »

Boję się też trochę przez to że jak przekopywałem forum żeby się czegoś dowiedzieć to często trafiałem na stwierdzenia że takie związki zazwyczaj się rozpadają.
Zadaj sobie pytanie czy tobie taki rodzaj relacji odpowiada w dłuższej perspektywie czasowej, czy wasze odmienne potrzeby nie będą wywoływać frustracji, nieporozumień. Jeśli się dogadujecie i wam odpowiada stan rzeczy, to związek może trwać w najlepsze.
Awatar użytkownika
Vic
przedszkolASek
Posty: 8
Rejestracja: 2 lip 2019, 22:46

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: Vic »

Nightfall pisze: 30 cze 2019, 14:05
Boję się też trochę przez to że jak przekopywałem forum żeby się czegoś dowiedzieć to często trafiałem na stwierdzenia że takie związki zazwyczaj się rozpadają.
Zadaj sobie pytanie czy tobie taki rodzaj relacji odpowiada w dłuższej perspektywie czasowej, czy wasze odmienne potrzeby nie będą wywoływać frustracji, nieporozumień. Jeśli się dogadujecie i wam odpowiada stan rzeczy, to związek może trwać w najlepsze.
Cóż zgadzam sie z tym, ale ja jako mężczyzna nie wyobrażam już siebie w związku z seksualną kobietą.
Ostatnio zmieniony 7 lip 2019, 08:37 przez Vic, łącznie zmieniany 1 raz.
krychu_m
łASuch
Posty: 186
Rejestracja: 5 lis 2017, 20:27

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: krychu_m »

Moim zdaniem najważniejsza jest oczywiście rozmowa, szczera i bez myślenia typu - zapytałabym się go/jej ale co on/ona sobie o mnie pomyśli. Skoro jesteście w związku to jakieś zaufanie między wami jest, więc nie powinno stanowić problemu rozmawianie o rzeczach które w rozmowie z kimś inny byłyby krępujące. Taka jest moja opinia. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze :)
ZuzaXa
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 4 lip 2019, 08:05

Re: Nie do końca wiem co dalej

Post autor: ZuzaXa »

Kochaj Go, to najważniejsze. Jeśli masz chłopaka z dystansem do siebie to jedyne czym możesz go urazić (moim zdaniem), to zastanawianiem się nad tym, co może go urazić. Zachowuj się swobodnie, mów co chcesz i co myślisz. To daje pole do ew. konfrontacji, dyskusji i utarcia swoich poglądów, czasami. Good Luck i brawo dla Ciebie!
ODPOWIEDZ