Jak (i czy) powiedzieć o swoich uczuciach
: 14 mar 2020, 21:36
...
Sieci Edukacji Aseksualnej
https://pl.asexuality.org:443/
Nie ma się czego bać. Zawsze możesz się jej spytać, czy się za bardzo nie narzucasz.
Zapewne o zauroczeniu. Nigdy tego nie doświadczyłaś?
Ale jest różnica miedzy czasem zaczyna rozmowę, a nigdy. I uważam, ze jeśli ktoś nigdy sam z siebie do mnie nie napisał, to nie ma co się łudzić, ze moze coś z tego być (ale mówię tu o czasie kilku miesięcy, a nie, ze kilku dni).Nautilus1992 pisze: ↑15 mar 2020, 00:28 To nie zawsze jest tak, że osoba powinna poczuć przymus inicjowania każdej rozmowy. Niektórzy ludzie lubią, gdy ktoś do nich pisze. Nieśmiałe osoby to doceniają, ponieważ sami mają problemy z nawiązaniem kontaktu.
Ale to było 1,5 roku temu, w tym czasie wiele się mogło zmienić. No i nie zawsze propozycja noclegu oznacza, ze ktoś się komuś podoba, najczęściej takie rzeczy to po prostu miły gest.Nautilus1992 pisze: ↑15 mar 2020, 00:28 Poza tym ona sama tamtego dnia zaproponowała Ci nocleg - jeśli byś się jej nie spodobał, to by tego nie zrobiła.
Często zaczynasz wypowiedź od "Ale...", tak jakbyś szukała wymówek dla każdej aktywnościpingwinka pisze: ↑15 mar 2020, 16:26 Ale to było 1,5 roku temu, w tym czasie wiele się mogło zmienić. No i nie zawsze propozycja noclegu oznacza, ze ktoś się komuś podoba, najczęściej takie rzeczy to po prostu miły gest.
To, że dziewczyna jest miła, nie znaczy od razu, ze myśli o danej osobie romantycznie. Ludzie często bywaja po prostu dla siebie mili bezinteresownie, nie warto na wszystko patrzeć jak na dowód czegoś wiecej.... A to bardzo częste myslenie "ona była dla mnie miła, to znaczy, ze się jej podobam". No nie, tak najczęściej nie jest.
To źle ci się wydaje, złe nawyki cieżko wyplenić, tyle. Nie szukaj wszędzie drugiego dnaNautilus1992 pisze: ↑15 mar 2020, 19:16 Często zaczynasz wypowiedź od "Ale...", tak jakbyś szukała wymówek dla każdej aktywności
Mi się to wydaje bardzo średnim pomysłem, ale jego decyzja. Jak dla mnie lepiej się sprawdza regularne rozmawianie (i najlepiej takie, do którego obie strony dążą) i gdzieś w trakcie takie pytanie, a nie, ze piszą ze sobą czasami (choć nie jest napisane konkretnie, może to być raz na tydzień i wtedy to "wyznanie" nie byłoby aż takie dziwne, ale moze też być raz na miesiąc) i nagle wyskakuje z tym, że mu sie podoba. No nie, ja wychodzę z załozenia, ze lepiej najpierw mieć jakąś spoko relację, a potem wyznawać uczucia niż na odwrót.Nautilus1992 pisze: ↑15 mar 2020, 19:16 Dla mnie sprawa jest prosta - dziewczyna mu się spodobała, to warto będzie zagadać i zapytać, czy on jej też się podoba. Jeśli przytaknie, to być może wyjdzie z tego fajny związek, a jeśli nie, to nadal będą mogli być luźnymi znajomymi. Chodzi tu tylko o prostą, miłą rozmowę - nad czym się tu zastanawiać?
Myślę, że na takim wczesnym etapie znajomości, zwłaszcza kiedy ona nie wykazuje otwarcie zainteresowania, nie ma sensu wykładać "kawy na ławę".Zastanawiam się jak powiedzieć jej o tswoich uczuciach względem niej. Czy też powinienem w ogóle to odpuścić?