czy ON jest aseksualny czy impotent?

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
mila993
bobASek
Posty: 4
Rejestracja: 28 paź 2020, 15:50

czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: mila993 »

Witajcie. Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum bo na pewno znajdę tu odpowiedź na moje nurtujące pytanie. Otóż niedawno poznałam świetnego faceta i wszystko dobrze się układa oprócz seksu. Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że kogoś "nie kręcę" a mam ponad 40 lat. Czasem dochodzi do sytuacji intymnych, które są inicjowane przez Niego ale nie dość, że seks jest bardzo słaby to on nie ma prawie nigdy orgazmu. Czasem gdy go zaskoczę i sama inicjuje chęć bliskości to nic z tego nie wynika. Proszę go wtedy aby mi "pomógł" a jemu nawet nie "staje". Czy to impotencja czy aseksualizm? Jak próbowałam z Nim rozmawiać na wszelkie sposoby to On uważa, że jest zestresowany i to minie bo to początki związku i żebym się nie przejmowała. Jestem skołowana. Widzę, że mu się podobam bardzo. Czułości emocjonalnej On potrzebuje na pewno. Ale o co chodzi z tym seksem? Dzięki z góry za pomoc.
Nemo
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 30 cze 2017, 21:38
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Nemo »

Trudno powiedzieć...ale nie znam się, to się wypowiem ;)

Może po prostu jest tak jak mówi i rzeczywiście się stresuje? Może jest aseksualny? Może to - jak pytasz - impotencja? Może demiseksualność (czyli najpierw potrzebuje większej bliskości emocjonalnej)? Może dążenie do seksu to dla niego anty-afrodyzjak? Ewentualnie może jakiś fetysz? Ewentualnie może ma jednak inne preferencje?
mila993
bobASek
Posty: 4
Rejestracja: 28 paź 2020, 15:50

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: mila993 »

Dzięki za odpowiedź. Pytałam, próbowałam rozmawiać ale on generalnie unika jednoznacznych odpowiedzi. Na pewno sam zdaje sobie sprawę z problemu i wie, że mnie nie zaspokaja. Mówił że w domu ogląda porno i się masturbuje ( w tej sytuacji to dla mnie mega pozytywne hurra...;) Zauważyłam że jak inicjował seks to zależało mu na czasie- tak jakby połknął jakąś tabletkę i nie chciał aby ona za szybko przestała działać. A jak ja inicjowałam niespodziewanie to zero reakcji, zero popędu. NIC. Podpowiedźcie co mam zrobić. Jak Go nakłonić do szczerej rozmowy? Czy może dać sobie spokój bo nic z tego nie będzie?
msv

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: msv »

Skoro wali do porno, to nie jest aseksualny, chociaż w sumie tylko tak powiedział. A może odwrotnie - jest uzależniony od masturbacji? To też może być przyczyną problemu. Napisałaś, że to dopiero początki związku, więc żeby nakłonić go do szczerej rozmowy, potrzeba zaufania, więc czasu. Może rzeczywiście jest zestresowany, a może rozwiąże ten problem sam u lekarza.
mila993
bobASek
Posty: 4
Rejestracja: 28 paź 2020, 15:50

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: mila993 »

Mam nadzieję, że On się w końcu przede mną otworzy bo szkoda byłoby tak fajnej relacji. Pozdrawiam!
Nemo
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 30 cze 2017, 21:38
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Nemo »

msv pisze: 28 paź 2020, 19:58Skoro wali do porno, to nie jest aseksualny
Ciekawe. Dlaczego?
mila993 pisze: 29 paź 2020, 10:35Mam nadzieję, że On się w końcu przede mną otworzy bo szkoda byłoby tak fajnej relacji. Pozdrawiam!
Jeśli mogę coś zasugerować...może łatwiej będzie mu się otworzyć jeśli zostanie zapytany? Może można mu powiedzieć, że chciałabyś z nim otwarcie porozmawiać...generalnie tak jak rozmawiasz tutaj z nami?
mila993
bobASek
Posty: 4
Rejestracja: 28 paź 2020, 15:50

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: mila993 »

Tak jak wcześniej napisałam- pytałam nie raz. Czasem delikatnie a czasem waliłam monolog z gatunku psychologii seksualnej człowieka. Nie jestem pruderyjna więc nie mam żadnych zahamowań ale mój Ukochany odwraca kota ogonem. Dlatego pytam tu. Szukam pomocy i ewentualnego naprowadzenia na problem.
msv

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: msv »

Nemo pisze: 29 paź 2020, 13:05
msv pisze: 28 paź 2020, 19:58Skoro wali do porno, to nie jest aseksualny
Ciekawe. Dlaczego?
Naprawdę pytasz? Aseksualni ludzie definiują się jako ci, których seks nie interesuje, nie czują popędu płciowego, więc jeżeli ktoś potrzebuje bodźców w stylu filmów pornograficznych do ulżenia sobie, to niech się nie nazywa aseksualistą, bo w ten sposób łamie to, czym siebie określa, w końcu potrzebuje obrazu seksu, czyli rzekomo tego, co nie powinno go kręcić.
Nemo
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 30 cze 2017, 21:38
Lokalizacja: Szczecin

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Nemo »

msv pisze: 29 paź 2020, 18:29Naprawdę pytasz?
Tak. Naprawdę pytam :mrgreen:
Aseksualni ludzie definiują się jako ci, których seks nie interesuje, nie czują popędu płciowego, więc jeżeli ktoś potrzebuje bodźców w stylu filmów pornograficznych do ulżenia sobie, to niech się nie nazywa aseksualistą, bo w ten sposób łamie to, czym siebie określa, w końcu potrzebuje obrazu seksu, czyli rzekomo tego, co nie powinno go kręcić.
A to w pornografii chodzi tylko o seks?
Awatar użytkownika
Azshara
AS gaduła
Posty: 432
Rejestracja: 10 lip 2017, 19:38

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Azshara »

msv pisze: 28 paź 2020, 19:58 Skoro wali do porno, to nie jest aseksualny
msv pisze: 28 paź 2020, 19:58 Naprawdę pytasz? Aseksualni ludzie definiują się jako ci, których seks nie interesuje, nie czują popędu płciowego, więc jeżeli ktoś potrzebuje bodźców w stylu filmów pornograficznych do ulżenia sobie, to niech się nie nazywa aseksualistą, bo w ten sposób łamie to, czym siebie określa, w końcu potrzebuje obrazu seksu, czyli rzekomo tego, co nie powinno go kręcić.
No właśnie nie do końca. Też kiedyś myślałam, że aseksualizm to czerń i biel, że nie ma nic pomiędzy. Nawet na tym forum z ponad rok temu byłam mocno zdziwiona, że jakiś as może uprawiać seks i czerpać z tego przyjemność. Dopiero potem zaczęłam sięgać po angielskie źródła i sporo się rozjaśniło, chociaż już wcześniej wiedziałam, że aseksualizm to spektrum. Nie wiedziałam tylko, że jest ono tak szerokie.

W wielkim skrócie. Osoby aseksualne nie odczuwają pociągu seksualnego, ale część asów może odczuwać i odczuwa popęd seksualny. Mogą się masturbować, mogą robić to przy porno, mogą nawet uprawiać seks czerpiąc z niego przyjemność i wcale nie odbiera im to miejsca pod parasolem aseksualności. Może najprościej będzie, jeśli podam źródło, w którym znajdziesz krótkie wyjaśnienie tych definicji, żeby nie było nieporozumień. Edukacja ASeksualna. Kanał na yt w całości poświęcony tej tematyce.
Nightfall

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Nightfall »

Jeśli on nie powie Ci, czegoś więcej na temat swoich doświadczeń w zakresie seksualności, to można tak sobie zgadywać. Aczkolwiek, być może, któraś z odpowiedzi natchnie Cię, naprowadzi na to, jaka jest przyczyna.
Oranges
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 6 kwie 2021, 15:50

Re: czy ON jest aseksualny czy impotent?

Post autor: Oranges »

Z moim mężem, który jest ASem, seks był idealny kiedy staraliśmy się o dziecko. Mógł kiedy trzeba i do końca. Z perspektywy czasu oceniam, że realizował zadanie. Wcześniej i później nie udawało mu się dochodzić, a do inicjacji dochodziło tylko jak ja zaczęłam. Gdy podjęłam decyzję, że już nie mam siły błagać o seks to już 12 lat mija białego małżeństwa. To nie jest związek. Ja przypłacam go niską samooceną, miałam myśli samobójcze, leczę się na depresję. Dopiero teraz zrozumiałam, że istnieje aseksualność. Nie rozumiem dlaczego nikt mnie wcześniej nie uświadomił (psychiatra, seksuolog, terapeuta).
Wracając jednak do pytania, patrząc na moje doświadczenie, to jest wysoka możliwość że Twój partner jest ASem a nie impotentem.
ODPOWIEDZ