Głośne orgazmy

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
EineKleineNachtmusik
mASełko
Posty: 145
Rejestracja: 5 sty 2021, 21:54

Re: Głośne orgazmy

Post autor: EineKleineNachtmusik »

AlterEcho pisze: 20 mar 2021, 00:14 Nie puszczaj im porno, bo się nakręcą i już w ogóle nie zaznasz spokoju : D
Obawiałem się tego, bo wiem, że na niektórych może to działać "stymulująco" i efekt byłby przeciwny do zamierzonego.
Ale mam na to chytry plan - takie dźwięki zamierzam puszczać tylko wtedy, jak wiem, że będą chcieli oni odpocząć: czyli jak już skończą swoje seksualne sesje, albo jak chcą iść spać albo jak już usnęli. :D
Mam nadzieję, że pewnego dnia nie wytrzymają i zapytają się mnie czy jestem jakimś zbokiem, a wtedy już będzie łatwo im uzmysłowić kto tu jest naprawdę zbokiem i że dla dobra nas wszystkich powinniśmy ograniczyć poziom hałasu do minimum.
Nawet mam przygotowany monolog na tą chwilę, że skoro oni non stop wydają takie dźwięki, to i ja w ramach treningu zacząłem sobie takie coś puszczać. ;)
darksoul
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 19 lis 2020, 18:43

Re: Głośne orgazmy

Post autor: darksoul »

AlterEcho pisze: 20 mar 2021, 00:14 Nie puszczaj im porno, bo się nakręcą i już w ogóle nie zaznasz spokoju : D
Albo zechcą dołączyć :P
Senny
mASełko
Posty: 108
Rejestracja: 1 sty 2021, 05:30

Re: Głośne orgazmy

Post autor: Senny »

Rozumiem co czujesz, kiedyś mieszkał nade mną facet, kobieta i.. rozklekotane łóżko (brr).

Poleciłbym ci zatyczki do uszu, to taki, powiedzmy, pasywny sposób rozwiązania problemu. Są też słuchawki dokanałowe do uszy, które świetnie tłumią hałasy. Możesz zasypiać z muzyką na uszach, a do pracy zbudzi cię alarm w komórce.

Chyba, że chodziło ci o bardziej inwazyjne metody...;>
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Głośne orgazmy

Post autor: urtika »

Zacznij uczyć się grać na jakimś instrumencie muzycznym i dużo ćwicz. Uszy im zwiędną i się wyniosą. :mrgreen:
Quirkyalone
Awatar użytkownika
ivi
pASibrzuch
Posty: 211
Rejestracja: 1 sie 2008, 21:14

Re: Głośne orgazmy

Post autor: ivi »

Urtika, kapitalny pomysł! Duża szansa, że zadziała :D
Awatar użytkownika
EineKleineNachtmusik
mASełko
Posty: 145
Rejestracja: 5 sty 2021, 21:54

Re: Głośne orgazmy

Post autor: EineKleineNachtmusik »

urtika pisze: 20 mar 2021, 20:08 Zacznij uczyć się grać na jakimś instrumencie muzycznym i dużo ćwicz. Uszy im zwiędną i się wyniosą. :mrgreen:
Dobry pomysł! :)
Przyjemne z pożytecznym.
Awatar użytkownika
AlterEcho
mASełko
Posty: 139
Rejestracja: 21 paź 2020, 22:05

Re: Głośne orgazmy

Post autor: AlterEcho »

EineKleineNachtmusik pisze: 20 mar 2021, 00:31
AlterEcho pisze: 20 mar 2021, 00:14 Nie puszczaj im porno, bo się nakręcą i już w ogóle nie zaznasz spokoju : D
Obawiałem się tego, bo wiem, że na niektórych może to działać "stymulująco" i efekt byłby przeciwny do zamierzonego.
Ale mam na to chytry plan - takie dźwięki zamierzam puszczać tylko wtedy, jak wiem, że będą chcieli oni odpocząć: czyli jak już skończą swoje seksualne sesje, albo jak chcą iść spać albo jak już usnęli. :D
Mam nadzieję, że pewnego dnia nie wytrzymają i zapytają się mnie czy jestem jakimś zbokiem, a wtedy już będzie łatwo im uzmysłowić kto tu jest naprawdę zbokiem i że dla dobra nas wszystkich powinniśmy ograniczyć poziom hałasu do minimum.
Nawet mam przygotowany monolog na tą chwilę, że skoro oni non stop wydają takie dźwięki, to i ja w ramach treningu zacząłem sobie takie coś puszczać. ;)
No, i to jest pomysł.
Jestem bardzo ciekawa reakcji, pewnie by zdębieli.
Awatar użytkownika
CathDiva
młodASek
Posty: 28
Rejestracja: 5 mar 2021, 00:54
Lokalizacja: Kraków

Re: Głośne orgazmy

Post autor: CathDiva »

EineKleineNachtmusik pisze: 14 mar 2021, 14:57 Hej,
Wprowadziłem się do nowego pokoju jakieś pół roku temu. Na początku było fajnie, 2-3 osoby z którymi dzieliłem mieszkanie były jak duchy.
W ogóle ich nie widziałem. W międzyczasie one się ulotniły, a na ich miejsce weszły: 1 dziewczyna lesbijka, która w domu jest jakieś 3-4 dni w tygodniu niemal zawsze z koleżanką oraz dwóch młodych chłopaków. Jeden z nich mieszka na dole i w ogóle go nie widzę. Drugi ma pokój bezpośrednio obok mojego, tak samo jak lesbijka.

Do rzeczy:
Na początku lesbijka jakieś 2-3 tygodnie temu (parę dni po tym jak się wprowadziła) zaczęła wydawać głośne odgłosy podczas seksu. Tak między 16-20 bawią się przez godzinę, albo dłużej (z przerwami).
Chyba na ich przykładzie chłopak obok mnie zaczął zapraszać dziewczynę do siebie.
I tak wyglądał ten weekend:
Piątek o 16 przez jakieś 2 godziny lesbijka ciągle jęczała "och, ach... och...".
Sobota koło 11 chłopak zaczął bawić się ze swoją dziewczyną i znowu achy, ochy przez jakąś godzinę, może trochę mniej.
Potem koło 14 znowu lesbijka. Potem wieczorem koło 20 znowu chłopak. I dzisiaj znowu rano o 7 obudzili mnie swymi jękami ("krótko", z 15 minut).

Czy ja jestem przewrażliwiony jakiś? Był ktoś w podobnej sytuacji, jak sobie radzić?
Proszę o jakieś komentarze, czy już może odbija mi z tej całej aseksualności / już całkiem jestem nienormalny?

Dodaj jeszcze, że lesbijka ma w nosie, że robi takie hałasy bo już mnie obudziła o 3 w nocy, bo zapomniała wyłączyć muzyki. Obudziłem ją wtedy i mnie przeprosiła. Następnego dnia zadzwoniłem do agencji, by ją trochę wyprostowali - ale to nic nie pomogło, wieczorem znowu to samo.

Na razie wpadłem tylko na pomysł, by słuchać głośno swojej muzyki, czego nie lubię robić (znaczy nie lubię słuchać głośno muzyki, ale lepsze to niż ich jęki).
Nie chcę używać zatyczek do uszu (kwestie zdrowotne), a słuchanie muzyki na słuchawkach też nie jest zawsze możliwe.
pozdrawiam

Ja bym sobie kupiła na Allegro taki mikrofon z wbudowanym głośnikiem i za każdym razem zaczynałabym im śpiewać „barkę”. XDD
Cath.
Awatar użytkownika
wakahisa
starszASek
Posty: 47
Rejestracja: 12 mar 2021, 18:17
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Głośne orgazmy

Post autor: wakahisa »

CathDiva pisze: 23 mar 2021, 03:58
EineKleineNachtmusik pisze: 14 mar 2021, 14:57 Hej,
Wprowadziłem się do nowego pokoju jakieś pół roku temu. Na początku było fajnie, 2-3 osoby z którymi dzieliłem mieszkanie były jak duchy.
W ogóle ich nie widziałem. W międzyczasie one się ulotniły, a na ich miejsce weszły: 1 dziewczyna lesbijka, która w domu jest jakieś 3-4 dni w tygodniu niemal zawsze z koleżanką oraz dwóch młodych chłopaków. Jeden z nich mieszka na dole i w ogóle go nie widzę. Drugi ma pokój bezpośrednio obok mojego, tak samo jak lesbijka.

Do rzeczy:
Na początku lesbijka jakieś 2-3 tygodnie temu (parę dni po tym jak się wprowadziła) zaczęła wydawać głośne odgłosy podczas seksu. Tak między 16-20 bawią się przez godzinę, albo dłużej (z przerwami).
Chyba na ich przykładzie chłopak obok mnie zaczął zapraszać dziewczynę do siebie.
I tak wyglądał ten weekend:
Piątek o 16 przez jakieś 2 godziny lesbijka ciągle jęczała "och, ach... och...".
Sobota koło 11 chłopak zaczął bawić się ze swoją dziewczyną i znowu achy, ochy przez jakąś godzinę, może trochę mniej.
Potem koło 14 znowu lesbijka. Potem wieczorem koło 20 znowu chłopak. I dzisiaj znowu rano o 7 obudzili mnie swymi jękami ("krótko", z 15 minut).

Czy ja jestem przewrażliwiony jakiś? Był ktoś w podobnej sytuacji, jak sobie radzić?
Proszę o jakieś komentarze, czy już może odbija mi z tej całej aseksualności / już całkiem jestem nienormalny?

Dodaj jeszcze, że lesbijka ma w nosie, że robi takie hałasy bo już mnie obudziła o 3 w nocy, bo zapomniała wyłączyć muzyki. Obudziłem ją wtedy i mnie przeprosiła. Następnego dnia zadzwoniłem do agencji, by ją trochę wyprostowali - ale to nic nie pomogło, wieczorem znowu to samo.

Na razie wpadłem tylko na pomysł, by słuchać głośno swojej muzyki, czego nie lubię robić (znaczy nie lubię słuchać głośno muzyki, ale lepsze to niż ich jęki).
Nie chcę używać zatyczek do uszu (kwestie zdrowotne), a słuchanie muzyki na słuchawkach też nie jest zawsze możliwe.
pozdrawiam

Ja bym sobie kupiła na Allegro taki mikrofon z wbudowanym głośnikiem i za każdym razem zaczynałabym im śpiewać „barkę”. XDD
XDD Ale zgniłam z tego. Ogólnie śpiewanie barki często prowadzi do poznania ludzi, przed lockdownami poznałam tak w Krakowie ministranta. XD Ziomek ogólnie metalhead z wyglądu, a tu takie coś. Przynajmniej śmiesznie było, więc polecam barkę z całego serduszka na robienie takich przerywnikowych śmieszków. No i szanty. :3 Może dość do tego mema, że ziomkowi zza ściany się odechce, wyjdzie z pokoju, a laska ''EJ, WOLISZ ŚPIEWAĆ SZANTY NIŻ UPRAWIAĆ ZE MNĄ SEKS?!'' a WY wspólnie: "OKRĘT NASZ WPŁYNĄŁ W MGŁĘ I FEGATY DWIE..."
Awatar użytkownika
CathDiva
młodASek
Posty: 28
Rejestracja: 5 mar 2021, 00:54
Lokalizacja: Kraków

Re: Głośne orgazmy

Post autor: CathDiva »

wakahisa pisze: 23 mar 2021, 12:02
CathDiva pisze: 23 mar 2021, 03:58
EineKleineNachtmusik pisze: 14 mar 2021, 14:57 Hej,
Wprowadziłem się do nowego pokoju jakieś pół roku temu. Na początku było fajnie, 2-3 osoby z którymi dzieliłem mieszkanie były jak duchy.
W ogóle ich nie widziałem. W międzyczasie one się ulotniły, a na ich miejsce weszły: 1 dziewczyna lesbijka, która w domu jest jakieś 3-4 dni w tygodniu niemal zawsze z koleżanką oraz dwóch młodych chłopaków. Jeden z nich mieszka na dole i w ogóle go nie widzę. Drugi ma pokój bezpośrednio obok mojego, tak samo jak lesbijka.

Do rzeczy:
Na początku lesbijka jakieś 2-3 tygodnie temu (parę dni po tym jak się wprowadziła) zaczęła wydawać głośne odgłosy podczas seksu. Tak między 16-20 bawią się przez godzinę, albo dłużej (z przerwami).
Chyba na ich przykładzie chłopak obok mnie zaczął zapraszać dziewczynę do siebie.
I tak wyglądał ten weekend:
Piątek o 16 przez jakieś 2 godziny lesbijka ciągle jęczała "och, ach... och...".
Sobota koło 11 chłopak zaczął bawić się ze swoją dziewczyną i znowu achy, ochy przez jakąś godzinę, może trochę mniej.
Potem koło 14 znowu lesbijka. Potem wieczorem koło 20 znowu chłopak. I dzisiaj znowu rano o 7 obudzili mnie swymi jękami ("krótko", z 15 minut).

Czy ja jestem przewrażliwiony jakiś? Był ktoś w podobnej sytuacji, jak sobie radzić?
Proszę o jakieś komentarze, czy już może odbija mi z tej całej aseksualności / już całkiem jestem nienormalny?

Dodaj jeszcze, że lesbijka ma w nosie, że robi takie hałasy bo już mnie obudziła o 3 w nocy, bo zapomniała wyłączyć muzyki. Obudziłem ją wtedy i mnie przeprosiła. Następnego dnia zadzwoniłem do agencji, by ją trochę wyprostowali - ale to nic nie pomogło, wieczorem znowu to samo.

Na razie wpadłem tylko na pomysł, by słuchać głośno swojej muzyki, czego nie lubię robić (znaczy nie lubię słuchać głośno muzyki, ale lepsze to niż ich jęki).
Nie chcę używać zatyczek do uszu (kwestie zdrowotne), a słuchanie muzyki na słuchawkach też nie jest zawsze możliwe.
pozdrawiam

Ja bym sobie kupiła na Allegro taki mikrofon z wbudowanym głośnikiem i za każdym razem zaczynałabym im śpiewać „barkę”. XDD
XDD Ale zgniłam z tego. Ogólnie śpiewanie barki często prowadzi do poznania ludzi, przed lockdownami poznałam tak w Krakowie ministranta. XD Ziomek ogólnie metalhead z wyglądu, a tu takie coś. Przynajmniej śmiesznie było, więc polecam barkę z całego serduszka na robienie takich przerywnikowych śmieszków. No i szanty. :3 Może dość do tego mema, że ziomkowi zza ściany się odechce, wyjdzie z pokoju, a laska ''EJ, WOLISZ ŚPIEWAĆ SZANTY NIŻ UPRAWIAĆ ZE MNĄ SEKS?!'' a WY wspólnie: "OKRĘT NASZ WPŁYNĄŁ W MGŁĘ I FEGATY DWIE..."
Nie chciałam się przyznawać, ale tak naprawdę to mam w domu taki mikrofon i śpiewam barkę za każdym razem jak chce iść spać, a sąsiedzi wiercą w ścianie XD
Cath.
Awatar użytkownika
Małgorzata95
ciAStoholik
Posty: 337
Rejestracja: 6 cze 2017, 19:42
Lokalizacja: Niewielka miejscowość 15 km od Poznania

Re: Głośne orgazmy

Post autor: Małgorzata95 »

Dlaczego akurat "Barkę"?
Za­nim potępisz człowieka za je­go in­ność,
zde­finiuj wpierw, czym jest nor­malność i po­każ,
jak sam zgod­nie z nią żyjesz.
Awatar użytkownika
CathDiva
młodASek
Posty: 28
Rejestracja: 5 mar 2021, 00:54
Lokalizacja: Kraków

Re: Głośne orgazmy

Post autor: CathDiva »

Małgorzata95 pisze: 24 mar 2021, 17:45 Dlaczego akurat "Barkę"?
Z wewnętrznego zamiłowania do religijnych pieśni! Jakoś po prostu mnie bawią. :piggy:
Cath.
Awatar użytkownika
EineKleineNachtmusik
mASełko
Posty: 145
Rejestracja: 5 sty 2021, 21:54

Re: Głośne orgazmy

Post autor: EineKleineNachtmusik »

urtika pisze: 20 mar 2021, 20:08 Zacznij uczyć się grać na jakimś instrumencie muzycznym i dużo ćwicz. Uszy im zwiędną i się wyniosą. :mrgreen:
No to dzisiaj gramy poloneza od rana! :D
gozdzik
gimnASjalista
Posty: 10
Rejestracja: 21 wrz 2020, 21:35

Re: Głośne orgazmy

Post autor: gozdzik »

EineKleineNachtmusik pisze: 23 kwie 2021, 03:54
urtika pisze: 20 mar 2021, 20:08 Zacznij uczyć się grać na jakimś instrumencie muzycznym i dużo ćwicz. Uszy im zwiędną i się wyniosą. :mrgreen:
No to dzisiaj gramy poloneza od rana! :D
Zobaczyłam wątek i bardzo ciekawa jestem. Pomogło? I jaki instrument? 😀😀
Awatar użytkownika
EineKleineNachtmusik
mASełko
Posty: 145
Rejestracja: 5 sty 2021, 21:54

Re: Głośne orgazmy

Post autor: EineKleineNachtmusik »

gozdzik pisze: 25 cze 2021, 20:37 Zobaczyłam wątek i bardzo ciekawa jestem. Pomogło? I jaki instrument? 😀😀
Pomoglo, ale nie gra na instrumencie.
Po kilku razach jak ich ochrzaniłem dotarło w końcu,
Ostatnio jak mi hałasowali za dnia (jakieś 4 godziny, ten chłopak jest niezmordowany) to wrzuciłem na what's apa zdjęcie obroży do bdsm (czy tam takiego knebla) czy im nie kupić jak tak lubią się seksić. :D
ODPOWIEDZ