Orgazmy u kobiet podczas seksu

[Spiritwolf]

X

[pingwinka]

Tak

[Spiritwolf]

X

[pingwinka]

To dlaczego w takim razie nie chcecie go przeżywać jak najczęściej? Przecież to najprzyjemniejsza rzecz na świecie. Czy dla was orgazm nie jest przyjemny ?

Po pierwsze nie odpowiadam za przeżycia innych kobiet, wiec nie wiem skąd ta liczba mnoga.
Po drugie skąd wiesz jak często uprawiam seks?
Po trzecie - to, ze dla ciebie jest to najprzyjemniejsza rzecz na świecie, nie znaczy że dla innych też. Każdy ma prawo odczuwać różne rzeczy inaczej i to, ze ja kocham czekoladę, nie znaczy że wszyscy mają ją kochać.
Po czwarte - dla mnie orgazm jest spoko i tyle. Nic nadzwyczajnego. To, że dzielę to tylko i wyłącznie z mężem ma większe znaczenie niż sam stosunek czy orgazm. Poza tym seks mógłby dla mnie nie istnieć, nie czuję żadnej potrzeby uprawiania go, a ludzie zwyczajnie mnie nie pociągają seksualnie. Co jednocześnie nie znaczy, ze jakkolwiek się poświęcam dla męża - jak mówiłam, seks jest przyjemny, ale mógłby nie istnieć (tak samo jak czekolada).
I po piąte - czemu aseksualne kobiety mają chcieć przeżywać orgazm jak najczęściej, skoro kobiety, które odczuwają pociąg seksualny tego nie zawsze chcą? Chyba jesteś na złym forum i nie czaisz czym jest aseksualność.

[Spiritwolf]

X