Czarny pisze:Starczy już tych cukierków. Nie no żart. Ale...
Czy znacie następujące gatunki muzyczne:
-terrorcore (np. Delta 9)
-horrorcore (np. Słoń)
-groove/death metal (np. DevilDriver)
-black metal (np. Behemoth)
-dark ambient (np. Ulver)
-big beat (np. The Prodigy)
-horror punk (np. Murderdolls)
Tym można się naprawdę wyładować. Zwłaszcza jak się w Terrorcore wkręci.
Ja znam tylko nr 4,5 i 6, a preferuję 5. Z racji wieku nie jestem już na bieżąco Ulver Kveldssanger! Naturmystikk- Piękne!
A jeśli chodzi o rozładowyanie to nie mam takiego problemu ani potrzeby. Nie muszę. Muzyką to ja raczej się naładowuję.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2010, 11:04 przez Unheilig76, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja kojarzę tylko Prodigy, ale ogólnie ja i moja flegmatyczna natura wolimy spokojniejsze rytmy
Szczególnie, żeby się uspokoić.
"Dopóki sen na oślep płynął
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
Masturbacja niestety ale żadko- bywa że wcale przez kilka miesięcy bo mnie to drażni - zaczytuję się w książkach ( dobre kryminały przygodowe i komedie) - oglądam filmy - będziecie się smiać ale lubię ....bajki disneya Chyba zaczynam dziecinnieć hahaha - poza tym tak jak ksiązki- dobre kino akcji i komedie także muzyczne. Zastanawiam sie czy nie robić biżuterii albo nauczyć się stawiać kart. Uwielbiam robić zdjęcia ale bardzo amatorsko.
ja tak standardowo - słuchanie muzyki (oczywiście dobrej muzyki ), czytanie książek (zazwyczaj kryminałów lub fantastyki) i offtopowanie. i pieszczę się z kotem
Kilka z powyższych: muzyka (słuchanie głośnego metalowego łomotu), czytanie, rzeźbiarstwo, ostatnio też trochę piszę. Jest jeszcze kilka innych, ale nie są podane w ankiecie
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake