Witam! Szukałem forum o tematyce odzwierciedlającej moją osobę, znalazłem przez przypadek i coś mi się wydaję, że się tutaj rozagoszczę To miejsce odzwierciedla moją duszę, skupia sympatycznych ludzi, a temu wszystkiego towarzyszy miła, swojska atmosfera pasująca do mnie Żyć nie umierać
Dzisiaj miałem taką akcje, że moi przyjaciele jakoś strasznie na mnie naskoczyli, że się martwią o mnie. Była poważna rozmowa z przyjacielem, który sugerował, że powinienem się zakochać, bo by mi to dało wiary w siebie itd. Również zacząć coś sypać o kontaktach fizycznych, ale aż mi się słabo zrobiło No ale tam już nie będę zanudzał, bo wiem z mojego przykładu, że jak ktoś dużo napisze to mu czytać się nie chce
A tak poza tym, to wpadłem na świetny pomysł z moją przyjaciółką, żeby tak zebrać kilku ludzi, który podobnie myślą i zamieszkać razem:) Ale co rodzina by o tym pomyślała "Pięciokąt, pentagram" czy inna figura geometryczna
POZDROWKI WSIEM :p
A witam serdecznie:)
A witam serdecznie:)
Ostatnio zmieniony 24 sty 2018, 22:44 przez lucyfer, łącznie zmieniany 8 razy.
Re: A witam serdecznie:)
Hej lucyfer Razem zamieszkać? Dobre. Do przedyskutowania. Póki co na przywitanie
-
- fantAStyczny
- Posty: 503
- Rejestracja: 2 lut 2005, 07:54
- Lokalizacja: Kraina ASmerytów
- Kontakt:
Re: A witam serdecznie:)
Wow ciacho na powitanie i dzięki za pochwałę
Moja najnowsza fascynacja: Jackie Chan
Re: A witam serdecznie:)
Witaj lucyfer - i czuj się jak u siebie
Re: A witam serdecznie:)
Witaj lucyfer
(wiem, przywitanie spóźnione, ale dawno mnie nie było i odrabiam zaległości )
Fajny pomysł z tym zamieszkaniem razem - tak optymistycznie patrząc, grupa znajomych asów powinna się dobrze dogadywać, a przynajmniej rozumieć nawzajem i szanować swoją odrębność. No i można by swobodnie paradować po domu w dezabilu, bez obawy, że kusy szlafroczek będzie odebrany jako aluzja seksualna
(wiem, przywitanie spóźnione, ale dawno mnie nie było i odrabiam zaległości )
Fajny pomysł z tym zamieszkaniem razem - tak optymistycznie patrząc, grupa znajomych asów powinna się dobrze dogadywać, a przynajmniej rozumieć nawzajem i szanować swoją odrębność. No i można by swobodnie paradować po domu w dezabilu, bez obawy, że kusy szlafroczek będzie odebrany jako aluzja seksualna
Re: A witam serdecznie:)
Hehehe.... Dziękuję Alicjo za poparcie mojego pomysłu i przywitanie;) Może zamieszkamy kiedyś razem?!? hehehe... Bużka dla Ciebie;) Pozdrówki wszystkim!