Jestem hepi, bo...

Podziel się swoją radością! :) Oto miejsce aby pisać o Twoich osiągnięciach i sukcesach, oraz o tym co ostatnio sprawiło Ci radość lub przyjemność.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: urtika »

Nie 50 tylko 20. Sprawdziłam na ulotce. Biorac pod uwagę cały koszt mojej przygody z hybrydami, wcale źle na tym nie wyjdę.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Falka »

Bo udało mi się kupić bilet na festiwal, na którym bardzo chciałam być.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Popełniłam dobre i tanie ciasto jaglane, opierdzieliłam pół, resztę pochłonę rano.
Awatar użytkownika
Wicherek
przytulAS
Posty: 774
Rejestracja: 1 wrz 2010, 06:56
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Wicherek »

...piękną wiosnę mamy tej zimy :D
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
Awatar użytkownika
Annie
starszASek
Posty: 45
Rejestracja: 9 lut 2014, 19:14
Lokalizacja: Jednorożec

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Annie »

Stonesi wracają do Europy :DDDDDDD
"I never go out without my trademark dark glasses. I like to watch not be watched" - Karl Lagerfeld
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

... bo poskakałam :D Miło było być na zumbie po długiej przerwie :D
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Immortelle

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Immortelle »

Bo BARDZO mozolnie, ale raczej systematycznie pokonuję swą odwieczną depresję i opory przed jakimikolwiek kontaktami międzyludzkimi. Powoli zwalczam paniczne przerażenie, jakie budzą we mnie rozmowy telefoniczne i może kiedyś coś ze mnie będzie :D
Niby bzdet, ale dla mnie stanowi ogromny krok naprzód.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Praktykuj, praktykuj, ćwiczenie czyni mistrza :)

Rozmowy telefoniczne zawsze mi włos na karku jeżyły, musiałam sie przełamać w pracy- nadal nie jest to moja ulubiona forma kontaktu, ale jak mus, to mus, biorę tel i dzwonię już bez problemu ;)
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2014, 20:09 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Artur_1988_as
pASibrzuch
Posty: 215
Rejestracja: 25 paź 2013, 20:21
Lokalizacja: network
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Artur_1988_as »

Libra pisze:Praktykuj, praktykuj, ćwiczenie czyni mistrza :)

Rozmowy telefoniczne zawsze mi włos na karku jeżyły, musiałam sie przełamać w pracy- nadal nie jest to moja ulubiona forma kontaktu, ale jak mus, to mus, biorę tel i dzwonię już bez problemu ;)
Mam tak samo z tymi rozmowami telefonicznymi.. jakaś taka terma, blokada. A jak mus to pomagam sobie alkoholem, ..dodaje odwagi, i moge gadac :P
„nie ważne jest to co robimy za życia, i jak długo ono trwa... liczy się to że przeżyliśmy je szczęśliwie”
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dziwożona »

... moja nauczycielka od niemieckiego pochwaliła mnie, że dobrze mi idzie :D
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Jako iż wszędzie należy szukać dobrych punktów, to znalazłam plusa w tym, żem chora i na lekach - jako iż te wspomagacze antyprzziębieniowe zawierają jakieś tam środki przeciwbólowe, aktualnie zapomniałam co to bóle menstruacyjne, tak jestem znieczulona, ze to najlżejsze moje te dni 'ever' :P

I obiad miałam dobry: ziemniory ze smażoną cebulą, psze państwa! Obiad to zacny i pyszotny, w prostocie siła :P
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Moja garderoba wymaga odświeżenia, zresztą muszę nieco styl uspokoić, w coś klasycznego zainwestować - świadomość tego, że mam sumkę pieniażka przeznaczoną na egoistyczne przepuszczenie na "judry" jest niewątpliwie słodka :P
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: dimgraf »

... w końcu udało mi się poświęcić czas na ćwiczenia na gitarze w domu, a nie tylko to co w szkole. Mam nadzieję, że jutro też się uda i tak codziennie z godzinkę sobie pogram.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Bo się realizowałam po pracy w swojej profesji nr 2 - za darmo, w imię nie wychodzenia z wprawy, odbiór rodziny był bardzo pozytywny, co mnie uradowało niezmiernie i uczyniło silniejszą, albowiem pierwszy raz ktoś patrzył mi na ręce i byłam zestresowana ;)

A i namierzyłam chłopa który "ma w sobie cosik" - na imprezach, targach na które jeżdżę, jakoś ściągał moją uwagę i lubiłam na kudłatym oko zawiesić... teraz sie udzielił na jakiejś wystawie i wiem jak się nazywa, i są tam jego fotki i łojesu jak mi dobrze :P
ODPOWIEDZ