"SEA? Wpływam na morze aseksów?"
"SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Cóż, skoro mogę już odhaczyć pozycję "oryginalny tytuł wątku", to teraz wypadałoby coś o sobie napisać, right?
Standardowo nie bardzo wiem, od czego zacząć... więc może od początku.
Agnieszka, lat 19, heteroromantyczna aseksualna, obecnie przebywa i studiuje w Łodzi na kierunku kulturoznawstwo, specjalizacja twórcze pisanie. Historią i sercem jestem natomiast związana z ziemią świętokrzyską, na której się urodziłam i wychowałam (tutaj test sprawdzający wiedzę geograficzną - dla każdego, kto wie, gdzie znajduje się Skarżysko-Kamienna, duży kawałek ).
Kiedyś pochłaniałam książki z ogromnym tempem i zaangażowaniem, obecnie próbuję wrócić do tego... nie, to właściwie nie hobby, to styl życia ;3 Siedzę w wielu fandomach, m.in. HP, Doctor Who, Sherlock BBC i inne.
Na to forum trafiłam, szczerze mówiąc, przypadkiem - już nawet nieszczególnie pamiętam, kiedy i jak znalazłam link. Zarejestrowałam się i zapomniałam; dopiero dziś odnalazłam je po raz wtóry z linku z anglojęzycznej strony (bodajże AVEN). Ogólnie nie uważam mojego bycia aseksem za coś wyjątkowego, nie czuję się częścią społeczności LGBTQ+ (poza byciem sojusznikiem); dla mnie zawsze było to w pewien sposób oczywiste, nawet, jeśli przez długi okres czasu nie miałam na to określenia.
Nie wiem, co jeszcze mogę dodać, także będę kończyła, prawdopodobnie.
Z rzeczy bardziej pragmatycznych: jako, że obcuję na co dzień z językiem angielskim i właściwie jest on dla mnie już w dużym stopniu odruchowy na poziomie prawie takim jak język ojczysty, często zdarzają mi się wtrącenia anglojęzyczne, zwłaszcza w języku pisanym. Z góry przepraszam tych, których może to irytować: staram się tego unikać, aczkolwiek mocno weszło mi to już w nawyk.
Standardowo nie bardzo wiem, od czego zacząć... więc może od początku.
Agnieszka, lat 19, heteroromantyczna aseksualna, obecnie przebywa i studiuje w Łodzi na kierunku kulturoznawstwo, specjalizacja twórcze pisanie. Historią i sercem jestem natomiast związana z ziemią świętokrzyską, na której się urodziłam i wychowałam (tutaj test sprawdzający wiedzę geograficzną - dla każdego, kto wie, gdzie znajduje się Skarżysko-Kamienna, duży kawałek ).
Kiedyś pochłaniałam książki z ogromnym tempem i zaangażowaniem, obecnie próbuję wrócić do tego... nie, to właściwie nie hobby, to styl życia ;3 Siedzę w wielu fandomach, m.in. HP, Doctor Who, Sherlock BBC i inne.
Na to forum trafiłam, szczerze mówiąc, przypadkiem - już nawet nieszczególnie pamiętam, kiedy i jak znalazłam link. Zarejestrowałam się i zapomniałam; dopiero dziś odnalazłam je po raz wtóry z linku z anglojęzycznej strony (bodajże AVEN). Ogólnie nie uważam mojego bycia aseksem za coś wyjątkowego, nie czuję się częścią społeczności LGBTQ+ (poza byciem sojusznikiem); dla mnie zawsze było to w pewien sposób oczywiste, nawet, jeśli przez długi okres czasu nie miałam na to określenia.
Nie wiem, co jeszcze mogę dodać, także będę kończyła, prawdopodobnie.
Z rzeczy bardziej pragmatycznych: jako, że obcuję na co dzień z językiem angielskim i właściwie jest on dla mnie już w dużym stopniu odruchowy na poziomie prawie takim jak język ojczysty, często zdarzają mi się wtrącenia anglojęzyczne, zwłaszcza w języku pisanym. Z góry przepraszam tych, których może to irytować: staram się tego unikać, aczkolwiek mocno weszło mi to już w nawyk.
"My people were the original Athenians - the gemini."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Cześć!
Kolejna osoba na forum oglądająca Sherlocka? Sporo was tu jest. Niedługo powstanie wątek na forum: "Sherlock a aseksualizm".
Ja sam HP czytałem, a i Doktora zdarzało się oglądać czasem.
A na anglojęzyczne forum zaglądasz?
Kolejna osoba na forum oglądająca Sherlocka? Sporo was tu jest. Niedługo powstanie wątek na forum: "Sherlock a aseksualizm".
Ja sam HP czytałem, a i Doktora zdarzało się oglądać czasem.
Kojarzę tylko LGBT. Dorzucili sobie nową literkę? i plusa też? Jejku.LGBTQ+
A na anglojęzyczne forum zaglądasz?
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Hah, dzięki x3LonelyDragon pisze:No tak, orginalny tytuł, niezła zmora by coś wytworzyć, nieprawda? Idę o zakad że są dziesiątki przymieżających się forumowiczów z dokłądnie tym samym problemem Tobie wyszło bardzo dobrze, trzeba podkreślić!
Sherly, cudny avatar
Mr. Bread - cóż, sherlockowy wirus najwyraźniej się rozprzestrzenia x3 Choć obecnie mało się udzielam w Sherlockowym fandomie. Najwięcej było hałasu jakieś trzy lata temu, po drugim sezonie.
Skrót LGBT bardzo się rozszerza, i to w zaskakującym tempie... Q jako queer, czasami widuję nawet LGBTQIA (i jako intersex, a jako aseksi bodajże); do tej pory najdłuższym, jaki widziałam, był LGBTTQQIAAP. Aczkolwiek chyba coraz bardziej upowszechnia się skrót QUILTBAG (Queer and Questioning, Intersex, Lesbian, Transgender and Transsexual and Two-Spirit, Bisexual, Asexual and Ally, and Gay and Genderqueer).
Zwykle używam po prostu skrótu LGBT albo LGBTQ, dorzucając plusa w ramach brakujących liter.
Nie, ze środowisk aseksów przeglądam tylko czasem tumblry o tej tematyce. Nigdy nie uważałam tego za szczególnie ważny element mojej osoby - na tyle ważny, żeby o nim jakoś szczególnie wspominać, podkreślać czy szukać środowiska. Dopiero ostatnio zainteresowałam się na tyle, żeby spróbować się gdzieś wkręcić ;3
Dzięki za ciepłe powitanie <3
"My people were the original Athenians - the gemini."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Two-spirit ?Lauren pisze:Skrót LGBT bardzo się rozszerza, i to w zaskakującym tempie... Q jako queer, czasami widuję nawet LGBTQIA (i jako intersex, a jako aseksi bodajże); do tej pory najdłuższym, jaki widziałam, był LGBTTQQIAAP. Aczkolwiek chyba coraz bardziej upowszechnia się skrót QUILTBAG (Queer and Questioning, Intersex, Lesbian, Transgender and Transsexual and Two-Spirit, Bisexual, Asexual and Ally, and Gay and Genderqueer).
W pierwszej chwili się uśmiałam, aż się poplułam i porządnie zacharkałam, ale potem przypomniałam sobie , że za tym wszystkim stoją dramaty i prawdziwe tragedie ludzkie, więc nie wiem już, czy śmiać się, czy płakać.
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Szczerze mówiąc, nie wiem. Skopiowałam prosto z Wikipedii rozszerzenie tego skrótu. Gdzieś mi się to określenie przewinęło w internetach, ale nie mam pojęcia gdzie...
Ja staram się ani nie śmiać, ani nie płakać, bo to zupełnie nie moja działka - w sumie jestem biała, cis i hetero (z tym, że tylko romantycznie), więc pewnie nie muszę rozumieć wszystkiego ^^; Szanować - jak najbardziej, ale niektóre rzeczy wychodzą poza moje zrozumienie.
Ja staram się ani nie śmiać, ani nie płakać, bo to zupełnie nie moja działka - w sumie jestem biała, cis i hetero (z tym, że tylko romantycznie), więc pewnie nie muszę rozumieć wszystkiego ^^; Szanować - jak najbardziej, ale niektóre rzeczy wychodzą poza moje zrozumienie.
"My people were the original Athenians - the gemini."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
"Like your zodiac sign?" Percy asked. "I'm a Leo."
"No, stupid," Leo said. "I'm a Leo. You're a Percy."
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Witaj w klubie. I na forum, oczywiście, teżLauren pisze: Z rzeczy bardziej pragmatycznych: jako, że obcuję na co dzień z językiem angielskim i właściwie jest on dla mnie już w dużym stopniu odruchowy na poziomie prawie takim jak język ojczysty, często zdarzają mi się wtrącenia anglojęzyczne, zwłaszcza w języku pisanym. Z góry przepraszam tych, których może to irytować: staram się tego unikać, aczkolwiek mocno weszło mi to już w nawyk.
Ten akurat widzę po raz pierwszy; myślałam, że teraz starają się używać terminu MOGAI, który jest bardziej inkluzywny?Aczkolwiek chyba coraz bardziej upowszechnia się skrót QUILTBAG (Queer and Questioning, Intersex, Lesbian, Transgender and Transsexual and Two-Spirit, Bisexual, Asexual and Ally, and Gay and Genderqueer).
"Writing is a socially acceptable form of schizophrenia."
~E.L. Doctorow
~E.L. Doctorow
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Witamy!
Ja wiem gdzie leży Skarżysko, ale (nie obraź się) jakoś nie przepadam za tym miastem, więc nie wiem, czy zasługuję na duży kawałek ciasta
Ja wiem gdzie leży Skarżysko, ale (nie obraź się) jakoś nie przepadam za tym miastem, więc nie wiem, czy zasługuję na duży kawałek ciasta
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Mieszkam w sku Witam tym bardziej serdecznie
"Uwierz w Anioły nawet jeśli ich skrzydła są czarne (...)"
Re: "SEA? Wpływam na morze aseksów?"
Hej, witaj ;D
Gdzie leży Twoja miejscowość nie wiem ale nazwe kojarzę. ;D wiem, ze gdzies na poludniu
Ja jestem z Torunia
Gdzie leży Twoja miejscowość nie wiem ale nazwe kojarzę. ;D wiem, ze gdzies na poludniu
Ja jestem z Torunia