czym jest żywa biblioteka?
-
- bobASek
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 09:04
niecodzienne "cześć"
Hej,
piszę tutaj, bo jestem pewna, że więcej osób zagląda tu niż na wątek ogłoszeniowy.
Co jest dokładnie w wątku ogłoszeniowym?
Nasze (to znaczy 3 dziewczyn z Gdańska, związanych z LGBTQA+ ) poszukiwania osób z Pomorza do uczestnictwa w projekcie, który odbywa się w tygodniu poprzedzającym I Marsz Równości w Trójmieście.
Wiem, że to dużo do "proszenia" i mam nadzieję, że nie wyląduje to od razu w SPAMIE! Projekt żywej biblioteki jest stosowany od lat w całej Europie i jest to niesamowity sposób na przełamanie stereotypów (jeżeli jesteście ciekawi, zajrzyjcie na ogłoszenie). Myślę, że to szczególnie ważny temat dla każdej z części LGBTQA+, a w szczególności dla ostatnich "literek", które często w dyskusjach są pomijane! Ludzie się boją tematu aseksualności, a my chcemy zakończyć taboo i poszerzyć przestrzeń na wypowiedzi w naszym małym środowisku.
Pomimo tematu tego wątku, myślę, że nie powinnam wpisywać nic o sobie. Sama nie jestem osobą aseksualną, a jedynie delikatnie balansuję, szczególnie przez ostatnie pół roku w obszarze szarości. Więc nie daje mi to żadnych praw do dyskusji. Chyba, że ktoś chciałby jednak czegoś więcej się dowiedzieć, czy to o mnie, czy o inicjatywie wtedy - PRIV
piszę tutaj, bo jestem pewna, że więcej osób zagląda tu niż na wątek ogłoszeniowy.
Co jest dokładnie w wątku ogłoszeniowym?
Nasze (to znaczy 3 dziewczyn z Gdańska, związanych z LGBTQA+ ) poszukiwania osób z Pomorza do uczestnictwa w projekcie, który odbywa się w tygodniu poprzedzającym I Marsz Równości w Trójmieście.
Wiem, że to dużo do "proszenia" i mam nadzieję, że nie wyląduje to od razu w SPAMIE! Projekt żywej biblioteki jest stosowany od lat w całej Europie i jest to niesamowity sposób na przełamanie stereotypów (jeżeli jesteście ciekawi, zajrzyjcie na ogłoszenie). Myślę, że to szczególnie ważny temat dla każdej z części LGBTQA+, a w szczególności dla ostatnich "literek", które często w dyskusjach są pomijane! Ludzie się boją tematu aseksualności, a my chcemy zakończyć taboo i poszerzyć przestrzeń na wypowiedzi w naszym małym środowisku.
Pomimo tematu tego wątku, myślę, że nie powinnam wpisywać nic o sobie. Sama nie jestem osobą aseksualną, a jedynie delikatnie balansuję, szczególnie przez ostatnie pół roku w obszarze szarości. Więc nie daje mi to żadnych praw do dyskusji. Chyba, że ktoś chciałby jednak czegoś więcej się dowiedzieć, czy to o mnie, czy o inicjatywie wtedy - PRIV
-
- bobASek
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 09:04
czym jest żywa biblioteka?
Poszukujemy osób („książek”) z Trójmiasta bądź okolic… - czekaj, czekaj, o co tutaj chodzi?
Zanim przejdziecie do dalszego czytania tego ogłoszenia – kilka słów wyjaśnienia. Mam nadzieję, że nie uciekniecie na samo słowo ogłoszenie!
Kim jesteśmy?
Jesteśmy studentkami i zarazem członkiniami naukowego koła EQUALITY na Uniwersytecie Gdańskim. Celem naszego koła jest szerzenie wiedzy seksuologicznej, która szczególnie obejmuje szeroko pojętą orientację człowieka. Jesteśmy bezpieczną przestrzenią dla wszystkich tych, którzy czują, że niekoniecznie wpisują się w heteronormatywne wzorce.
Co z tego?
Z naszego istnienia niewiele, ale kilka tygodni temu rozpoczęliśmy współpracę ze stowarzyszeniem TOLERADO, które, jeżeli jeszcze nie wiecie, organizuje pierwszy w Trójmieście Marsz Równości – odbędzie się on 30 maja pod hasłem „Jesteśmy rodziną!” Sam marsz jest wydarzeniem ważnym, ale poprzedza go równie ważny tydzień przedmarszowy – pełen warsztatów, spotkań i projekcji filmowych. Jednym z wydarzeń jest właśnie Żywa Biblioteka. Będzie miała miejsce 25 maja w Bibliotece Manhattan w Gdańsku.
Z czym to się je?
Może zacznę od tego, czym dokładnie jest żywa biblioteka – to projekt polegający na możliwości wypożyczenia ludzi („żywych książek”) z grup postrzeganych stereotypowo, dyskryminowanych. „Czytelnicy” mogą je „wypożyczyć” i porozmawiać z nimi. Głównym celem „książki” jest szczera i otwarta rozmowa, która pomaga w walce z uprzedzeniami wobec grupy, którą reprezentuje. Takie dialogi wymagają od dwóch stron niezwykłej wrażliwości i szacunku wzajemnych poglądów i postaw. „Książka” nie może się obawiać sytuacji kłopotliwych, czy też niewygodnych, oczywiście nad wszystkim będziemy czuwać my – „bibliotekarze”, żeby sytuacje te jak najbardziej zminimalizować. Dodatkowo każda z „książek” zostanie dokładnie poinstruowana przez nas, jak sobie radzić z pytaniami, które zaskakują, albo z takimi, na które nie będzie chciała odpowiedzieć.
Powracamy do ogłoszenia w takim razie!
Poszukujemy osób („książek”) z Trójmiasta bądź okolic, które będą przedstawicielami osób aseksualnych. Szczególnie tych, którzy aktualnie angażują się w temat partnerstwa czy rodziny. Tworzysz związek z partnerem/partnerką? Jesteś w trakcie planów na powiększenie rodziny bądź tylko o tym myślisz? A może masz inne poglądy na temat swojej przyszłości? Wszystko jest dla nas tak samo ważne i pomocne w przełamywaniu stereotypów!
Informacje dla osób chętnych do współpracy, bądź jedynie zaciekawionych tematem - zywabiblioteka2015@gmail.com
Zanim przejdziecie do dalszego czytania tego ogłoszenia – kilka słów wyjaśnienia. Mam nadzieję, że nie uciekniecie na samo słowo ogłoszenie!
Kim jesteśmy?
Jesteśmy studentkami i zarazem członkiniami naukowego koła EQUALITY na Uniwersytecie Gdańskim. Celem naszego koła jest szerzenie wiedzy seksuologicznej, która szczególnie obejmuje szeroko pojętą orientację człowieka. Jesteśmy bezpieczną przestrzenią dla wszystkich tych, którzy czują, że niekoniecznie wpisują się w heteronormatywne wzorce.
Co z tego?
Z naszego istnienia niewiele, ale kilka tygodni temu rozpoczęliśmy współpracę ze stowarzyszeniem TOLERADO, które, jeżeli jeszcze nie wiecie, organizuje pierwszy w Trójmieście Marsz Równości – odbędzie się on 30 maja pod hasłem „Jesteśmy rodziną!” Sam marsz jest wydarzeniem ważnym, ale poprzedza go równie ważny tydzień przedmarszowy – pełen warsztatów, spotkań i projekcji filmowych. Jednym z wydarzeń jest właśnie Żywa Biblioteka. Będzie miała miejsce 25 maja w Bibliotece Manhattan w Gdańsku.
Z czym to się je?
Może zacznę od tego, czym dokładnie jest żywa biblioteka – to projekt polegający na możliwości wypożyczenia ludzi („żywych książek”) z grup postrzeganych stereotypowo, dyskryminowanych. „Czytelnicy” mogą je „wypożyczyć” i porozmawiać z nimi. Głównym celem „książki” jest szczera i otwarta rozmowa, która pomaga w walce z uprzedzeniami wobec grupy, którą reprezentuje. Takie dialogi wymagają od dwóch stron niezwykłej wrażliwości i szacunku wzajemnych poglądów i postaw. „Książka” nie może się obawiać sytuacji kłopotliwych, czy też niewygodnych, oczywiście nad wszystkim będziemy czuwać my – „bibliotekarze”, żeby sytuacje te jak najbardziej zminimalizować. Dodatkowo każda z „książek” zostanie dokładnie poinstruowana przez nas, jak sobie radzić z pytaniami, które zaskakują, albo z takimi, na które nie będzie chciała odpowiedzieć.
Powracamy do ogłoszenia w takim razie!
Poszukujemy osób („książek”) z Trójmiasta bądź okolic, które będą przedstawicielami osób aseksualnych. Szczególnie tych, którzy aktualnie angażują się w temat partnerstwa czy rodziny. Tworzysz związek z partnerem/partnerką? Jesteś w trakcie planów na powiększenie rodziny bądź tylko o tym myślisz? A może masz inne poglądy na temat swojej przyszłości? Wszystko jest dla nas tak samo ważne i pomocne w przełamywaniu stereotypów!
Informacje dla osób chętnych do współpracy, bądź jedynie zaciekawionych tematem - zywabiblioteka2015@gmail.com
Re: czym jest żywa biblioteka?
Może się myle, ale wydaje mi się, że akurat to nie jest typowe dla zdeklarowanych asów, więc szukanie akurat takich osób jest zniekształcaniem obrazu przeciętnego aseksualisty, który w takie kwestie się niezbyt angażuje.Szczególnie tych, którzy angażują się w temat partnerstwa/ rodziny
Re: czym jest żywa biblioteka?
Indiana pisze:Może się myle, ale wydaje mi się, że akurat to nie jest typowe dla zdeklarowanych asów, więc szukanie akurat takich osób jest zniekształcaniem obrazu przeciętnego aseksualisty, który w takie kwestie się niezbyt angażuje.Szczególnie tych, którzy angażują się w temat partnerstwa/ rodziny
Indiana, przeczytaj to:
Obraz "przeciętnego aseksualisty" jest (jeśli jest) w powszechnej świadomości raczej negatywny i chyba warto coś z tym zrobić, skoro jest okazja. Czemu nie pokazać, że aseksualista może mieć takie same potrzeby stworzenia związku, tylko że pozbawionego większości aspektów cielesnych? Zresztą - ilość ogłoszeń o poszukiwaniu partnera choćby i na SEA świadczy o tym, że jednak takie angażowanie się jest dość powszechne.Wszystko jest dla nas tak samo ważne i pomocne w przełamywaniu stereotypów!
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
-
- bobASek
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 09:04
Re: czym jest żywa biblioteka?
Mówiąc rodzina/partnerstwo nie chodzi nam jedynie o 2+1, pojmujemy to szerzej. Dodatkowo interesują nas również związki osób aseksualnych - pamiętajmy, że każdy jest na innym poziomie rozwoju i samoświadomości. I nie sądzę, że istnieje coś "typowego" i że wszyscy typowi aseksualiści żyją samotnie - bo to jedynie jakiegoś rodzaju uogólnienie. A wiemy dokładnie, jak uogólnienia mogą robić krzywdę pewnym grupom, społecznościom. Stąd też nasza chęć oddania "mikrofonu" właśnie komuś z Was.Indiana pisze:Może się myle, ale wydaje mi się, że akurat to nie jest typowe dla zdeklarowanych asów, więc szukanie akurat takich osób jest zniekształcaniem obrazu przeciętnego aseksualisty, który w takie kwestie się niezbyt angażuje.Szczególnie tych, którzy angażują się w temat partnerstwa/ rodziny
Poza tym pozostając w temacie rodziny, nawet będąc osobą aseksualną nadal definiujemy się rodzinnie - jesteśmy córkami, braćmi, siostrami, dlatego ten temat jest jak najbardziej kwestią osób aseksualnych, tak samo, jak reszty.
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: czym jest żywa biblioteka?
Ja marzę, żeby zostać książką, ale do Trójmiasta za daleko
-
- bobASek
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 kwie 2015, 09:04
Re: czym jest żywa biblioteka?
A skąd dokładnie, ze nad może aż tak daleko? (jeżeli oczywiście można spytać)Poison Ivy pisze:Ja marzę, żeby zostać książką, ale do Trójmiasta za daleko
Żywe biblioteki działają pod różnym patronatem w całej Polsce (odbywają się cyklicznie w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Zielonej Górze i jeszcze w kilku miejscach), więc nic straconego, tylko poszukać może coś bliżej siebie!
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: czym jest żywa biblioteka?
Wybieram się do Wrocławiażywa_biblioteka2015 pisze:A skąd dokładnie, ze nad może aż tak daleko? (jeżeli oczywiście można spytać)Poison Ivy pisze:Ja marzę, żeby zostać książką, ale do Trójmiasta za daleko
Żywe biblioteki działają pod różnym patronatem w całej Polsce (odbywają się cyklicznie w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Zielonej Górze i jeszcze w kilku miejscach), więc nic straconego, tylko poszukać może coś bliżej siebie!
A mieszkam w Częstochowie. Sama chcę zorganizować Żywą Bibliotekę, ale trochę mi brakuje chętnych do współpracy na razie.
Re: czym jest żywa biblioteka?
Byłoby genialnie, gdyby ktoś z asów został książką, jest to ciekawy sposób na walkę ze stereotypami
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: czym jest żywa biblioteka?
Nightfall pisze:Byłoby genialnie, gdyby ktoś z asów został książką, jest to ciekawy sposób na walkę ze stereotypami
No to do dzieła! To łatwiejsze niż publiczne przemowy i coming outy przed rodziną. Tylko zasięg malutki.
Ja się przymierzam, na pewno będę organizowała żywą bibliotekę w tym roku w swoim mieście (nie wiem jeszcze czy organizator może być książką), a ponieważ szykują się spotkania w Wawie i Wrocku, to pewnie gdzieś tam się wkręcę
Re: czym jest żywa biblioteka?
Poison Ivy a gdzie chcesz tą bibliotekę w Częstochowie zorganizować?
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: czym jest żywa biblioteka?
A na razie to plan jest w powijakach, ale prawdopodobnie we wrześniu, jak będzie ciepło to w plenerze przy jednej takiej instytucji. A Ty z Częstochowy?adenozyna pisze:Poison Ivy a gdzie chcesz tą bibliotekę w Częstochowie zorganizować?
Tzn. pomysł, żeby ją zorganizować tłukł się nam po głowach już chyba od 5 lat, ale wydawało mi się, że miasto nie było na to gotowe. A teraz to mam w nosie czy jest gotowe czy nie.
Nie chcę tego robić dosłownie w Bibliotece, bo wydaje mi się, że takie spotkanie musi być zorganizowane w miłej, luźnej atmosferze wśród przyjaznych ludzi, więc to będzie pewnie w ogródku innej instytucji. Tam jest do tego ogrodzenie, więc będzie bezpiecznie. Jest wstępna akceptacja, ale wszystko się jeszcze może wydarzyć.
Re: czym jest żywa biblioteka?
Tak na co dzień mieszkam w Cz-wie a weekendy głównie WrocławPoison Ivy pisze: A Ty z Częstochowy?
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: czym jest żywa biblioteka?
Prawdopodobnie Żywa Biblioteka będzie w Cz-wie w trzecim tygodnu września.
Nie wiem na ile można połączyć rolę organizatora z rolą książki, ale być może mi się uda.
Chyba, że byłby inny chętny. Łatwiej się wystepuje w innym mieście, a Żywa Biblioteka jest taka mało inwazyjna, bo rozmawiasz zawsze tylko z jedną osobą.
Nie wiem na ile można połączyć rolę organizatora z rolą książki, ale być może mi się uda.
Chyba, że byłby inny chętny. Łatwiej się wystepuje w innym mieście, a Żywa Biblioteka jest taka mało inwazyjna, bo rozmawiasz zawsze tylko z jedną osobą.