Czy wierzysz w Boga?
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
piorun
nie chce byc nie grzeczny ale %$&@$ zastanow sie nad postem zanim go wyslesz? dobrze? bo nawet nie jestes swiadomy co piszesz... takie zarciki nie sa wogole smieszne tylko pokazuja jaki jestes niepowazny i dziecinny moze tu na forum jestes odwazny sobie kpic z kogos ale jestem ciekaw czy wyjdziesz na ulice powiesz to glosno?
jesli dostane bana to mam to gdzies ale mniejsze dzieci od ciebie wiedza jak sie przyzwoicie zachowac i co powiedziec i co przystoi ossobie inteligentnej a co nie
a ty chyba nie wiesz
nie chce byc nie grzeczny ale %$&@$ zastanow sie nad postem zanim go wyslesz? dobrze? bo nawet nie jestes swiadomy co piszesz... takie zarciki nie sa wogole smieszne tylko pokazuja jaki jestes niepowazny i dziecinny moze tu na forum jestes odwazny sobie kpic z kogos ale jestem ciekaw czy wyjdziesz na ulice powiesz to glosno?
jesli dostane bana to mam to gdzies ale mniejsze dzieci od ciebie wiedza jak sie przyzwoicie zachowac i co powiedziec i co przystoi ossobie inteligentnej a co nie
a ty chyba nie wiesz
Keri, bez nerw, to bardzo źle na pompkę działa
Jestem całkowicie świadom tego co piszę - a pisałem o tym że mam kumpla Jezusa. Z Argentyny. Bruneta. Mam jego wizytówkę na pamiątkę. A on moją. Mam zdjęcie z Jezusem. A Jezus zrobił sobie zdjęcie z Piorunem.
U nich zbierze się cała dzielnica Jezusów, bo to imię popularne.
A TEN JEDEN Jezus to u nich Jezus Christos.
Czy to coś gorszącego?
Co kraj to obyczaj w końcu
Jak ci się nie podoba, proponuję krucjatę przeciwko Argentynie i zakazanie im wykorzystywania TEGO imienia.
Przy okazji najedź Meksyk, Puerto Rico, Brazylię...
Albo proponuję wyluzowanie
To pomaga
Na prawdę
Jestem całkowicie świadom tego co piszę - a pisałem o tym że mam kumpla Jezusa. Z Argentyny. Bruneta. Mam jego wizytówkę na pamiątkę. A on moją. Mam zdjęcie z Jezusem. A Jezus zrobił sobie zdjęcie z Piorunem.
U nich zbierze się cała dzielnica Jezusów, bo to imię popularne.
A TEN JEDEN Jezus to u nich Jezus Christos.
Czy to coś gorszącego?
Co kraj to obyczaj w końcu
Jak ci się nie podoba, proponuję krucjatę przeciwko Argentynie i zakazanie im wykorzystywania TEGO imienia.
Przy okazji najedź Meksyk, Puerto Rico, Brazylię...
Albo proponuję wyluzowanie
To pomaga
Na prawdę
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Raczej nie ma na to dowodów. Sądzę, że najpierw czczono przodków albo przyrodę.
Keri - o co się gniewasz? Wszystko co napisał Piorun o swoim znajomym Jezusie najwyraźniej jest prawdą i cały humor wynika wyłącznie z sytuacji.
Co do tego, czy Jezus (Chrystus) istnieje - w każdym razie istniał. A co do sprawy: czy jest jak człowiek - jest (był) człowiekiem, chyba, że należymy do etiopskiego wyznania monofizytów, które twierdzi, że Jezus nie miał w ogóle ludzkiej natury, a ciało w którym chodził po ziemi było boskie, nie ludzkie. Większość chrześcijan zgodzi się z faktem, że Jezus jest człowiekiem, większość z tej większości (nie wszyscy) doda jeszcze "i Bogiem".
Keri - o co się gniewasz? Wszystko co napisał Piorun o swoim znajomym Jezusie najwyraźniej jest prawdą i cały humor wynika wyłącznie z sytuacji.
Co do tego, czy Jezus (Chrystus) istnieje - w każdym razie istniał. A co do sprawy: czy jest jak człowiek - jest (był) człowiekiem, chyba, że należymy do etiopskiego wyznania monofizytów, które twierdzi, że Jezus nie miał w ogóle ludzkiej natury, a ciało w którym chodził po ziemi było boskie, nie ludzkie. Większość chrześcijan zgodzi się z faktem, że Jezus jest człowiekiem, większość z tej większości (nie wszyscy) doda jeszcze "i Bogiem".
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Siły przyrody wiązano z płodnością, ziemią, która rodzi, a więc z pierwiastkiem kobiecym - Bogini Matka, Wielka Matka, Matka Ziemia spotykana była w basenie Morza Śródziemnego, w Mezopotamii (Sumerowie) - figurki bóstw kobiecych datowane są jako starsze niż bóstw męskich.AStronom pisze:Raczej nie ma na to dowodów. Sądzę, że najpierw czczono przodków albo przyrodę.
Bóstwa męskie pojawiły się podobno wraz ze wzrostem świadomości męzczyzn ich roli w rozrodzie
Tak mi sie kiedyś gdzieś poczytało na ten temat
Tak, słyszałem o tym, ale faktem jest, że wszystkie najwcześniejsze figurki kobiet, np. Wenus z Willendorfu, bez namysłu klasyfikowano jako wizerunki bogiń.
A co do Jezusa, jego imię należy pisać wielką literą, ponieważ jest to imię własne, w dodatku osobowe. Dotyczy postaci historycznej. Nie ma to nic wspólnego z jego boskością lub nie. Piszemy przecież Adam, Agnieszka itd. a nie adam itd.
A co do Jezusa, jego imię należy pisać wielką literą, ponieważ jest to imię własne, w dodatku osobowe. Dotyczy postaci historycznej. Nie ma to nic wspólnego z jego boskością lub nie. Piszemy przecież Adam, Agnieszka itd. a nie adam itd.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Trudno to określić, chyba jestem w fazie załamania wiary, pomimo, że staram się w jakiś sposób uwierzyć to jednak jestem typem osoby, która potrzebuje dowodów na wszystko, a w obecnych czasach większej ilości dostarczają dostarczają naukowcy (przykładem jest Ewolucja kontra Adam i Ewa). Ktoś mi kiedyś powiedział, ze w PŚ jest odpowiedź na wszystko - ale ludzie nieustannie przenoszą tamtejsze realia na nasze, które się nieco zmieniły, przeinaczają i w skutek czego wysnuwają błędne wnioski... generalnie brak tam wielu rozwiązań problemów współczesnych czasów. Do tego wszystkiego dołączają księża niekiedy chcący być mądrzejszymi od samego Boga i to nie tylko teraz ale i kiedyś - te wszystkie krucjaty itp. - czy oni poszli do "nieba" przecież mordowali w Jego imię?.
Tak więc jestem w stadium rozmyślań nad tym czy wierzę czy nie - jak na razie utknęłam gdzieś pomiędzy
Tak więc jestem w stadium rozmyślań nad tym czy wierzę czy nie - jak na razie utknęłam gdzieś pomiędzy