Wady zgryzu

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Wady zgryzu

Post autor: dziwożona »

Urtiko, powiedz mi jak się ma niejedzenie mięsa do wad zgryzu.
Słyszałam wiele opinii ortodontów i kilku moich koleżanek wegetarianek, że mają problemy z zębami. Człowiek jest jak świnia, a jego zęby są przystosowane do jedzenia mięsa i kiedy nie robi się tego latami, następują deformacje. Jedna znajoma, zapalona weganka, stwierdziła, że to są koszta własne.
PS. Ja bez mięsa bym nie mogła... Czasami tak mi się go chce, że własnemu kotu ogon bym odgryzła :diabel:
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Dziwożono, to że ktoś jest wegetarianinem czy nawet weganinem nie oznacza automatycznie, ze się zdrowo odżywia. Jak się ktoś obżera słodyczami, ciastkami, czekoladami itp. itd.( tym wszystkim, co zawiera rafinowany cukier), to niech się nie dziwi, że mu się zęby psują ( i nie tylko zęby). Ja z zębami nie mam żadnych problemów, mimo, że mój tata ( nie- wegetarianin) w dość młodym wieku dorobił się sztucznej szczęki. Jest też kwestia używania odpowiedniej pasty do zębów.Chodzi o to, zeby nie używać tych, które zawieraja fluor, a rynek zalany jest pastami do zębów z fluorem. "Przefluorowane" zęby mają żółtawe, a potem brązowe plamki, które szybko zamieniają się w próchnicę. Z takich zębów plomby wypadają i obwiniamy za to dentystę zamiast siebie. Więcej na ten temat w poniższym artykule:
http://www.wegetarianie.pl/Article432.html

Zęby wzmacnieją kiełki żyta i lucerny, a także pomidory i rzodkiew.

A jesli chodzi o to, czy zęby człowieka ( i cały układ pokarmowy) są przystosowane do jedzenia miesa, na ten temat też są różne teorie, np. ta :
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow. ... lowiek.php
Ja bez mięsa bym nie mogła... Czasami tak mi się go chce, że własnemu kotu ogon bym odgryzła
W ubiegłym tygodniu wędrując razem z Artemis przez górskie wioski, zobaczyłyśmy ślicznego, czarnego kota który był bez ogona. Zastanawiałyśmy się, czy to sprawka jakiegoś chuligana czy może psa, ale nie wpadłyśmy na to, że są ludzie, którzy mają ochotę kotu odgryźć ogon z braku mięsa pod ręką :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 9 lut 2011, 20:27 przez urtika, łącznie zmieniany 1 raz.
Quirkyalone
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Nie chcę uchodzić za rzecznika prasowego Dziwożony ani tym bardziej jej adwokata, ale wydaje mi się, że chodziło jej o wady zgryzu, a nie próchnicę ;)
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Urtiko, to prawda, chodziło mi o wady zgryzu, a nie próchnicę.
A temu kotu mógł odgryźć ogon szczur w dzieciństwie.

Agnieszko, mój prawnik nazywałby się advocatus diaboli.
Reflektujesz? Mam jeszcze wolne stanowisko do obsadzenia.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Na diaboli to ja zawsze jestem chętna :diabel:
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

O wadach zgryzu to ja zielonego pojęcia nie mam, jestem laikiem po studiach humanistycznych :roll:. Myślałam, że chodzi ogólnie o problemy z zębami. :dash:
A różne zarzuty słyszałam na temat szkodliwości wegetarianizmu, ale takiego to jeszcze nie. :shock:
Ostatnio zmieniony 5 lut 2009, 00:16 przez urtika, łącznie zmieniany 2 razy.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Urtiko, ale ja naprawdę to słyszałam od dwóch ortodontów. :laught:
Nie myślałam, że kiedyś czymś Cię zadziwię.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Temat ten mnie tak zaintrygował, że zamiast iść spać, siedzę przed kompem i szukam info na temat wad zgryzu, zwłaszcza u dorosłych. :| Informacje na temat przyczyn wad zgryzu się na różnych stronach powtarzają, więc dla przykładu zacytuję co nieco:

PRZYCZYNY WAD ZGRYZU

Część wad jest dziedziczna, jest ich mniej i są to zwykle poważniejsze zaburzenia, dotyczące budowy kości. Geny mają również wpływ na wielkość zębów i ich ilość. Zdarza się, że zębów jest za dużo lub za mało.

Większość wad powstaje jednak z banalnych przyczyn: nieprawidłowe karmienie małych dzieci, ich układanie do snu, nawykowe ssanie palców, smoczków, ogryzanie paznokci, zęby mleczne, które nie chcą wypaść lub, które zostały usunięte za wcześnie, karmienie dzieci papkowatymi posiłkami jeszcze w wieku kilku lat, brak zgody na wycięcie migdałków mimo zaleceń laryngologa. Jednak najważniejszą przyczyną wad zgryzu jest próchnica zębów mlecznych! Dlatego tak istotna jest profilaktyka próchnicy!

U dorosłych pacjentów przyczyna wady może być jej efektem i odwrotnie. Np. zgrzytamy zębami, bo są nieprawidłowo ustawione (oczywiście konieczne są dodatkowe czynniki emocjonalne, stres) a zgrzytając bardziej deformujemy łuki zębowe. Inny przykład: mając wadę zgryzu doczekaliśmy się choroby przyzębia i rozchwiania zębów, a wędrujące zęby pogarszają wadę pierwotną.
Przystępując do leczenia ortodontycznego musimy uwzględnić wszystkie przyczyny i korzystać niejednokrotnie ze współpracy innych specjalistów: stomatologa, chirurga, pediatry, logopedy, laryngologa, foniatry, psychologa, neurologa
.
Źródło: www.dental-nobile.pl/ort_przyczyny.html
A o jedzeniu bądź niejedzeniu mięsa ani widu ani słychu
Quirkyalone
dzola007
strASzydło
Posty: 397
Rejestracja: 16 wrz 2008, 01:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: dzola007 »

Mam krzywe zeby a jestem baardzo miesozerna od dziecinstwa. mysle ze niekoniecznie ma to wplyw na zeby. Na dniach zakladam aparat korekcyjny,niestety jedzienie miesa nie wyprostowalo mi zebow :diabel:
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

wady zgryzu - c.d.

Post autor: urtika »

Przyznam, że nigdy nie widziałam osoby dorosłej z aparatem ortodontycznym na zębach, więc myślałam że to problem wyłącznie ludzi przed dwudziestką. Ostatniego sylwestra spędzałam w dużym gronie wegetarian ( ok. 80 dorosłych osób i kilkoro dzieci) i nie zauważyłam by ktoś coś miał na zębach lub miał krzywe zęby. No, ale nie rozmawiałam z każdym, fakt. W pracy mam kontakt z dziećmi i młodzieżą i widuję sporo młodych ludzi z aparatami a nie sądzę by rodzice tylu młodych ludzi nie dawali im mięska. Więc mysle, że powód musi leżeć gdzie indziej.
Quirkyalone
dzola007
strASzydło
Posty: 397
Rejestracja: 16 wrz 2008, 01:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: dzola007 »

Jaka ja dorosla? 25 lat to ledwo co nastce! :P Podobno to nie ma znaczenia ile ma sie lat i coraz wiecej osob starszych to robi,osobiscie nie widzialam ale ortodonta powiedzial ze czesciej niz kiedys miewa takich ludzi.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Nadal drążę temat i dziś znalazłam następną informację, tym razem jednak różniącą się nieco od poprzednich:
Wada zgryzu jest skutkiem zaburzeń całego układu stomatognatycznego (głowę, kręgosłup, miednicę należy traktować jako cołość), tzn. rozwoju czaszki, czynności stawów skroniowo-żuchwowych, dróg oddechowych oraz postawy ciała. Wada zgryzu może być skutkiem wady postawy ciała! Odwrotnie wada zgryzu może być przyczyną powstania zaburzeń w obrębie kręgosłupa! Wada zgryzu powstaje zawsze w przypadku tzw. oddychania przez usta (skrzywiona przegroda nosa, przerośnięte migdały), oraz przy schorzeniach stawów skroniowo-żuchwowych.
Źródło : http://www.wzgorzelcu.pl/?go=firmy/wich ... a%20Wicher
A o mięsie nadal ani słowa...
Quirkyalone
dzola007
strASzydło
Posty: 397
Rejestracja: 16 wrz 2008, 01:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: dzola007 »

Ciekawe informacje. Ogolnie jestem zestresowana tym aparatem,mam nadzieje ze tak jak wszyscy inni taki i ja bede zadowolona. Zostalam poinformowana ze moge sie troche "zmienic" ale mysle ze bede szerzej i czesciej sie usmiechac.
ODPOWIEDZ