Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Re: Święta Święta
ja sobie posłucham co roku tych samych życzeń (nie pyskuj! ucz się!), zjem wszystko co najlepsze, zgarnę prezenty i tyle mnie widzieli. ze znajomymi ponarzekamy na życie, świat i całą resztę, a przy okazji zrobimy sobie święta, takie prawdziwe. takie podczas których po prostu chcemy ze sobą przebywać i spędzić jakoś miło czas, a nie odbębnić i postarać się nie pokłócić.
polecam!
polecam!
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Święta Święta
Ja uwielbiam święta i te przygotowania, i niewychodzenie z kuchni, i w ogóle, i w szczególe. Nie mogę się doczekać. Martwi mnie tylko, że zabraknie mi siły, aby wszystkie plany wcielić w życie.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
-
- gimnASjalista
- Posty: 13
- Rejestracja: 4 gru 2013, 09:12
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie chcę tu nikogo urazić, ale czy nie sądzisz, że jesteście hipokrytami. Tu potrawy, tu choinka, ale tak naprawdę to macie wszystko gdzieś co jest związane z tym szczególnym czasem. Obrzędy religijne na nie, ogólnie wszystko na nie. Boże Narodzenie to obrzęd religijny właśnie, wiec dlaczego wypierać się tych aspektów. To takie powierzchowne. Skoro nie jestescie religijni to po co obchodzicie święta? Tylko żeby się najeść?Immortelle pisze:U mnie to samo + mój "monrz", w któryś dzień świąt wpada jeszcze brat z narzeczoną w odwiedziny, są drobne spory, w zasadzie gdyby nie choinka i wigilijne potrawy można by pomyśleć, ze w naszym domu świąt się nie obchodzi ;P Kiedyś jeszcze były kolędy i te inne religijne sprawki, czytanie biblii bodajże, ale z racji przekonań większości rodzinki zaniknęły te zwyczaje (i bardzo dobrze). Nie zniosłabym najazdu ciotek, wujków i innych ledwo znanych mi ludzi, nigdy nie miałam nieszczęścia takiego zlotu przeżyć.Layla pisze:
Ja właśnie nie mam pojęcia o męczrniach z rodziną przy stole wigilijnym. Świętujemy w 4-osobowym gronie + pies. Nikt nie siedzi pod krawatem, nie ubiere garsonki, nie modli się w nieskończoność itp itd. Jest swobodnie. I miło
Re: Święta Święta
Dla jednych najważniejszy jest aspekt religijny (nieważne, czy związany z katolicyzmem czy jakimkolwiek innym wyznaniem), dla drugich święta są przede wszystkim czasem, kiedy chce się pobyć z najbliższą rodziną, powspominać, odpocząć od codzienności. Jak dla mnie choinki i potraw mogłoby nie być w ogóle, dużo bardziej cenię sobie odpowiedni nastrój No ale TRADYCJA nakazuje tak, a nie inaczej, a ze względu chociażby na swoją Mamę nie robię z tego problemu. Niektórzy zwą to tolerancją.
Hipokryzją za to moim zdaniem jest spraszanie w/w ciotek, wujków, stryjków i kuzynostwa na święta (bo "tak wypada"), wzajemne słodzenie i sztuczne uśmiechy, podczas gdy w ciągu całego nudnego roku jeden "nadaje" na drugiego i żadna ze stron nie dba jakoś szczególnie o rodzinne więzy.
Hipokryzją za to moim zdaniem jest spraszanie w/w ciotek, wujków, stryjków i kuzynostwa na święta (bo "tak wypada"), wzajemne słodzenie i sztuczne uśmiechy, podczas gdy w ciągu całego nudnego roku jeden "nadaje" na drugiego i żadna ze stron nie dba jakoś szczególnie o rodzinne więzy.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie, nie jesteśmy hipokrytami. To jest tradycja. No i racja, można się najeść pierogów z grzybami Cała reszta wynika raczej z dość liberalnych przekonań religijnych - rodzice są wierzący, ale w kościele pojawiają się od święta - ale to raczej niechęć do kleru. Ja jestem agnostykiem - święta mogłyby być dniami roboczymi, po prostu te dwa dni w roku więcej byłabym niewyspana. Ale skoro już rodzinka się zbiera, to raczej nie pójdę wieczorem do siebie i nie powiem że dokańczam projekty. No i nie lubię kolęd i świątecznych piosenek, więc już wystarczy że nie śpiewam. Po prostu miło spędzamy ten czas - rodzinnie i ciepło. Zgadzam się z Immortele - hipokryzja to ogłaszać że jest się wierzącym, że święta to czas spokoju itd, i później spraszanie rodziny i przeklinanie w duchu każdej upierdliwej ciotki/babki/kuzynki/wuja/kuzyna itd.ni_san_juu pisze: Nie chcę tu nikogo urazić, ale czy nie sądzisz, że jesteście hipokrytami. Tu potrawy, tu choinka, ale tak naprawdę to macie wszystko gdzieś co jest związane z tym szczególnym czasem. Obrzędy religijne na nie, ogólnie wszystko na nie. Boże Narodzenie to obrzęd religijny właśnie, wiec dlaczego wypierać się tych aspektów. To takie powierzchowne. Skoro nie jestescie religijni to po co obchodzicie święta? Tylko żeby się najeść?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Święta Święta
Ja uwielbiam święta,robienie ciasteczek, kupowanie prezentów, ubieranie choinki, ale nie zapominam o głównym celu tych świąt, bo to jest dla mnie najważniejsze. U nas jest taka tradycja że w pierwszy dzień świąt mamy nabożeństwo o 6 rano tzw. Jutrznia chociaż akurat mnie jest bardzo ciężko rano wstać.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Zbliżają się Święta, wielu z nas ma już plany by odpocząć i dobrze się bawić. Macie jakieś pomysły, jak ciekawie spędzić te kilka dni? Co robicie w Boże Narodzenie? Znosicie mężnie krzywe miny rodzinki, której się nie podoba wasz styl życia - i ewentualnie uciekacie na samotny spacer? Wyjeżdżacie na kilka dni nad zimowe morze pobiegać po plaży z psem? Oglądacie ulubione filmy? Urządzacie party w piżamach? Jedziecie do spa z przyjaciółką?
My asy i aski na ogół jesteśmy samotni - i możemy robić co chcemy. Wielu z nas ma fajne pomysły.
Ja na przykład lubiłam dawniej pójść na pasterkę, żeby sobie głośno pośpiewać (tylko trzeba znaleźć, gdzie pasterka trwa kilka godzin, często już od 22-giej).
A jak spędzicie Sylwestra i Nowy Rok?
Podajcie jakieś fajne tipy, a może propozycje?
My asy i aski na ogół jesteśmy samotni - i możemy robić co chcemy. Wielu z nas ma fajne pomysły.
Ja na przykład lubiłam dawniej pójść na pasterkę, żeby sobie głośno pośpiewać (tylko trzeba znaleźć, gdzie pasterka trwa kilka godzin, często już od 22-giej).
A jak spędzicie Sylwestra i Nowy Rok?
Podajcie jakieś fajne tipy, a może propozycje?
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Przede wszystkim niektórzy rozpoczynają świętowanie w pierwszy dzień zimy, zgodnie ze starożytnym zwyczajem uznając to za faktyczny początek roku Kolację wigilijną spędzam z matką - taki był mój warunek. Nie po to jadę przez pół Polski, żeby męczyć się z tak zwaną rodziną, co do której jest mi zupełnie obojętne, czy żyje, czy umarła (z wzajemnością, żeby nie było).
A tak w ogóle to można sobie na przykład w góry pojechać. Znaczy, mnie łatwo mówić, bo mam blisko i w jeden dzień na Śnieżkę i z powrotem obrócę. Albo do Czech na chwilę skoczyć.
A tak w ogóle to można sobie na przykład w góry pojechać. Znaczy, mnie łatwo mówić, bo mam blisko i w jeden dzień na Śnieżkę i z powrotem obrócę. Albo do Czech na chwilę skoczyć.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Chyba nic ciekawego nie doradzę, bo święta spędzam tradycyjnie tzn. jest w domu sporo porządków i gotowania, a później jest kolacja z rodziną (zwykle ktoś do nas przyjeżdża), prezenty i koty leżą pod choinką, dzieci się cieszą itd. Dzień po Wigilii zwykle jest zamiana tzn. idziemy do rodziny, która nas odwiedzała, a pozostałe dni to relaks
Jeśli masz fundusze, to możesz pojechać do jakiegoś fajnego SPA np. na termalne źródła, wygrzać się w zimie, rewelacja
Jeśli masz fundusze, to możesz pojechać do jakiegoś fajnego SPA np. na termalne źródła, wygrzać się w zimie, rewelacja
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Termy znam tylko we Mszczonowie 50 km od Warszawy - takie kółko 20m średnicy a woda tylko 36 stopni - jednym słowem coś według naszych potrzeb i możliwości. Bywam tam przejazdem ósemką. Fajnie jest jak czasem nikogo nie ma położyć się na środku i mieć to kółko tylko dla siebie . No i druga część jest na zewnątrz, cudownie kiedy pada śnieg. Niestety nieczynne w Wigilię, a w Sylwestra towarzystwo nie dla mnie.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Dużo term jest w okolicach Zakopanego, te baseny też są większe ale przypuszczam, że w sylwestra będą tam tłumy ;(
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Ostatnie 2 lata spędzałem Wigilię całkiem sam w domu, ale nie narzekam, była troszkę smutna nuta, ale generalnie źle nie było. Po kolacji spacer ponad 1 h, trochę muzyki, czytania, tworzenia i sen, spokojnie. W tym roku Wigilią z mamą, bratem i jego żoną oraz ich synkiem, a w pierwszy dzień chrzciny ich synka, drugi dzień pewnie w domu plus spacery, jedyne co pozostaje naszykować sobie wegetariańskie potrawy na Święta
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
Ja w ostanie święta w Boże Narodzenie byłam z rodzicami w domu, a w drugi dzień świąt byłyśmy z mamą w odwiedzinach u naszej kuzynki. Sylwestra zaś spędziłam z pewnym znajomym, którego bardzo lubię.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Nightmarine
- pASibrzuch
- Posty: 290
- Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39
Re: Jak spędzacie Święta Bożego Narodzenia?
W ostatnich latach w domu z kotem. Mieszkanie dekoruję różnymi akcentami świątecznymi - światełkami, zawieszkami, do tego obowiązkowo choinka. Oglądam dobrze znane filmy o tematyce świątecznej i gram w MMO, gdzie urządzane są różne świąteczne eventy i zabawy. Nie biorę udziału w żadnych rodzinnych spędach, bo to stresujące, dołujące i nudne. Wiele razy marzył mi się jakiś wyjazd, ale nie znalazłam chętnych, więc odpuściłam, głównie ze względu na wysokie koszty w tym okresie. Zdarzyło mi się odwiedzać jarmarki świąteczne.