Nie jestem hepi, bo...

[chochol]

Nie ma to jak zacząć rok od choroby... i wszystkie plany poszły się... teraz tylko gnicie w łóżku, ech.

Gdybyś tydzień wcześniej zachorował, zaprosiłabym Cię do łóżka, ale teraz, musisz się pocić sam .

[dimgraf]

Nie wiem czy to traktować jako pozytyw ale przynajmniej w pracy nie siedzę

[melodia]

Zaraziliście mnie! Wy niecne istoty...

[Wicherek]

Jakaś zaraza tu panuje... Lepiej się nie logować

[Immortelle]

Mnie nic nie ruszy ;P

Nie hepi, bo sielanka dobiegła końca - Luby mój odjechał w siną dal (tj. do domciu) i nie wiadomo, kiedy się znów zobaczymy Oby jak najprędzej. Teraz przez tydzień będę dochodzić do siebie... I w domu jakoś zimniej się zrobiło przez tą samotność...

[DrGHouse]

Nie jestem bo mam dziś szkolenie, jedno z ważniejszych, które może mi pomóc w dalszej pracy a ja no właśnie praktycznie mam jedyna drogę dziś dom i wc

[beznazwy]

nie jestem hepi, bo hepinez nie jest izi.

a tak serio to ciemno, zimno, studia znowu i z łóżka mi się nie chce nawet wstać.

[zazu24]

a tak serio to ciemno, zimno, studia znowu i z łóżka mi się nie chce nawet wstać.

jakże doskonale Cię rozumiem ...

[Layla]

Dołączam się do przedmówczyni... Na samą myśl, że we wtorek trzeba będzie wstać i iść na uczelnię... Ech

[zazu24]

A ja dodatkowo na dzień dobry mam kolosa zbiorczego z chemii leków. Tylko jakieś pierdyliard wzorów i tyleż samo nazw chemicznych. Umieram z rozkoszy.

[Layla]

Mnie czeka kolos z biomateriałów... Wkuwanie na pamięć + wkuwanie na pamięć + (uwaga) pamięciówka. Same definicje. I jeszcze czasem profesor ma inne zdanie niż autorzy książek. Albo często je zmienia. Miodzio

[marisaxyz]

bo przewróciłam choinkę i prawie wszystkie bombki się potłukły ale ze mnie buła

[Immortelle]

...bo jakaś oklapnięta jestem (jak zwykle), do niczego nie mogę się zebrać. Chciałabym coś potworzyć, ale lenistwo i brak weny bierze górę.

[Libra]

..bo mi się cudnie wczoraj w domu siedziało, a jak polazłam dziś do pracy to mi źle. Przesyt, przesyt.

[Wicherek]

...teraz mnie choróbsko złapało
Szykuje się nieplanowany wolny tydzień pod kołderką