Jestem hepi, bo...
Re: Jestem hepi, bo...
Fantastyczno-mistyczne szarości za oknem okraszone delikatną poświatą wprawiają mnie w stan błogiej transcendencji.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Jestem hepi, bo...
Bo zła już nie ma, tworzę, oglądałam film "Che - Rewolucja" (po raz kolejny, nie znudzi się raczej nigdy) i ogólnie mam jakąś wewnętrzna radochę.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Jestem hepi, bo...
... bo jestem z siebie taka dumna. Kupiłam kompa, sama sobie wszystko poinstalowałam, poprzegrywałam, poprzerzucałam, jednym zdaniem: ogarnęłam temat!
I w tym roku wyjątkowo ładnie wyszły mi dekoracje świąteczne domu.
I w tym roku wyjątkowo ładnie wyszły mi dekoracje świąteczne domu.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Re: Jestem hepi, bo...
Hepi, bo idą święta, a z tym się wiąże wolne i duuużo pysznego jedzonka... W końcu i się odpocznie i się dobrze zje! Hepi też, bo spotkała mnie miła niespodzianka w pracy. I hepi, bo przyszła moja paczka w postaci wymarzonej szczotki do włosów. O, i hepi, bo zrobiły mi się mięśnie na brzuszku... które zapewne znikną po świętach
Re: Jestem hepi, bo...
Zapach powietrza po burzy, to jest to
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Jestem hepi, bo...
Popieram całym sercemLayla pisze:Zapach powietrza po burzy, to jest to
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Jestem hepi, bo...
Bo pójdę na koncert Renaty Przemyk, już niedługo (3 maja).
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Jestem hepi, bo...
Byłam dziś pożyteczna, pełna energii i jak że się cieszę, że jutro sobota.
Re: Jestem hepi, bo...
Jest przecudna pogoda, wszystko kwitnie i pachnie, ptaki rozśpiewane, złote dywany rzepaku ciągną się po horyzont. Na przekór malkontentom jestem żywym dowodem na to, że można popaść w euforię z powodu pięknej pogody i łaskawie panującej nam Królowej Wiosny
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Re: Jestem hepi, bo...
Valhalla, też tak mam. Jak zaczyna się ciepło robić i słońce zza chmur wygląda na dłużej to od razu chce mi się żyć. Jestem szczęśliwa , bo wiosna w pełni.
Re: Jestem hepi, bo...
Wygrałam ostatnio fajne rzeczy w trzech konkursach (a całe życie nic nie wygrywałam!) i na dodatek udało mi się w końcu skontaktować z sekcją łuczniczą i w ogóle wszystko idzie w dobrym kierunku - czytaj, w stronę posiadania własnego strzeladła
Re: Jestem hepi, bo...
... bo właśnie wróciłam ze Szczyrku. Skrzyczne zdobyte
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Jestem hepi, bo...
Bo byłam w storczykarni (wejście dzisiaj za darmochę), obwąchałam się (trafiły się dwa śmierdzuszki), napodziwiałam. Na drogę powrotna, dzięki mądrej głowie towarzyszki, nie wydałam ani grosza .
Choć przyzwyczaiłam się do wzroku ludzkiego, to w Łańcucie byłam "dziwadłem" .
Choć przyzwyczaiłam się do wzroku ludzkiego, to w Łańcucie byłam "dziwadłem" .
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"