Niepokojąca zmienność nastrojów!
Niegdyś miewałem wahania nastrojów, lecz od pewnego czasu mój nastrój jest mniej więcej na tym samym poziomie. Na jakim? Wyobraźmy sobie oś. Na jej początku mamy euforię, na końcu smutek. Powiedzmy, że jestem pośrodku.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2015, 02:51 przez alf86, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
U mnie ostatnio mają miejsce takie zmienne nastroje, unikam agresji ale ostatnio łatwo wpadam w złość z byle powodu. Też jestem DDA.alf86 pisze:Kilka cech przypisanych BPD nie pasuje do mnie. Ze względu na moja asowatość np nie podejmuje ryzykownych zachowań seksualnych. Dzięki temu ze jestem DDA - ojciec alkoholik - mam awersja do agresji, raczej nie popadam w konflikty z innymi, ale znowu miewam erupcje gniewu itd...
Generalnie są rzeczy na przyjście których się cieszę, lecz gdy nadejdą, nie ma euforii i radości, najwyżej w jakimś stopniu przygaszona, zawsze znajdą się jakieś cienie. Pewnie zmienność pogody i kondycja fizyczna też robią swoje.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Też tak mam, że czasem nie potrafię się cieszyć z tego na co czekam. Ale bywa, że sprawy na które nie czekam - okazują się powodem do radości. Może "oczekując" na coś niszczymy element niespodzianki i przez to nie ma radości, jak już to się stanie.Heremis87 pisze: Generalnie są rzeczy na przyjście których się cieszę, lecz gdy nadejdą, nie ma euforii i radości, najwyżej w jakimś stopniu przygaszona, zawsze znajdą się jakieś cienie. Pewnie zmienność pogody i kondycja fizyczna też robią swoje.
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Mnie nawet niespodzianki nie cieszą, wszystko wydaje się pewną marnością. Może to wynik mojego usposobienia, temperamentu, wszystko jakby "przygaszone". Skakania z radości czy jakiejś wyższej euforii dawno nie zaznałem i nie okazywałem, nie jestem spontaniczną osobą.snowleo pisze: Może "oczekując" na coś niszczymy element niespodzianki i przez to nie ma radości, jak już to się stanie.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Myślę 99 proc ludzi robi ten sam błąd oczekując że w przyszłości jakaś niespodzianka przywróci im radość życia. Zamiast radości uczą się oczekiwać, tak więc zamiast kiedy niespodzianka się pojawia nie radują się z chwili obecnej(może przez 5 minut) bo nie nauczyli się tego a zamiast tego oczekują kolejnej niespodzianki gdzieś w przyszłości. Ja proponuję planować, mieć marzenia ale jednocześśnie uczyć się radości z tego co jest właśnie terazHeremis87 pisze:Mnie nawet niespodzianki nie cieszą, wszystko wydaje się pewną marnością. Może to wynik mojego usposobienia, temperamentu, wszystko jakby "przygaszone". Skakania z radości czy jakiejś wyższej euforii dawno nie zaznałem i nie okazywałem, nie jestem spontaniczną osobą.snowleo pisze: Może "oczekując" na coś niszczymy element niespodzianki i przez to nie ma radości, jak już to się stanie.
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Wiem o tym, jednak trudno bardzo o przemianę myślenia, to dłuższy i złożony proces przynajmniej u mnie. Choć problemy z nastrojem i stanami bliskimi depresji mogą brać się z braku minerałów i witamin.Patryk pisze:Myślę 99 proc ludzi robi ten sam błąd oczekując że w przyszłości jakaś niespodzianka przywróci im radość życia. Zamiast radości uczą się oczekiwać, tak więc zamiast kiedy niespodzianka się pojawia nie radują się z chwili obecnej(może przez 5 minut) bo nie nauczyli się tego a zamiast tego oczekują kolejnej niespodzianki gdzieś w przyszłości. Ja proponuję planować, mieć marzenia ale jednocześśnie uczyć się radości z tego co jest właśnie teraz
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Ja też miewam często uczucie zastoju i chcę wyrwać się ze środowiska, w którym obecnie żyję. Mam nadzieję, że odżyję po przeprowadzce.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Wiem, że stare, ale może się przyda autorce, czy piszącym. Ktoś pomylił dwie "podobne" choroby. Bipolar disorder i borderline personality. Bipolar, BPD to inaczej choroba afektywna dwubiegunowa, w której występują epizody manii (podwyzszonego, badz nawet agresywnego nastroju) i epizody depresji. Osobowośc borderline, czyli tzw zaburzenia z pogranicza, to coś zupełnie innego. To tu występują skrajne, ryzykowne zachowania.
Autorka opisała swoje problemy jako być może dwubiegunówkę właśnie (dawna nazwa psychoza maniakalno depresyjna), ale w żadnym razie borderline. Choć na to i na to podaje się tzw stabilizatory nastroju - karbamazepinę, kwas walRATDAFSUJcośtam (depakine) i weglan litu.
Odpisałam nie w tym wątku
Autorka opisała swoje problemy jako być może dwubiegunówkę właśnie (dawna nazwa psychoza maniakalno depresyjna), ale w żadnym razie borderline. Choć na to i na to podaje się tzw stabilizatory nastroju - karbamazepinę, kwas walRATDAFSUJcośtam (depakine) i weglan litu.
Odpisałam nie w tym wątku
Coś się kończy, coś się zaczyna...
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
To ciekawe, że ktoś odświeżył ten temat akurat teraz, gdy ten problem u mnie powrócił. Ostatnio mam znów problemy ze zdrowiem psychicznym po 8 latach stabilizacji. Chodziłam do psychologa i psychiatry, stwierdzono u mnie Zespół Aspergera i umiarkowaną depresję, ale ja się zastanawiam, czy to jest dobra diagnoza. Chodzę na różne terapie, ale niewiele mi pomagają.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Bardzo powszechną przyczyną wahania nastrojów jest po prostu stresujący tryb życia. Człowiek wtedy bardzo łatwo wpada w złość, jak również niewiele wbrew pozorom mu trzeba, żeby zaczął się cieszyć, np. często widać jak ludzie śmieją się sami nie wiedząc z czego (głupkawka ).
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Mam doslownie to samo, cale moje zycie..
I wiem ze nie jest to normalne.
Staram sie jak moge ale to przychodzi samo w nie kontrolowany przezemnie sposob.
Napisz czy udalo Ci sie jakos to ogarnac.
Pozdrawiam
I wiem ze nie jest to normalne.
Staram sie jak moge ale to przychodzi samo w nie kontrolowany przezemnie sposob.
Napisz czy udalo Ci sie jakos to ogarnac.
Pozdrawiam
Re: Niepokojąca zmienność nastrojów!
Uważam, ze po prostu brakuje ci związku z mężczyzną.DZIEWICA8 pisze: ↑18 sie 2016, 10:21 To ciekawe, że ktoś odświeżył ten temat akurat teraz, gdy ten problem u mnie powrócił. Ostatnio mam znów problemy ze zdrowiem psychicznym po 8 latach stabilizacji. Chodziłam do psychologa i psychiatry, stwierdzono u mnie Zespół Aspergera i umiarkowaną depresję, ale ja się zastanawiam, czy to jest dobra diagnoza. Chodzę na różne terapie, ale niewiele mi pomagają.
Krzyś.