reklama firmy pogrzebowej Walicki, ogólnie mam awersję na te tematy, a tu jeszcze wpychają to jako przerywnik na tvs, oglądam sitcom Alf a tu bach- taki przeskok.
Mnie do szału doprowadza ta reklama. Cudzysłów otwierający u góry, spacja przed wielokropkiem, podwójna spacja... Ta reklama to najlepszy dowód na to, że nie warto oszczędzać na redaktorach albo wręcz dawać robotę praktykantom w zamian za "bezcenne doświadczenie".
Viljar pisze:Mnie do szału doprowadza ta reklama. Cudzysłów otwierający u góry, spacja przed wielokropkiem, podwójna spacja... Ta reklama to najlepszy dowód na to, że nie warto oszczędzać na redaktorach albo wręcz dawać robotę praktykantom w zamian za "bezcenne doświadczenie".
Też wszędzie widze na bilbordach tą absurdalną reklame. Nie wiem jak ktoś mógł wpaść na pomysł stworzenia tej dziwnej mieszanki smutnej sentencji, smutnego zdjęcia z cmentarza i reklamy rajstop, to jest naprawde w złym guście.
Widzę, że nie tylko ja nie ogarnęłam reklamy rajstop w klimacie cmentarnym.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ. - Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Ja też mam artystyczne zdjęcie na cmentarzu - z czasów, jak mocno się angażowałem w działalność pewnego portalu gotyckiego. Jak będziesz milusia, to ci je wyślę.
Poważnie - dla mnie ta reklama to forma sztuki, która do mnie dociera i jestem w stanie docenić jej piękno. Ale te literówki doprowadzają mnie do szału.
Viljar pisze:Poważnie - dla mnie ta reklama to forma sztuki, która do mnie dociera i jestem w stanie docenić jej piękno. Ale te literówki doprowadzają mnie do szału.
Może te "literówki" to część wizji artystycznej - nadmiar spacji symbolizuje rozkład, rozpad...
A poważnie, to nie załapałem i zastanawiam się co autor miał na myśli. Wychodzi mi, że mniej więcej: "pokochaj Adriana zanim zbankrutuje i kup u nas nowe rajstopy w których wyskoczysz na cmentarz 1 listopada". Chyba chcą zarobić na tym święcie podobnie jak wytwórcy zniczy lub kwiaciarze i jakoś próbowali powiązać rajstopy z klimatem okołośmierciowym? Nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy.
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu
reklama ma przyciągać uwagę i ta przyciąga, nawet jeśli negatywną uwagę- to zapada w podświadomość. ale też wszelkich okołośmierciowych tematów nienawidzę, może to być sztuka czy nie wiem co, ale nie chcę tego widzieć, słyszeć.
panna_x pisze:reklama ma przyciągać uwagę i ta przyciąga, nawet jeśli negatywną uwagę- to zapada w podświadomość.
Panno_X, ale znowu jak zapadnie w tę podświadomość negatywnie, tzn. rajstopy firmy Adrian będą się kojarzyły z cmentarzem, grobem, śmiercią, to chyba też nie najlepiej będzie(?) Sam już nie wiem...
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu
Może te "literówki" to część wizji artystycznej - nadmiar spacji symbolizuje rozkład, rozpad...
Teraz to ma sens
morowy pisze:
panna_x pisze:reklama ma przyciągać uwagę i ta przyciąga, nawet jeśli negatywną uwagę- to zapada w podświadomość.
Panno_X, ale znowu jak zapadnie w tę podświadomość negatywnie, tzn. rajstopy firmy Adrian będą się kojarzyły z cmentarzem, grobem, śmiercią, to chyba też nie najlepiej będzie(?) Sam już nie wiem...
Postawili na ukazanie, że Adrian kocha wszystkie kobiety, również te cierpiące. Podkreślają też, że śmierć bliskiej osoby nie oznacza końca wszystkiego i że warto wyglądać pięknie również dla siebie samej. Tak mi się wydaje. Samo zdjęcie jest w moich oczach ładne, ale o co chodzi w tej kampanii - nie mam pojęcia. Ciekawe, czy ktoś w Adrianie to rozumie, czy tylko chcieli zdobyć rozgłos.
@Viljar
myślę, że ma to sens,a przy okazji to całkiem elegancka interpretacja. Osobiscie więc pozostanę przy twojej wersji wydarzeń, bo najlepiej do mnie trafia...
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu
morowy pisze:Wychodzi mi, że mniej więcej: "pokochaj Adriana zanim zbankrutuje i kup u nas nowe rajstopy w których wyskoczysz na cmentarz 1 listopada".
Jak dla mnie to najlepsze podsumowanie tej kretyńskiej kampani
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ. - Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.