Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Susan Sto Helit całkiem spoko, chociaż wizualnie do mnie nie podobna
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Widzę, że zostałam przedstawiona na dwóch obrazkach, ale na żadnym nie jestem do siebie podobna np. mam krótkie włosy brąz i inną twarz niż na tym drugim zdjęciu. Ale pomysł jest bardzo fajny i ciekawy.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2017, 17:53 przez DZIEWICA8, łącznie zmieniany 1 raz.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
No to dam kolejny Twój obrazek:
http://enchantedwhispersart.deviantart. ... -500994113
oraz:
Małgorzata95 http://aeternum-designs.deviantart.com/ ... -395354164
DZIEWICO8 - trudno uchwycić podobieństwo zewnętrzne jak kogoś nie znamy, w założeniu to mają być "portrety psychiczne" - jak kogoś odbieramy, jego cechy ujawnione w wypowiedziach na forum. Ja dałam Ci anioła na tle nieba, bo kojarzysz mi się z rejonami ducha gdzie niewiele osób ma dostęp, oraz z samotnością (w pozytywnym znaczeniu tego słowa).
Zgadzam się, że brak awatara nieco utrudnia użytkowanie serwisu - wygodnie, gdy w wątku od razu widać awatar i tym samym wypowiedzi znanej nam osoby.
Awatar rzeczywiście identyfikuje się z osobą użytkownika, zdradza on o nas bardzo wiele. Mój ma motto "be You", czyli każdy ma prawo iść własną drogą rozwoju. Osobiście unikam dyskusji z osobami o brzydkich, odrażających awatarach - podejrzewając że dusza jest taka sama. Skoro ktoś identyfikuje się ze złem i brzydotą.
A może ktoś dobrałby w tym wątku awatary osobom, które ich nie mają? Albo mają, ale nie oddają ich najbardziej istotnych cech charakteru?
http://enchantedwhispersart.deviantart. ... -500994113
oraz:
Małgorzata95 http://aeternum-designs.deviantart.com/ ... -395354164
DZIEWICO8 - trudno uchwycić podobieństwo zewnętrzne jak kogoś nie znamy, w założeniu to mają być "portrety psychiczne" - jak kogoś odbieramy, jego cechy ujawnione w wypowiedziach na forum. Ja dałam Ci anioła na tle nieba, bo kojarzysz mi się z rejonami ducha gdzie niewiele osób ma dostęp, oraz z samotnością (w pozytywnym znaczeniu tego słowa).
Dałam ten obrazek, bo podobnie jak ja odżywasz na jesieni z powodu temperaturyNightmarine pisze:Warszawianko, bardzo bym chciała tak wyglądać
Mnie się użytkownicy zwykle kojarzą z tym, co mają w awatarze, zarówno z samym obrazkiem jak i kolorystyką. Warszawianka kojarzy mi się z hula hopem - mam w sumie cztery, z czego dwa właśnie takie brokatowe, skrzące się. Viljar - ze względu na kolorystykę - z gumą do żucia. Nightfall z kotem z bajki Aryskotraci, Słomiany Zapał - z Garfieldem, JudytaDragon - srebrny smok. Gorzej jak ktoś nie ma awatara, wtedy dłużej mi zajmuje zbudowanie sobie w głowie wizerunku takiej osoby i skojarzenie, że daną wypowiedź pisał ten sam człowiek, który wypowiadał się w jakimś innym czytanym przeze mnie wcześniej wątku.
Zgadzam się, że brak awatara nieco utrudnia użytkowanie serwisu - wygodnie, gdy w wątku od razu widać awatar i tym samym wypowiedzi znanej nam osoby.
Awatar rzeczywiście identyfikuje się z osobą użytkownika, zdradza on o nas bardzo wiele. Mój ma motto "be You", czyli każdy ma prawo iść własną drogą rozwoju. Osobiście unikam dyskusji z osobami o brzydkich, odrażających awatarach - podejrzewając że dusza jest taka sama. Skoro ktoś identyfikuje się ze złem i brzydotą.
A może ktoś dobrałby w tym wątku awatary osobom, które ich nie mają? Albo mają, ale nie oddają ich najbardziej istotnych cech charakteru?
Ostatnio zmieniony 11 mar 2020, 11:55 przez Warszawianka40+, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Warszawianka40+ pisze:No to dam kolejny Twój obrazek:
http://enchantedwhispersart.deviantart. ... -500994113
oraz:
Małgorzata95 http://aeternum-designs.deviantart.com/ ... -395354164
Kala http://cindysart.deviantart.com/art/Lef ... -484714388
DZIEWICO8 - trudno uchwycić podobieństwo zewnętrzne jak kogoś nie znamy, w założeniu to mają być "portrety psychiczne" - jak kogoś odbieramy, jego cechy ujawnione w wypowiedziach na forum. Ja dałam Ci anioła na tle nieba, bo kojarzysz mi się z rejonami ducha gdzie niewiele osób ma dostęp, oraz z samotnością (w pozytywnym znaczeniu tego słowa).
Bardzo piękny obrazek: taka zimna księżniczka z kotem. Pasuje do mnie, bo jestem taka psychicznie zimna i lubię koty. Ten twój powyższy opis również do mnie pasuje, jestem czasem uduchowiona, żyję marzeniami, zamiast rzeczywistością i jestem samotna. Piękny obrazek i piękny opis. Dzięki.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Dzięki DZIEWICO8
urtika - nowy "image" z okazji nowego awataru, który moim skromnym zdaniem bardziej do Ciebie pasuje niż poprzedni:
http://www.deviantart.com/art/Flora-525183028
urtika - nowy "image" z okazji nowego awataru, który moim skromnym zdaniem bardziej do Ciebie pasuje niż poprzedni:
http://www.deviantart.com/art/Flora-525183028
Ostatnio zmieniony 16 mar 2020, 11:41 przez Warszawianka40+, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Dziękuję Warszawiance i Viljarowi za obrazki.
Najbardziej podoba mi się ten pierwszy, czyli Peaceful Garden.
A awataru w zasadzie nie mam nowego, tylko wróciłam do starego, który kiedyś miałam. Starzy użytkownicy może go pamiętają, zaś ci, którzy na forum są od niedawna, jeszcze go nie widzieli, więc wydaje się nowy.
Najbardziej podoba mi się ten pierwszy, czyli Peaceful Garden.
A awataru w zasadzie nie mam nowego, tylko wróciłam do starego, który kiedyś miałam. Starzy użytkownicy może go pamiętają, zaś ci, którzy na forum są od niedawna, jeszcze go nie widzieli, więc wydaje się nowy.
Quirkyalone
- Słomiany Zapał
- ASter
- Posty: 621
- Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Zapomniało mi się o tym wątku. W żaden sposób nie wyobrażam sobie ani jednej osoby z forum. Jakoś nic mi się nie kojarzy. Ale mam jedno ogóle skojarzenie związane z osobami aseksualnymi:
Trójkątne kawałki ciach
Trójkątne kawałki ciach
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
O, i ja tu jestem - w swoim zwierciadlanym smutku i melancholii
Kolor włosów się zgadza, ale mogłyby być takie bujne na żywo jak na tym arcie.
Kolor włosów się zgadza, ale mogłyby być takie bujne na żywo jak na tym arcie.
Re: Jak wyobrażasz sobie użytkowników?
Mi osoby z forów internetowych, których nie poznałem osobiście, tak silnie kojarzą się z avatarami i nickami, że nie jestem w stanie naszkicować w myślach żadnego portretu na podstawie samej treści postów. Np. kiedy staram się wyobrazić sobie Użytkowniczkę "Warszawianka40+", od razu mam przed oczami jakieś miejsce w Warszawie. A ze względu na jej avatar, jest to miejsce gdzieś w centrum, gdzie jest dużo świecących reklam. Skoro reklamy świecą, to musi być noc. A tło avatara kojarzy mi się ze śniegiem. Zaś napis na avatarze jest zielony, musi być więc coś zielonego. Ostatecznie wychodzi takie coś:
Jestem w Warszawie w zimową noc. Sypie śnieg, ale nie zalega jeszcze na ulicach. Idę ulicą Marszałkowską, gdzieś spod Rotundy w kierunku skrzyżowanie ze Świętokrzyską. Wyprzedzam (ja zawsze chodzę bardzo szybko!) kobietę w zielonym płaszczu i czapce w takim samym kolorze, trzymającą w dłoniach kubek z kawą ze Starbucksa.
Nie pytajcie, skąd ten Starbucks, bo sam nie wiem. Po prostu pasuje do tej scenerii. I specjalnie napisałem "wyprzedzam", a nie "mijam", bo widzę ją od tyłu i trochę z boku, czyli nie patrzę na jej twarz, której po prostu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Podobnie z czapką: zakrywa włosy, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy są jasne, czy ciemne.
Z wyglądu fizycznego nic sobie nie wyobraziłem, ale ciekawe, czy chociaż Warszawianka40+ ma zielony płaszcz i pija kawę ze Starbucksa.
Na koniec dodam, że opisałem akurat Warszawiankę40+, bo ma avatar nie przedstawiający żadnej ludzkiej czy zwierzęcej postaci, więc musiałem być choć trochę kreatywny.
Jestem w Warszawie w zimową noc. Sypie śnieg, ale nie zalega jeszcze na ulicach. Idę ulicą Marszałkowską, gdzieś spod Rotundy w kierunku skrzyżowanie ze Świętokrzyską. Wyprzedzam (ja zawsze chodzę bardzo szybko!) kobietę w zielonym płaszczu i czapce w takim samym kolorze, trzymającą w dłoniach kubek z kawą ze Starbucksa.
Nie pytajcie, skąd ten Starbucks, bo sam nie wiem. Po prostu pasuje do tej scenerii. I specjalnie napisałem "wyprzedzam", a nie "mijam", bo widzę ją od tyłu i trochę z boku, czyli nie patrzę na jej twarz, której po prostu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Podobnie z czapką: zakrywa włosy, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy są jasne, czy ciemne.
Z wyglądu fizycznego nic sobie nie wyobraziłem, ale ciekawe, czy chociaż Warszawianka40+ ma zielony płaszcz i pija kawę ze Starbucksa.
Na koniec dodam, że opisałem akurat Warszawiankę40+, bo ma avatar nie przedstawiający żadnej ludzkiej czy zwierzęcej postaci, więc musiałem być choć trochę kreatywny.