Nieśmiałe cześć
Nieśmiałe cześć
Cześć, do odnalezeinia tego miejsca skłoniło mnie wiele czynników. Ponownie mój związek zakończył się takim samym scenariuszem. Chłopak już na pare miesięcy przed zdradą, stracił zaangażowanie i wiare w związek. Drugi mój chłopak - druga zdrada. Uczęszczam na terapię, pod czas której dużo było elementów o seksie. Terapia w nurcie psychodynamicznym, na którą chodzę nieprzerwanie już prawie 2 lata otworzyła temat seksualności. Jeszcze niedawno zastanawiałam się czy możę nie jestem bi bo zwracam uwagę na dziewczyny, które wpadną w mój gust. Zwracam uwage to znaczy, że lubię patrzeć na jakieś krąłości itp ale nie ciągnie mnie do stosunku. Nie potrafię jeszcze powiedzieć czy jestem aseksualna w 'typie' jeśli można tak powiedzieć frayseksualnym (pociąg seksualny tylko do osób obcych lub dopiero co poznanych, a znika on przy zaciesnianiu więzi). Wszystko co na razie udało mi się znaleźć w internecie, artykułach naukowych tudzież filmach na yt należących do osób o wykształceniu psychologicznym i pokrewnym pokazuje mi i wręcz opisuje moje zachowania, postawy itp. Trochę przechodzi mnie dreszcz na samą myśl, że mogę być aseksualna. Czuję się wyobcowana. Jestem osobą tolerancyjną, ale zawsze to byli "oni", a nie "ja"... jestem na początkowych etapach swojej identyfikacji seksualnej i na razie wstydzę się tego więc totalnie z anonima piszę ten wpis. Zastanawiam się czy jest tutaj jakiś sportowiec? Ja jestem sportowcem, profesjonalnie uprawiam pewną dyscyplinę sportu, mam osiągnięcia rangi krajowej i planuje startować na Mistrzostwach Europy itp. Mam myśli, że będę skazana na samotnośc bo sport jakim się interesuję i uprawiam jest typowo męski i raczej nie sprzyja nie uprawianiu seksu ze względu na podniesiony testosteron poprzez trening...
-
- ciAStoholik
- Posty: 320
- Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57
Re: Nieśmiałe cześć
Hej.
Sportowcem nie jestem, ale podziwiam osiągnięcia i zapał z jakim podchodzisz do sportu.
Sportowcem nie jestem, ale podziwiam osiągnięcia i zapał z jakim podchodzisz do sportu.
Nie masz się czego wstydzić. Odkrywanie swojej seksualności lub jej braku jest całkowicie normalne i prędzej czy później dotyka praktycznie każdego człowieka.
Co masz na myśli? Czy chodzi Ci o to, że partner, który będzie uprawiał ten sam sport, co Ty, będzie miał z tego powodu zawyżony testosteron i przez to zwiększone libido?
Re: Nieśmiałe cześć
Tak, własnie to mam na myśli. Zwiększony pozim testosteronu nie sprzyja niskiemu popędowi. Też mam wrażenie, że aseksualni mężczyźni nie są dla mnie zbyt atrakcyjni.
Re: Nieśmiałe cześć
A kto jest dla ciebie atrakcyjny ? ,witam na forum
-
- ciAStoholik
- Posty: 320
- Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57
Re: Nieśmiałe cześć
A jeśli znalazła byś faceta, który uprawia inny, mniej wymagający sport lub robi to na poziomie amatorskim? Nie miał by wtedy nadmiernie zwiększonego libido i była by szansa, że się spasujecie.
Re: Nieśmiałe cześć
Nautilus1992 pisze: ↑21 lip 2022, 10:57A jeśli znalazła byś faceta, który uprawia inny, mniej wymagający sport lub robi to na poziomie amatorskim? Nie miał by wtedy nadmiernie zwiększonego libido i była by szansa, że się spasujecie.
Włąsnie zakońćzył się mój związek z takim o to typem. Oczywiście zdradził mnie. Niestety mamy różne orientacje więc jak miałoby to zadziałać? Chyba, że byłby to związek otwarty, ale ja raczej osobiście nie odnalazłabym się w takim czymś...