Książki

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Książki

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja lubię czytać różne książki, chociaż obecnie nic nie czytam, to kiedyś czytałam bardzo dużo. W szkole miałam przeczytane wszystkie lektury i oprócz tego czytałam różne inne książki: obyczajowe, dla dzieci i młodzieży, przyrodnicze, o zwierzętach, takie na podstawie których powstawały filmy.
Jest bardzo dużo książek wartościowych i godnych polecenia, jednak ja chciałabym polecić książki Patricii St. John. Są to książki przeznaczone dla dzieci, ale dorosły też może je czytać, bo są mądre i wartościowe. Są to różne historie o ludziach żyjących w różnych częściach świata, współcześnie i w historii, wszystkie bardzo ciekawe. Są tam odwołania do wartości chrześcijańskich, jednak umiejętnie wplecione w akcję książek, bez nudnego moralizowania. Jest to cykl 11 książek oraz autobiografia autorki. Przeczytałam je wszystkie, bardzo mi się podobały, byłam nimi wręcz oczarowana.
Wszystkim gorąco polecam!
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Książki

Post autor: urtika »

DZIEWICA8 pisze:Jest bardzo dużo książek wartościowych i godnych polecenia, jednak ja chciałabym polecić książki Patricii St. John. Są to książki przeznaczone dla dzieci, ale dorosły też może je czytać, bo są mądre i wartościowe.
Czytałam Skarby śniegu tej autorki mając ok. 20 lat. :) Pamiętam, że też mi się podobała. Określiłabym ją jako książkę z pozytywnym przesłaniem. Na biblioNETce średnia ocena tej książki wynosi 4,95 ( w skali 1-6), oceniło 64 użytkowników.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Książki

Post autor: DZIEWICA8 »

urtika pisze:
DZIEWICA8 pisze:Jest bardzo dużo książek wartościowych i godnych polecenia, jednak ja chciałabym polecić książki Patricii St. John. Są to książki przeznaczone dla dzieci, ale dorosły też może je czytać, bo są mądre i wartościowe.
Czytałam Skarby śniegu tej autorki mając ok. 20 lat. :) Pamiętam, że też mi się podobała. Określiłabym ją jako książkę z pozytywnym przesłaniem. Na biblioNETce średnia ocena tej książki wynosi 4,95 ( w skali 1-6), oceniło 64 użytkowników.
Tak! To jest właśnie pierwsza ksążka w cyklu, ja przeczytałam wszystkie 11 i Autobiografię. Autobiografia była najciekawsza, opowiadała o pracy misjonarzy, natomiast z cyklu 11 książek chyba najbardziej podobała mi się Tajemnica czwartej świecy - zbiór kilku opowiadań.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Lachesis
AS gaduła
Posty: 419
Rejestracja: 6 lut 2009, 19:20
Lokalizacja: Smerfów Świat

Post autor: Lachesis »

Skończyłam Lindqvista (dobre mięso, dobre - a konkretnie krew i wampiry, ale w nieco innym ujęciu niż standardowe - no ale Szwedzi potrafią ),
O wampirach, a ja nie słyszałam o książce tego autora, będę musiała koniecznie ją dorwać ;)
Teraz zaczęłam czytać... Eragona
Kupiłam książki z tego cyklu moim młodszym kuzynom na urodziny (tak mi je polecała koleżanka ze studiów) i okazało się, że: "ach Kasiu, ten Eragon jest lepszy od Harrego Pottera" :D zostałam zasypana opowieściami, cytowaniem wybranych fragmentów, a na koniec książka została mi wsadzona do torby z poleceniem przeczytania ;) tak więc czytam, aż boję się, że zostanę potem egzaminowana ;)
Awatar użytkownika
Artemis
pASsiFlora
Posty: 1355
Rejestracja: 7 sie 2008, 21:41
Lokalizacja: z miasta

Post autor: Artemis »

A czytam sobie teraz "Maria Kazimiera D'arquien Sobieska" - jak to król w listach całował i ściskał "wszystkie śliczności najulubieńszego ciałeczka" :wink: . Przy okazji trochę o Odsieczy Wiedeńskiej w lekkostrawnej formie... nie przepadam za XVII w. - same wojny... Ale książka ok.
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzeniaObrazek
Awatar użytkownika
Tenarian
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 16 maja 2008, 00:03

Post autor: Tenarian »

Ech tam, nie znasz się. Własnie, czyli trzy tytuły wstecz, kupiłem sobie historię Wojny Trzydziestoletniej (Europe's Tragedy, nie mam pojęcia jak na .pl przełożą, o ile w ogóle). 850 stron ciągłego tekstu, a z przypisami i takimi tam to 1k. Miodzio. choć na razie i tak co innego czytam; za dużo różnych rzeczy w kolejce. Teraz między innymi też biografia jednego z Sobieskich, ale Jakuba.
A siedemnasty wiek ma swój urok.
Jest taka stara serbska pieśń...
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

"Wojna światów" G.H. Wellsa. Dla przypomnienia: opowiada o inwazji Marsjan, którzy szukają nowego miejsca do zamieszkania. Wobec ich technologii ziemska cywilizacja jest bezsilna; najeźdźcy systematycznie polują na ludzi, którymi się żywią, umacniają swoją pozycję, po czym ostatecznie padają ofiarą ziemskich bakterii.
"Wojna światów" to moja pierwsza w życiu książka z gatunku SF. Jak byłem maleńki, to czytałem ją z zapartym tchem, a i dzisiaj robi wrażenie. Autor bardzo starannie wykorzystał całą ówczesną wiedzę astronomiczną, a przy tym wykazał się typowym dla siebie wizjonerstwem. Na pierwszy rzut oka tego może nie widać, ale tak jest: opisywany w książce "snop gorąca" - główna broń Marsjan - to nic innego niż znane nam dzisiaj miotacze ognia, choć nasuwa się też skojarzenie z laserem. Poza tym Marsjanie projektują machiny latające (w czasach powstania książki rzecz niesłychana), a na dobitek nie znają wynalazku... koła, który zastępują jakimiś "rynienkami wsuwającymi się jedne w drugie". Szczegółowego opisu urządzenia długo nie mogłem rozgryźć; dopiero kiedy zapoznałem się z zasadą działania kolei magnetycznej, zrozumiałem, że Wells wyprzedził swoją epokę o cały wiek.
A na dobitek zadał problem, którego najtęższym umysłom na Ziemi długo nie udało się rozwiązać: otóż opisywane w książce machiny Marsjan poruszają się na trzech nogach; problem w tym, że biolodzy przez długi czas nie potrafili wyjaśnić, czy płynny ruch na trzech nogach jest w ogóle możliwy :) A właśnie - kolejna wizja: Wells wynalazł znane z gier fantastycznych mechy
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Libra pisze:"Kwietniowa czarownica" ? Polecam, książka dla mnie jak najbardziej smakowita.
W zasadzie wszystko Axelsson chciałabym 'zaliczyć', bo spotkałam się na różnych blogach czytelniczych z wieloma pozytywnymi recenzjami jej książek.
Lachesis pisze:O wampirach, a ja nie słyszałam o książce tego autora, będę musiała koniecznie ją dorwać Wink
"Wpuść mnie" jest niezłą książką, chociaż trudno mi porównać z innymi wampirzymi historiami, bo głównie oglądałam filmy o podobnej tematyce, a po książki typu "Wywiad z wampirem" czy podobne jakoś jeszcze nie sięgałam (obawiam się, że życia mi nie starczy na same te tytuły, które już mam na liście do przeczytania ;)).

"Sprzysiężenie Dominus" Ackroyda skończone - trochę zabrakło mi wiedzy historycznej, ale całkiem sympatycznie czytało się ten ni to kryminał, ni to thriller umiejscowiony w XIV-wiecznym Londynie i przedstawiający spiskowe tło detronizacji Ryszarda II i objęcia władzy przez Henryka Bolingbroke'a, znanego później jako Henryk IV Lancaster (ciekawe, czy udało mi się uniknąć historycznej wtopy w tym długim zdaniu :D).
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Jezu, jak ja Wam zazdroszczę znajomości historii. Jam matoł i tłuk pancerny. Kilka dni temu skusiłam się na przeczytanie alternatywnej historii Polski "Gdyby... Całkiem inna historia Polski". I wtedy tak okrutnie pożałowałam, że nie mogę w pełni odczuć smaczku tej książki, bo... no właśnie...
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Artemis
pASsiFlora
Posty: 1355
Rejestracja: 7 sie 2008, 21:41
Lokalizacja: z miasta

Post autor: Artemis »

Dziwożono, łączę się w bólu... Co prawda nie o historię chodzi, ale jak sobie pomyślę, że Wy tu wszyscy biegle po angielsku, to mnie normalnie z zazdrości skręca... :oops: :oops: :cry: :cry: :evil::evil:
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzeniaObrazek
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

:laught:
Wszyscy?... A ja to co? Noga od taboretu? Angielski znam z widzenia. Jestem niewyuczalna. Czasami zastanawiam się, jak ja podstawówkę skończyłam :roll:
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Lizzy
ASter
Posty: 616
Rejestracja: 17 cze 2009, 16:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lizzy »

Nikos Kazantzakis - "Grek Zorba" - może coś rozjaśni...
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Dołączam się do tłumoków nieanglojęzycznych. Także zazdroszczę poliglotom. A co do tematu to po raz wtóry ciągnę " Kosmos" Gombrowicza.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
Tenarian
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 16 maja 2008, 00:03

Post autor: Tenarian »

No bez przesady, angielskiego (jak każdego innego języka zapewne) najlepiej się uczyć w praktyce. To nie jest trudny język. Chociaż jakieś tam podstawy wyniesione ze szkoły (gramatyka) na pewno się przydają. Tylko później w innej części UK pytają skąd się jest, bo "Polacy przecież po angielsku inaczej mówią".
A co do głównego wątku tego wątku - "Dzieje miast i mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej", między kilkoma innymi.
Jest taka stara serbska pieśń...
Lizzy
ASter
Posty: 616
Rejestracja: 17 cze 2009, 16:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lizzy »

Carlos Ruiz Zafon - "Cień wiatru"
ODPOWIEDZ