kto wam się podoba?
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Ja już się odzywałam w tym temacie, ale uzupełnię listę: Danuta Stenka, Urszula oraz Grażyna Wolszczak. To, jeśli chodzi o ludzi. A ze zwierząt uwielbiam Rademenesa. Piękny, czarny kocur! No i ten pies, co grał Lessiego.
A, no i jeszcze Gawliński. Ale nie zawsze. Czasami wygląda jak: idź stąd i nie wracaj.
A, no i jeszcze Gawliński. Ale nie zawsze. Czasami wygląda jak: idź stąd i nie wracaj.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Ważne nie tylko jak Rademenes mówił, ale co mówił. Ja też bym chciała mieć siedem życzeń!
Przypomniałeś mi o czymś ważnym. Należy wymienić właścicieli niesamowitych głosów: Marek Niedźwiecki (nieważne jak wygląda, ważne jak mówi), Tomasz Olbratowski (podoba mi się u niego taka zaczepna nutka), mój faworyt: Jerzy Kamas (słyszałam go na żywo. Dla tego głosu poszłabym do diabła po wiadro smoły) no i hit(!) Jack Davenport. To było tak: poszłam do kina na "Piratów z Karaibów", żeby zobaczyć Deppa, a usłyszałam JEGO. Wielu jest fanami Rickmana. Dla mnie za bardzo przeeeciąga.
PS. W kotach cenię inteligentne milczenie. Gadający kot? Oj, ze mną nie byłoby mu łatwo żyć.
Przypomniałeś mi o czymś ważnym. Należy wymienić właścicieli niesamowitych głosów: Marek Niedźwiecki (nieważne jak wygląda, ważne jak mówi), Tomasz Olbratowski (podoba mi się u niego taka zaczepna nutka), mój faworyt: Jerzy Kamas (słyszałam go na żywo. Dla tego głosu poszłabym do diabła po wiadro smoły) no i hit(!) Jack Davenport. To było tak: poszłam do kina na "Piratów z Karaibów", żeby zobaczyć Deppa, a usłyszałam JEGO. Wielu jest fanami Rickmana. Dla mnie za bardzo przeeeciąga.
PS. W kotach cenię inteligentne milczenie. Gadający kot? Oj, ze mną nie byłoby mu łatwo żyć.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Ze wzgledow czysto estetycznych podoba mi sie bardzo wiele osob, aktorow/aktorek czy modeli/modelek. Duze znaczenie ma tu jednak wartosc samego obrazu/zdjecia. Odpowiednia aranzacja, charakteryzacja czy obrobka potrafia naprawde efektem koncowym powalic na kolana.
Nieco inaczej wyglada ta sprawa "na zywca". Tu potrzeba czegos wiecej, czegos co ozywi tego cud-golema Nic nie pomoze najpiekniejszej twarzy swiata jesli nie skazona jest mysla. Nie da sie ukryc, ze w wiekszosci przypadkow dla kobiet (u mezczyzn najczesciej uroda ma duze znaczenie) mezczyzna zeby byc pociagajacy musi byc interesujacy.
Stad wiele z nich uwaza za takiego Jacka Nicholsona czy Seana Penna a niewielu mezczyzn postrzega zdecydowanie interesujace Meryl Streep czy Katy Bates jako atrakcyjne Ech...znow z zamierzonej krotkiej wypowiedzi robia mi sie pieciotomowe dziela (i to "wybrane")
A mialo byc o osobistych preferencjach. No to lecim Wole wysokich niz niskich i wiekszych niz mniejszych. Ale to chyba ze wzgledow praktycznych, bo szybciej sie poruszaja i sa trudniejsi do uszkodzenia Twarz koniecznie skazona mysla, a wrecz calym ich tabunem. Otwor gebowy rowniez uwazam za konieczny, gdyz jakos te mysli musza miec ujscie i mozliwosc konfrontacji z moimi. A, i zamyklany tez on musi byc ten otwor, bo potrafie milczec godzinami. I upgradeowany o elementy przezuwajaco-przelykajace bo lubie jesc i gotowac i jesc (znowu!)
Niedosciglym wzorcem jest oczywiscie Nexus 6 model Roy No, moze z elementami Johna Rydera i Jockera. Bo jak wiadomo dziewczeta wola "zlych chlopcow". A ja wole psycholi ;P I to tez jest z*a*j*e*b*i*s*t*e !
I tak, jestem kinowym maniakiem a Hilary Swank dostala nie jednego a dwa oscary (za Boys dont cry i Million dollar baby) a Ryan Gosling tez by dostal swojego gdyby nie Forest Whitaker i oboje sa super.
Nieco inaczej wyglada ta sprawa "na zywca". Tu potrzeba czegos wiecej, czegos co ozywi tego cud-golema Nic nie pomoze najpiekniejszej twarzy swiata jesli nie skazona jest mysla. Nie da sie ukryc, ze w wiekszosci przypadkow dla kobiet (u mezczyzn najczesciej uroda ma duze znaczenie) mezczyzna zeby byc pociagajacy musi byc interesujacy.
Stad wiele z nich uwaza za takiego Jacka Nicholsona czy Seana Penna a niewielu mezczyzn postrzega zdecydowanie interesujace Meryl Streep czy Katy Bates jako atrakcyjne Ech...znow z zamierzonej krotkiej wypowiedzi robia mi sie pieciotomowe dziela (i to "wybrane")
A mialo byc o osobistych preferencjach. No to lecim Wole wysokich niz niskich i wiekszych niz mniejszych. Ale to chyba ze wzgledow praktycznych, bo szybciej sie poruszaja i sa trudniejsi do uszkodzenia Twarz koniecznie skazona mysla, a wrecz calym ich tabunem. Otwor gebowy rowniez uwazam za konieczny, gdyz jakos te mysli musza miec ujscie i mozliwosc konfrontacji z moimi. A, i zamyklany tez on musi byc ten otwor, bo potrafie milczec godzinami. I upgradeowany o elementy przezuwajaco-przelykajace bo lubie jesc i gotowac i jesc (znowu!)
Niedosciglym wzorcem jest oczywiscie Nexus 6 model Roy No, moze z elementami Johna Rydera i Jockera. Bo jak wiadomo dziewczeta wola "zlych chlopcow". A ja wole psycholi ;P I to tez jest z*a*j*e*b*i*s*t*e !
I tak, jestem kinowym maniakiem a Hilary Swank dostala nie jednego a dwa oscary (za Boys dont cry i Million dollar baby) a Ryan Gosling tez by dostal swojego gdyby nie Forest Whitaker i oboje sa super.
Some people just like to watch the world burn.
... jesteś wielka xDNo, w masce to elegancko wygląda, tak wyjściowo, a bez maski to tak po domowemu Laughing
Jestem zauroczony.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
hmmm... mój typ trudno powiedzieć, a może nie, ideałem jest na pewno Johnny Depp.
A tak w realu, nie mogę powiedzieć, że nie patrzę na wygląd, bo to nie prawda, zawsze zwraca się uwagę, na jakieś charakterystyczne cechy które w jakiś sposób przyciągają wzrok. Lubię długie włosy u chłopaków i dredy, ale czasem fajni są jak mają krótkie, więc to nie jest do końca regułą, lubię też dosyć szczupłych chłopaków, choć obaj moi byli byli raczej misiami XD. Więc patrzę na wygląd, ale nie ma on decydującego znaczenia.
Co do charakteru hmmmm (kolejny raz ^^) ... musi być na prawdę bardzo tolerancyjny, bo niektóre moje odpały bywają szokujące i nie może się ze mną wstydzić wyjść na ulicę XD. Powinien mieć jakiś talent, za który będę mogła go podziwiać i oczywiście bym mogła się od niego uczyć. Trudno mi charakter określić bo czasem podoba mi się tajemniczy gość, a niekiedy otwarty i szalony. Czyli w zależności od osoby wszystko może zmienić się jak w kalejdoskopie.
Ogólnie, nie znoszę tego, ale często się "zakochuję" jeśli można to tak nazwać , po prostu ktoś z jakiegoś powodu wpada mi w oko i rozmyślam o nim non stop. Fajnie by było gdyby mi to przeszło.
Ale jeśli już z kimś jestem, to może być pewny, że nie zwracam uwagi na inne osoby.
Warto wspomnieć, że dwa razy spodobały mi się dziewczyny.
A tak w realu, nie mogę powiedzieć, że nie patrzę na wygląd, bo to nie prawda, zawsze zwraca się uwagę, na jakieś charakterystyczne cechy które w jakiś sposób przyciągają wzrok. Lubię długie włosy u chłopaków i dredy, ale czasem fajni są jak mają krótkie, więc to nie jest do końca regułą, lubię też dosyć szczupłych chłopaków, choć obaj moi byli byli raczej misiami XD. Więc patrzę na wygląd, ale nie ma on decydującego znaczenia.
Co do charakteru hmmmm (kolejny raz ^^) ... musi być na prawdę bardzo tolerancyjny, bo niektóre moje odpały bywają szokujące i nie może się ze mną wstydzić wyjść na ulicę XD. Powinien mieć jakiś talent, za który będę mogła go podziwiać i oczywiście bym mogła się od niego uczyć. Trudno mi charakter określić bo czasem podoba mi się tajemniczy gość, a niekiedy otwarty i szalony. Czyli w zależności od osoby wszystko może zmienić się jak w kalejdoskopie.
Ogólnie, nie znoszę tego, ale często się "zakochuję" jeśli można to tak nazwać , po prostu ktoś z jakiegoś powodu wpada mi w oko i rozmyślam o nim non stop. Fajnie by było gdyby mi to przeszło.
Ale jeśli już z kimś jestem, to może być pewny, że nie zwracam uwagi na inne osoby.
Warto wspomnieć, że dwa razy spodobały mi się dziewczyny.