Tatuaże i piercing
Nie widzę w tym nic złego. Tobie do twarzy z kolczykami, widziałam na zdjęciu. Mnie nie rażą ekstrawagancje typu piercing, tatuaże, nietypowe fryzury i ekstrawagancka odzież. To dobrze, że ludzie są tak różni i kolorowi.
Nie podoba mi się zbytnia przesada. Widziałam kiedyś osobników obu płci z ogromną ilością kolczyków, tatuażami na twarzy i białkach oczu (mieli wpuszczony czarny tusz), skaryfikacjami (blizny w określonych kształtach) i nawet jakimiś dziwnymi stalowymi implantami pod skórą. Nie mam nic przeciwko, ale za dużo tego wszystkiego na raz, po prostu mi się nie spodobało, ale najważniejsza jest osobowość. Możliwe, że byli to bardzo sympatyczni ludzie z którymi można miło spędzić czas.
Przypomniał mi się żart: Ojciec zauważył, że jego syn przekłuł sobie ucho. Oburzony zawołał: Synu! Kolczyk w uchu noszą pedały i piraci! Więc jeśli teraz wejdę do twojego pokoju i nie zobaczę tam pirackiego okrętu...
Nie podoba mi się zbytnia przesada. Widziałam kiedyś osobników obu płci z ogromną ilością kolczyków, tatuażami na twarzy i białkach oczu (mieli wpuszczony czarny tusz), skaryfikacjami (blizny w określonych kształtach) i nawet jakimiś dziwnymi stalowymi implantami pod skórą. Nie mam nic przeciwko, ale za dużo tego wszystkiego na raz, po prostu mi się nie spodobało, ale najważniejsza jest osobowość. Możliwe, że byli to bardzo sympatyczni ludzie z którymi można miło spędzić czas.
Przypomniał mi się żart: Ojciec zauważył, że jego syn przekłuł sobie ucho. Oburzony zawołał: Synu! Kolczyk w uchu noszą pedały i piraci! Więc jeśli teraz wejdę do twojego pokoju i nie zobaczę tam pirackiego okrętu...
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
Jak dla mnie kolczyki w uszach to normalna ozdoba (na dodatek bardzo ładna) i nie wiem skąd opinia niektórych, że ujmują facetom męskości. Mnie się tam co najwyżej nie podobają tunele, ale to pewnie przez to, że oczami bujnej wyobraźni widzę tę rozerwaną skórę... Brrr.
Ramizes, także widziałam Twoje zdjęcia i uważam, że kolczyki Ci bardzo pasują. Przy okazji podkreślają łobuzerski wizerunek
Ramizes, także widziałam Twoje zdjęcia i uważam, że kolczyki Ci bardzo pasują. Przy okazji podkreślają łobuzerski wizerunek
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Generalnie nie lubie kolczykowych upiekszen u Panow.
Ujmuja meskosci, sa niepotrzebne. Tak samo nie lubie lancuszkow czy pierscionkow u Panow. Za tatuazami tez nie przepadam. Wyjatkowo jakis maly i malo widoczny tatuaz moze byc.
Starzejaca sie tradycjonalistka jestem
Jeszcze jedno. Takie ozdoby bardziej pasuja ludziom mlodym, do 30-tki. Pozniej wygladaja troche smiesznie.
Ostatnio czesto obserwuje starsze panie z tatuazami na rekach, przedramieniach - tatuaze niezbyt efektowne, stare. Ladnie to nie wyglada.
Ujmuja meskosci, sa niepotrzebne. Tak samo nie lubie lancuszkow czy pierscionkow u Panow. Za tatuazami tez nie przepadam. Wyjatkowo jakis maly i malo widoczny tatuaz moze byc.
Starzejaca sie tradycjonalistka jestem
Jeszcze jedno. Takie ozdoby bardziej pasuja ludziom mlodym, do 30-tki. Pozniej wygladaja troche smiesznie.
Ostatnio czesto obserwuje starsze panie z tatuazami na rekach, przedramieniach - tatuaze niezbyt efektowne, stare. Ladnie to nie wyglada.
Piercing in a man
Ostatnio coraz częściej widzę w telewizji i na ulicach młodych mężczyzn z czarnymi, dużymi kółkami w uszach. Mi osobiście się to nie podoba,denerwuje mnie to. Myślę, że mężczyzna może mieć jakiś mały, dyskretny kolczyk, a nie takie koło na pół ucha.
Pamiętam, że dobrych parę lat temu chłopcy nosili w jednym uchu kolczyk w formie kółka w połączeniu z czapką z daszkiem. To mi się bardziej podobało.
DZIEWICA8
Pamiętam, że dobrych parę lat temu chłopcy nosili w jednym uchu kolczyk w formie kółka w połączeniu z czapką z daszkiem. To mi się bardziej podobało.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Piercing in a man
Zapewne w ramach małyszomanii.DZIEWICA8 pisze: Pamiętam, że dobrych parę lat temu chłopcy nosili w jednym uchu kolczyk w formie kółka w połączeniu z czapką z daszkiem. To mi się bardziej podobało.
DZIEWICA8
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
Trzeci w uchu?. Nie wiem, jak inni, ale ja uważam, że w uszach można mieć tyle, ile wlezie i nie wygląda to na zbytnią przesadę. W liceum nosiłam 16 łącznie w obu uszach, ale moi koledzy ze środowisk punkopodobnych nosili o wiele więcej - jednego przy drugim.Ramizes pisze:dziękuje (: a trzeci to była by chyba przesada ? bo się tak kiwam z tą decyzją (:
Minusy: nie śpi się z tym zbyt wygodnie na boku.
Gdy kolczyki są wysoko w chrząstce ucha, może to boleć przy noszeniu czapki i, wiadomo, nie da się utrzymać takiej ultra wysokiej higieny by prędzej, czy później coś się nie zaczęło sączyć przy takiej ilości ciała obcego w organizmie na tak niewielkiej powierzchni.
Ale 3 to taka liczba w sam raz, tylko ostrożnie: słyszałam, że można się od tego uzależnić. Żebyś nie skończył kiedyś, jako najbardziej podziurawiony as na świecie.
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
I nawet wiem co to za otwór.
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Są większe?? OMG To akurat jedyne kolczyki obojętnie czy u kobiet czy mężczyzn których nie tolerujenightmare pisze:Nie, nie przesadzasz, a są i większe.
Mi się podoba żelastwo pod warunkiem , że rzeczywiście pasuje do czyjegoś wizerunku, nieistotne ile ma lat.
A co myślicie o pierścionkach u facetów? No może jak już to sygnety? Bo mi by takie coś pasowało Ja to mam jakieś skrzywienie w stronę kobiet