Bezrobocie
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
ech, kurde jest problem: nie stosuję żadnych malowideł do twarzy, no może za wyjątkiem wazeliny do ust, więc nie sprawdziłabym się jako stylistka, no chyba, że ktoś chciałby oglądać osobę wystylizowaną na dżokera.
Mogłabym zostać zapalaczem zniczy, albo, z racji wykształcenia, inżynierem robót.
Mogłabym zostać zapalaczem zniczy, albo, z racji wykształcenia, inżynierem robót.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
No widzicie zainspirowałem was do stworzenia spółdzielni pogrzebowej:P
Inżynier robót znaczy od nadzorowania kopania?
Właściwie to ja też wchodzę w to:P Mogę zajmować się marketingiem i reklamą. Nawet mam kilka haseł:
- Tylko najwygodniejsze trumny
- Z nami ostatnia droga to przyjemność
Inżynier robót znaczy od nadzorowania kopania?
Właściwie to ja też wchodzę w to:P Mogę zajmować się marketingiem i reklamą. Nawet mam kilka haseł:
- Tylko najwygodniejsze trumny
- Z nami ostatnia droga to przyjemność
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
...ale to już się dzieje poza zakładem. Na "zakupach" przeważnie są grzeczni (szok, ból a czasami nic z tych rzeczy, tylko asortyment go przeraża ) . Mam znajomych którzy trudnią się taką profesją od lat, mówią, że luksus i luz blues, z tym, że w ostatnich latach wykwitła duża konkurencja pogrzebowa co zmusiło jedno z nich do chwycenia się innej branży, wspomagającej budżet rodzinny.
Bezrobocie jest koszmarnie dołujące... a najgorsze są idiotyczne komentarze osób które ledwo skończyły gimnazjum więc pracy na oczy nie widziały... Takie osoby wypisują durnoty typu że tylko nieudacznik zarabia mniej niż 1500... i takie tam...
Oczywiście osoby które prace mają bywają równie "pomocne" i przemądrzałe... Jednak bezrobocie może dopaść każdego nawet dyrektora banku... Nie warto więc być za pewnym siebie...
Dzisiaj rynek pracy jest tak przepełniony że nic tak naprawdę nie gwarantuje znalezienia pracy. Najgorsze jest to że żeby wyrwać się z bezrobocia człowiek godzi się na upokorzenie i warunki płacy takie że powinien tym walnąć w kąt...
Oczywiście osoby które prace mają bywają równie "pomocne" i przemądrzałe... Jednak bezrobocie może dopaść każdego nawet dyrektora banku... Nie warto więc być za pewnym siebie...
Dzisiaj rynek pracy jest tak przepełniony że nic tak naprawdę nie gwarantuje znalezienia pracy. Najgorsze jest to że żeby wyrwać się z bezrobocia człowiek godzi się na upokorzenie i warunki płacy takie że powinien tym walnąć w kąt...
Wiem, że część ludzi za mną nie przepada, trudno ja też nie przepadam za większością z nich
Akurat nie zaprzeczę że by znaleźć pracę to czasami trzeba znieść wiele. Dziś mojej pracy nie chciałbym zamienić na bardziej dochodową ale za 1500 na dzień dobry znaleźć pracę to luksus. Jak zaczynałem to pracowałem w dwóch firmach by przeżyć na studiach. Zgadzam się, że bezrobocie może dopaść każdego, dziś jesteś prezesem jutro możesz być żebrakiem. Chwilowo mam ten komfort, że mam w miarę wyrobione nazwisko na lokalnym rynku i nawet odrzucałem propozycje pracy za wyższą stawkę. I widziałem, że znalazłaś pracę więc gratuluję.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"