Teoretycznie trafiliśmy na grupę "do przejścia",a praktycznie... No cóż, murawa była nierówna, sędzia stronniczy.
W "grupie śmierci" stawiam na Niemców
Yeah. Niemcy prezentują wysoki poziom gry (w końcu trzecia drużyna świata, po Mistrzostwach Świata w RPA, 2010 r.). Holandia też przeszła jak burza przez kwalifikacje.
Portugalia - 2 gole Cristiano Ronaldo w meczu z Bośnią i Hercegowiną (baraże; zakończonym ostatecznie wynikiem 6:2) przyczyniły się do tego, że to Portugalia zakwalifikowała się do fazy grupowej Euro 2012, niejako rzutem na tasmę. Cieniutko im szło.
Dania - ciekawi mnie ich obecny styl gry. Nie mam okazji oglądać ligi duńskiej, ale na pierwszy rzut oka wydają się być najsłabszą drużyną w grupie B. No cóż, pożyjemy, zobaczymy... Nie od dzisiaj wiadomo, że football jest nieobliczalny, mogą awansować teoretycznie ci najsłabsi, odpaść faworyci typowani na zwycięzców turnieju.