konichiwa ;P

[maneki neko]

Nie, niestety nie bylam w Japonii, ale bardzo bym chciala.

No wlasnie co takiego jest w Japonii... ja mam wrazenie ze to ma cos wspolnego z moimi cechami osobowosci, ale za bardzo nie umiem okreslic co

[kctth]

to są takie wieże, że to dużo, ale to więcej. Tak najprościej to można tłumaczyć sobie

[kctth]

Nie, niestety nie bylam w Japonii, ale bardzo bym chciala.

No wlasnie co takiego jest w Japonii... ja mam wrazenie ze to ma cos wspolnego z moimi cechami osobowosci, ale za bardzo nie umiem okreslic co

to tak, jak ja. tyle, że miałem się uczyć japońskiego od native speakera, w ogóle superfajnie, ale pewna osoba na razie mnie zawiodła z tymi obietnicami. Rzekomo za mało się kuję i mam gg. gg skasowałem, ale i tak to nic nie dało. tak naprawdę to chyba uczę się tyle, ile potrzebuję i nie zawsze mogę mieć siłę na wszystko. chcę poznać japoński, a nie zaspokajać lambicje innych i dlatego chyba wezmę sprawy we własne ręce. zaoszczędzę na jedzeniu, a na pewno na ciuchach i będę miał japoński. Jest sporo ogłoszeń w Warszawie.

[Ardelia]

To jakaś fatalna skłonność - dostrzeganie więcej... ŚŻ

dostrzeganie wiecej? chodzilo ci o mnie...? osobiscie na codzien nie czuje sie az tak bardzo spostrzegawcza...mam intuicje i popedy pszczoly, to wszystko. *g*

[kctth]

To jakaś fatalna skłonność - dostrzeganie więcej... ŚŻ

dostrzeganie wiecej? chodzilo ci o mnie...? osobiscie na codzien nie czuje sie az tak bardzo spostrzegawcza...mam intuicje i popedy pszczoly, to wszystko. *g*

Chodziło mi o coś takiego, jak intuicja, de/ja\ vu...
Nie uważasz tego za ciekawe?