Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Jeśli idzie o nagość i dziwne sytuacje- było ich sporo, na szczęście nie ze mną w roli głównej
Najbardziej wryła mi się w pamięć historia sprzed kilku ładnych lat. W mym mieście znajduje się park, jest malowniczo położony na dość wysokiej skarpie. U jego stóp wije się jedna z arterii miejskich, są przystanki autobusowe itp., zresztą park leży w bezpośrednim sąsiedztwie Urzedu Miasta .Pewnego razu , przechodziłyśmy z mamą koło wyżej wspomnianej enklawy zieleni, kiedy to w pewnym momencie naszą uwagę przykuło kilkanaście par oczu, które wlepiały się z drugiej strony ulicy w bliżej nieokreslony punkt na skarpie. Idąc owczym pędem same spojrzałyśmy, co też wywołało takie zainteresowanie. Okazało się, że spośród krzewów na skraju parku , wyłoniła się tylna, damska część ciała i poczęła czynić swoją toaletową powinność. Najzwyczajniej w świecie, jakąś starszą kobiecinkę przypilil pęcherz. Widocznie myślała, że wtuli cztery litery w krzewy i nikt nie zauważy, nie przewidziała jednak że może posunąć się o krok za daleko
Najbardziej wryła mi się w pamięć historia sprzed kilku ładnych lat. W mym mieście znajduje się park, jest malowniczo położony na dość wysokiej skarpie. U jego stóp wije się jedna z arterii miejskich, są przystanki autobusowe itp., zresztą park leży w bezpośrednim sąsiedztwie Urzedu Miasta .Pewnego razu , przechodziłyśmy z mamą koło wyżej wspomnianej enklawy zieleni, kiedy to w pewnym momencie naszą uwagę przykuło kilkanaście par oczu, które wlepiały się z drugiej strony ulicy w bliżej nieokreslony punkt na skarpie. Idąc owczym pędem same spojrzałyśmy, co też wywołało takie zainteresowanie. Okazało się, że spośród krzewów na skraju parku , wyłoniła się tylna, damska część ciała i poczęła czynić swoją toaletową powinność. Najzwyczajniej w świecie, jakąś starszą kobiecinkę przypilil pęcherz. Widocznie myślała, że wtuli cztery litery w krzewy i nikt nie zauważy, nie przewidziała jednak że może posunąć się o krok za daleko
einmal ist keinmal
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Felixis pisze:akurat byłam w bieliźnie to mi tata wlazł do pokoju, bo coś tam chciał Ale w sumie on był bardziej skrępowany niż ja. Od razu zrobił w tył zwrot, zamknął drzwi i takim przestraszonym głosem zaczął pytać przez zamknięte, ale i tak zaraz stwierdził ze a dobra nie wazne i uciekł XD
haha, bawi mnie , ale niestety co innego
Nie wpadło by mi do głowy, żeby się chować przed poczciwym tatkiem przebierając się, oczywiście do granic bieliźnianych. Hmmmm czy to już jakaś patologia? ale dobre Felix
Jesteśmy ofiarami geografii. Kulturowo, intelektualnie, uczuciowo.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
No wiesz, on ma same baby w domu i to tak niby nie wypada przy tacie łazić nie jestem już dzieckiem przecież :d Aż takich relacji z ojcem nie mam żeby mi do kibla wchodził jak robi to mama czy siostra No ale jak trzeba to sie przemknie w bieliźnie gdzieś tam. To on sie zwykle peszy i ucieka a nie ja, ale pewnie to kwestia szacunku czy czegoś tammeg pisze:haha, bawi mnie , ale niestety co innego
Nie wpadło by mi do głowy, żeby się chować przed poczciwym tatkiem przebierając się, oczywiście do granic bieliźnianych. Hmmmm czy to już jakaś patologia? ale dobre Felix
Wszyscy wiedzą lepiej...
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
W sumie zdarzyło się nie raz zaliczyć nagą wpadkę. Raz myślałem, że nikogo nie ma w domu i z pod prysznica poszedłem sobie do kuchni, a mam kuchnie oddzieloną od salonu szklanymi drzwiami. W salonie siedziała siostra z koleżankami. Tak zaliczyłem nagą sesję zdjęciową
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Karierę zazwyczaj tak się rozpoczyna . Były oklaski?Lex pisze:W sumie zdarzyło się nie raz zaliczyć nagą wpadkę. Raz myślałem, że nikogo nie ma w domu i z pod prysznica poszedłem sobie do kuchni, a mam kuchnie oddzieloną od salonu szklanymi drzwiami. W salonie siedziała siostra z koleżankami. Tak zaliczyłem nagą sesję zdjęciową
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Radość dziewczyn była spora, no może za wyjątkiem mojej siostry:D
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Wstyd jej było... Radość zapewne jak po obejrzeniu show ekshibicjonisty w parku.Lex pisze:Radość dziewczyn była spora, no może za wyjątkiem mojej siostry:D
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
A tam. Powinna ostrzegać, że zaprasza koleżanki. Co ja winny miało nikogo nie być w domu.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Mniemam, że gorzej byłoby gdyby oglądały Cię panie w średnim tudzież podeszłym wieku, a tak widownia młoda, jeszcze "na chodzie" - a więc jak Chochoł powiedziała, od czegoś trzeba zacząć. Im bardziej niestandardowo zatem tym lepiej. Jest nadzieja iż zostaniesz zapamiętany na dłużej...no tak powiedzmy na tydzień.Lex pisze:A tam. Powinna ostrzegać, że zaprasza koleżanki. Co ja winny miało nikogo nie być w domu.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Dziękuje za taką sławę, musiałem zmienić swoją trasę do szkoły i nadrobić ładny kawałek drogi, by unikać "fanek".
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
A co? Wystawały na każdym rogu i prosiły o autografy na zdjęciach Twej części "od pasa w dół"?Lex pisze:Dziękuje za taką sławę, musiałem zmienić swoją trasę do szkoły i nadrobić ładny kawałek drogi, by unikać "fanek".
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Raczej, by nie robić wstydu siostrze i uniknąć dziwnych uśmieszków jej koleżanek. A czy moja dolna połowa była wtedy atrakcyjna to raczej "fanki" pytać, a nie mnie. Na pewno stanowiłem jakąś "atrakcje". Ale w końcu im przeszło.
Ja tej fotki nie mam to nie wyśle No i jeszcze bym się może nie spodobał i co wtedy.
Ja tej fotki nie mam to nie wyśle No i jeszcze bym się może nie spodobał i co wtedy.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Wyrwana_z_kontekstu, ale riposta Lex, świetna wpadkawyrwana_z_kontekstu pisze:Geez, Winkie, aleś się napaliła.Winkie pisze: A co? Wystawały na każdym rogu i prosiły o autografy na zdjęciach Twej części "od pasa w dół"?
Nie męcz tak chłopaka, powiedz wprost, żeby Ci wysłał to zdjęcie na priv.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Nie pierwsza i nie ostatnia, a starsza widownia też się zdarzyła - na przyszłość będzie sprawdzać czy w łazience ktoś jest Ale to raczej pod wpadkę bym nie klasyfikował, bo tu akurat to ja zostałem zaskoczony.
Re: Nagość, wstyd, dziwne sytuacje
Ależ gdzież bym śmiała zabierać Wyrwanej tak wspaniały kąsek sprzed nosa, bowiem jak się nie mylę Lex zaspokaja w pełni jej potrzeby lokacyjne - Dolny Śląsk, jak się nie mylę.Layla pisze:Wyrwana_z_kontekstu, ale riposta Lex, świetna wpadkawyrwana_z_kontekstu pisze:Geez, Winkie, aleś się napaliła.Winkie pisze: A co? Wystawały na każdym rogu i prosiły o autografy na zdjęciach Twej części "od pasa w dół"?
Nie męcz tak chłopaka, powiedz wprost, żeby Ci wysłał to zdjęcie na priv.
Cóż, chyba dobrze że damskie towarzystwo zastałeś. A może i nie...Lex pisze: Ale to raczej pod wpadkę bym nie klasyfikował, bo tu akurat to ja zostałem zaskoczony.