No to zacznę od początku. Dzień dobry nazywam się Kuba, 18 lat sobie liczę i ... jestem nałogowym alkoholikiem (joke) Asem jestem od urodzenia i raczej dobrze jest mi z tym.
Interesuję się praktycznie wszystkim, od poezji śpiewanej po filmy koreańskie. Zyję sobię powoli w moim małym świecie, idealizując go, bezpamiętnie pochłaniając się w moich ważnych sprawach, zapominając wtedy nawet jak się nazywam Uwielbiam godzinami przeglądać zdjęcia, ludzi i przyjaciół,którzy coś dla mnie znaczą. Cenię w nich przede wszystkim wnętrze i osobowość, wygląd jest rzeczą ulotną. W wolnych chwilach pochłania mnie moja pasja - pisanie wierszy, wczegołności dla znajomych, daje mi to odrobinę pewności, że mogę kogoś uszczęśliwić (tak mówią)
Jak mam zły humor to zaszywam się gdzieś w kącie by tam w spokoju ponieść się emocjom
Od czasu do czasu gram na gitarze elektrycznej, koślawo mi to wychodzi, ale wciąż się uczę
Muzyka. Kocham Mansona, wiadomo za to, ze jest Mansonem (ale uzasadnienie), Bjork, Nosowską (moja skryta miłość) i HEY, Agę Chylińską, Sophie Ellis - Bextor, Maanam, Skin, NOT, Joy Division
Queen (przez brata), Davida Bowiego (również przez brata) i oczywiście wiele, wiele innych, których teraz już nie pamiętam. Ostatnio jednak sięgnąłem po niejaką Madonnę , nie wiem czy znacie
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i z góry przepraszam, nie będę mógł odpowiadać przez jakiś czas z powodu natarczywego brata, ktory potrafi skutecznie zablokować komputer
.
Zastanawiałam się, czy ktoś też tak sądzi, bo zazwyczaj "przeróbki" są gorsze.